Moim marzeniem jest:

Mechaniczny jednorożec w kolorze biało-różowym

Nel, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2022-06-02

W czwartek tuż po dniu dziecka wybraliśmy się w odwiedziny do siedmioletniej Nel. Zastaliśmy ją zajętą graniem w klasy. Gdy podeszliśmy bliżej przywitaliśmy się z Nią i z Mamą. Usiedliśmy przy stoliku i wręczyliśmy Marzycielce drobny prezent w postaci zabawkowego kucyka. Rozmowę zaczęliśmyod oglądania zabawki i dodatków. Początkowo Nel była nieśmiała, więc jej Mama opowiedziała nam o
jej zainteresowaniach i młodszej siostrze – Kai. Dowiedzieliśmy się, że dziewczynki są bardzo zżyte, lubią czasem razem rozrabiać i się wygłupiać. Kochają morze i wspólne wyjazdy. Nel ma też niesamowite poczucie humoru, lubi robić ludziom kawały. Jest fanką Psiego Patrolu i My Little Pony.

Po wstępnym zapoznaniu zapytaliśmy dziewczynkę czy myślała o tym co jest jej największym marzeniem. Odpowiedziała, że nie, więc opowiedzieliśmy jej o różnych kategoriach marzeń, które możemy spełnić. Marzycielka poczuła się trochę przytłoczona, więc postanowiliśmy oderwać się na chwilę i pograć razem z nią w klasy. Potem Mama wpadła na pomysł, że Nel może narysować swoje marzenie, bo widać było, że coś chodzi jej po głowie. Przyniosła kartki i kredki, ale dziewczynka nadal nie czuła się przekonana, więc zaproponowaliśmy jej grę w kółko i krzyżyk. Wygrała z Wolontariuszką
dwukrotnie. Zapytaliśmy czy chciałaby się jeszcze zastanowić nad marzeniem, ale stanowczo odpowiedziała, że zdecyduje się dzisiaj. Jednym z głównych pomysłów przewijających się podczas rozmowy był laptop, więc zapytałyśmy czy to jej marzenie. Z lekkim uśmiechem wskazała palcem na obrazek jednorożca znajdujący się na plakacie, który był jednym z elementów naszego prezentu. Zapytaliśmy czy chodzi o laptopa z obrazkiem jednorożca, ale odpowiedziała, że nie. Wpadliśmy na to, że może chodzi jej o jednorożca, na którym mogłaby jeździć. Z entuzjazmem potwierdziła nasze przypuszczenia. Pokazaliśmy jej kilka zdjęć mechanicznych jednorożców, z których jeden szczególnie zwrócił jej uwagę. Nel powiedziała nam, że jej marzeniem jest różowo biały mechaniczny jednorożec, na którym będzie jeździć na zmianę z siostrą Kają. Widać było, że jest na tę myśl bardzo szczęśliwa.
Po jeszcze chwili rozmowy pożegnaliśmy się z Nel i jej Mamą. Z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie, podczas którego mamy nadzieję spełnić marzenie dziewczynki.

spełnienie marzenia

2022-08-09

Przygotowania do naszego drugiego spotkania z Nel zaczęłyśmy już od rana. Pogoda zapowiadała się chłodna i deszczowa, ale nie traciłyśmy nadziei, że wszystko uda się idealnie. Swojego podwórka na tę wyjątkową okazję użyczyła nam stajnia Archipp. Przygotowałyśmy miejsce do odpoczynku ozdabiając je balonami Fundacji, jednorożcem i tematyczną girlandą. W ukryciu czekał jednorożcowy tort przygotowany przez e-tort.pl oraz
najważniejszy element dnia - różowo biały, mechaniczny jednorożec, o którym marzyła Nel. Mogliśmy spełnić to marzenie dzięki naszemu sponsorowi Coccodrillo, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni.
Gdy wszystko było już gotowe, na miejscu pojawiła się nasza Marzycielka Nel razem z mamą i młodszą siostrą Kają. Postanowiłyśmy przywitać je słodko wspomnianym wcześniej tortem. Kiedy wolontariuszka wyszła z przyozdobionym złotym rogiem tortem, na twarzy Nel pojawił się ogromny, zaskoczony uśmiech. Cała nasza piątka delektowała się ciastem rozmawiając. Potem przez chwilę odbijałyśmy balony razem z Nel i Kają, aż pojawiła się Pani Ela wraz z instruktorką jazdy. Przyprowadziły one ze sobą konika o imieniu Surma i pokazały Nel jak się z nią przywitać. Następnie przeszłyśmy na padok, gdzie Nel od razu z wielką ekscytacją zgodziła się spróbować jazdy. Została ubrana w kask i posadzona na koniu. Panie prowadziły ją wokół pomieszczenia, a Nel co jakiś czas machała do nas wesoło. Po zakończeniu jazdy Nel powiedziała, że chciałaby aby jej siostra także mogła spróbować. Podczas jazdy Kai, Marzycielka obserwowała ją z zaciekawieniem. Na zakończenie Pani instruktorka pokazała nam jak czyścić kopyta konia i pozwoliła dziewczynkom go wyszczotkować.

Po tej pięknej przygodzie przeszłyśmy do miejsca startu i przyszła pora na główny punkt tego dnia. Gdy dziewczyny odpoczywały i uzupełniały płyny, wolontariuszka przyprowadziła ślicznego, puchatego jednorożca. Był dokładnie taki jak marzyła Nel - miał białą sierść, różową grzywę i błyszczący, różowy róg. Marzycielka wsiadła na niego i po chwili zapoznania z mechanizmem zaczęła jeździć po placu. Kaja bardzo chciała do niej dołączyć, więc wolontariuszka posadziła ją za Nel i zaczęła pchać jednorożca, żeby urozmaicić zabawę. Przez resztę popołudnia dziewczynki jeździły na jednorożcu na zmianę lub razem, w międzyczasie odbijając z wolontariuszkami balony. Pod koniec spotkania wręczyłyśmy Nel dyplom wspaniałej Marzycielki. Pomogłyśmy mamie zapakować jednorożca do auta i pożegnałyśmy się z całą trójką. To był niezapomniany dzień. Przez cały czas nie opuściło nas słońce, pomimo mało optymistycznych prognoz.

Jeszcze raz ogromnie dziękujemy sponsorowi tego marzenia - firmie Coccodrillo, za uszczęśliwienie naszej Marzycielki Nel. A także stadninie Archipp oraz cukiernii e-tort.pl za pomoc w uczynieniu tego dnia jeszcze piękniejszym i wyjątkowym.