Wtorkowe popołudnie, jak do tej pory, upływało leniwie, bez pośpiechu, aż do godziny 16:30, kiedy wybiła godzina naszego spotkania z Mikołajem. Chłopiec przywitał nas wraz z siostrą i mamą. Mikołaj jest uczniem pierwszej klasy szkoły podstawowej. Bardzo lubi chodzić do szkoły, aby pilnie się uczyć. Jest szczęśliwym posiadaczem dwóch kotów o oryginalnych imionach Cocco i Gucci. W wolnych chwilach chłopiec bardzo lubi grać w gry na telefonie. Opowiadał nam o swoich ulubionych bohaterach z gier. Chłopczyk w wolnych chwilach lubi też oglądać bajki. Nic więc dziwnego, że jego marzeniem jest wyjazd do Disneylandu. Jesteśmy pewni, że wyprawa byłaby dla Mikołaja niezapomnianą przygodą i niepowtarzalną możliwością przeniesienia się do magicznego świata bajek. Niestety, wszystko co dobre musi się skończyć. Nadszedł czas naszego pożegnania z Mikołajem i jego rodziną. Z uśmiechami na twarzy, życzeniami zdrowia i pomyślności zakończyliśmy nasze spotkanie. Cel - poznać największe marzenie chłopca –osiągnięty! Więc do dzieła...mamy
marzenie do spełnienia.

Marzenie Mikołaja spełnione!
Chłopiec nie mógł się doczekać wyjazdu, ale kiedy tylko dotarł na miejsce można było
odczuć jego radość. Fakt, że był tam ze swoją siostrą i rodzicami, a przypadkiem
także z koleżanką ze szpitalnych wizyt tylko dodawało większego urokowi całej
wyprawie. Miki dzielnie brał udział w wybranych przez siebie atrakcjach i uczestniczył
w nich zapisując wszystkie przeżycia w swoich wspomnieniach. Nie obyło się też bez
pamiątkowych zdjęć, które również możecie zobaczyć poniżej.
Kiedy po powrocie zapytaliśmy Mikołaja, czy jego marzenie się spełniło, to mieliśmy
szczęście usłyszeć, że TAK!
Bardzo się cieszymy, że wyjazd dostarczył chłopcu niezapomnianych przygód. Z tego
co wiemy, Miki ma już w planach następne podróże, dlatego wszyscy dalej będziemy
trzymać kciuki za naszego cudownego Marzyciela i jego marzenia.