Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2022-04-26
Wczesnym wieczorem mieliśmy przyjemność poznać naszego trzy-letniego marzyciela Krzysia. Na początku Krzyś był bardzo onieśmielony, na szczęście otuchy dodawali mu obecni podczas spotkania rodzice. Ze względów bezpieczeństwa nasza rozmowa odbyła się za pośrednictwem video czatu. Zapewne z tego powodu chłopiec był nieśmiały..
Pomimo tych trudności udało nam się dowiedzieć, że nasz Marzyciel uwielbia bawić się klockami oraz samochodzikami, których ma niemałą kolekcję. Potwierdzeniem tych słów był fakt, że nie łatwo było Krzysiowi usiedzieć w miejscu i skupić się na rozmowie z nami, ponieważ znalazł w pokoju samochód, którym od dawna się nie bawił. Ze względu na to rozproszenie podczas pierwszego spotkania nie udało nam się dowiedzieć jakie jest marzenie chłopca. Dlatego po pewnym czasie zdecydowaliśmy się ponownie połączyć z Krzysiem i jego przesympatycznymi rodzicami.
Tym razem chłopiec, wraz z rodzicami, bardzo szybko opowiedzieli nam historię ze sklepu z zabawkami podczas, której Krzyś zafascynował się dużym samochodem, do którego można wejść i słuchać radio podczas jazdy. Nasz Marzyciel był bardzo podekscytowany tą opowieścią i mówił, że jeśli miałby taki samochód to mógłby wozić tatę oraz mamę do szpitala, tak jak do tej pory oni to robią.
Biorąc pod uwagę pierwsze spotkanie, wiemy że jest to prawdziwe i płynące prosto z serca marzenie Krzysia. Mamy nadzieję, że nasz energiczny chłopiec szybko będzie mógł wsiąść do czerwonego samochodu.
spełnienie marzenia
2022-05-28
W sobotnie majowe przedpołudnie odbył się Ogólnopolski Dzień Marzeń, podczas którego mieliśmy okazję zobaczyć Krzysia po raz pierwszy na żywo. Wszystkie wcześniejsze spotkania odbyły się online. Nasz marzyciel odważnie przywitał się a następnie weszliśmy do szkoły wraz z jego rodzicami i rodzeństwem.
Krzyś wiedział, że czeka go coś wyjątkowego, jednak czas spełnienia marzenia był dla niego niewiadomą. Z zafascynowaniem przyglądał się dużej szkole udekorowanej w zielone balony specjalnie dla niego. Po przemowach i części oficjalnej związanych z ODM nastąpił ten moment.
Nasz Marzyciel został zaproszony na scenę i po krótkiej rozmowie spod zielonej tkaniny wyłonił się lśniący, czerwony samochód na baterie. Radości nie było końca. Nasz Marzyciel od razu wsiadł do samochodu i odjechał w stronę rodzeństwa i przyjaciół rodziny. Tak jak obiecał, już w pierwszych minutach zabrał siostrę, a później mamę na przejażdżkę po szkole swoim nowym autem. Sprawdził co kryje się pod maską, jak działa bieg wsteczny oraz jaki jest zasięg radia. Właśnie takie autko wymarzył sobie Krzyś!
Drogi Krzysiu bardzo się cieszymy, że tak licznie mogliśmy towarzyszyć Ci w tym wyjątkowym dniu. Nigdy nie przestawaj marzyć.