Ania to niesamowicie inspirująca dziewczyna. Ma 16-lat, a szerokie spektrum jej zainteresowań zaimponuje każdemu. W czasie wolnym największą radość sprawia jej rysowanie oraz plecenie makram, co wymaga dużo cierpliwości i skupienia. Marzycielka ma bardzo dobre serce i słabość do zwierząt, a jej ulubioną rasą psów są samojedy. Podczas spotkania opowiedziała nam historię o tym jak razem z rodziną przygarnęli dachowca, który pałętał się pod ich domem. Na oddziale najbardziej brakuje jej obecności czworonogów. Bowiem Ania to dumna posiadaczka trzech psów i dwóch kotów. Marzycielka z łatwością przyswaja wiedzę z języków obcych. Nic więc dziwnego, że jest na profilu lingwistycznym, a najbardziej lubi uczyć się języka angielskiego i hiszpańskiego. Jednak smykałka do języków to nie wszystko. Ania jest prawdziwym molem książkowym. Czyta wszystko co wpadnie jej do rąk. Oprócz lektur najbardziej interesują ją opowiadania przygodowe. Powieść „W pustyni i w puszczy” przeczytała aż siedem razy. Jednak numerem jeden jest książka pt. „Winnetou”. Na liście ulubionych przedmiotów szkolnych 16-latki znajdziemy również biologię. Marzycielka ma dużą wiedzę na temat zielarstwa, wie jakie rośliny lecznicze mogą pomóc w wyleczeniu drobnych dolegliwości. Na swojej liście sukcesów Ania ma już postawienie na nogi swojego przeziębionego tatę oraz pokonanie bólu zęba. Marzycielka od zawsze marzy o podróżach. Duży wpływ na to ma zamiłowanie do języków, historii i makaronu. To właśnie przeczytanie „Quo Vadis” zainspirowało Anię do wyjazdu do Włoch. Od tego momentu nieustannie pogłębia wiedzę na temat historii miasta i poznaje nowe ciekawostki związane z Rzymem. 

Największym marzeniem 16-latki jest zobaczenie „Wiecznego Miasta” wraz z jego największymi atrakcjami. W planie wycieczki do Rzymu Ania uwzględniła Panteon, Koloseum, Fontanna di Trevi i zjedzenie ulubionego spaghetti alla carbonara. Otóż kuchnia włoska to kolejny aspekt, który nasza Marzycielka wprost uwielbia. Marzenie Ani całkowicie odzwierciedla jej osobowość, pasje i zainteresowania, dlatego mamy nadzieję, że dzięki Państwa pomocy jak najszybciej uda nam się zabrać ją w podróż do kraju pełnego słońca i pięknej architektury!

Spełnienie 10.000 marzenia!!!

Relacja Ani:

Moje marzenie jest spełnione! Spróbowałam włoskiej kuchni. Nigdy wcześniej nie jadłam tak dobrej pizzy, spaghetti carbonara i tiramisu. Będą mi się śniły po nocach :). Hotel cudowny, śliczny wystrój i miła obsługa. Byłyśmy traktowane jak jakieś celebrytki, że aż trudno teraz wrócić do rzeczywistości. Rzym jest jeszcze piękniejszy niż sobie wyobrażałam, co kawałek są piękne, historyczne miejsca. Szczególnie mnie zachwyciły Koloseum, fontanna di Trevi oraz bazylika sykstyńska. Nie dość że pierwszy raz leciałam samolotem, to jeszcze mogłam usiąść za jego sterami (ale nie martwcie się, już po wylądowaniu :) ) Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia mojego marzenia. To było wspaniałe przeżycie i myślę, że na bardzo długo pozostanie w mojej pamięci.

Fundacja Mam Marzenie serdecznie dziękuję za pomoc w spełnieniu marzenia Anii i Oliwii:

- uczniom i nauczycielom Zespołu Szkolno Przedszkolnego nr 9 w Poznaniu, za przekazanie środków na realizacje marzeń;

- liniom lotniczym WizzAir – za przekazanie darmowych biletów, wspaniałą opiekę w czasie lotu, cudowny personel pokładowy;

- hotelowi Westin Excelsior Rome na czele z dyrektorem Marc Lannoy za cudowny nocleg, opiekę i wsparcie;

-  hotelom Rome Edition i St Regis Rome za wsparcie realizacji marzenia.

Dziękujemy również:

- Courtyard by Marriott Warszawa Lotnisko Chopina za możliwość organizacji spotkania z dziennikarzami;

- władzom Lotniska Chopina w Warszawie, za powitanie i opiekę;

- dziennikarzom relacjonującym spełnienie marzenia: Polskie Radio, RMFFM oraz WP. Pl.