Każdy dzień jest dobry na poznanie Naszych marzycieli. Razem z Agatą właśnie w ten sposób spędziłyśmy czwartkowe popołudnie. Przy pomocy mediów społecznościowych poznałyśmy Aleksa oraz jego przesympatyczną mamę J.

Z naszym nowym marzycielem połączyła nas wspólna miłość do zwierząt. Dowiedziałyśmy się, że w sercu Aleksa jest nie tylko miejsce na psy czy koty, ale również m.in. na kury oraz kaczki. Od naszego podopiecznego możemy uczyć się jak okazywać miłość naszym braciom mniejszym.

Wiemy również, że Aleks najchętniej całe dnie spędzałby na świeżym powietrzu i z tym wiąże się największe marzenie chłopca. By umilić sobie czas spędzony na podwórku nasz marzyciel chciałby mieć na nim domek, w którym mógłby się bawić, a obok niego dwie huśtawki. Jedna typu „bocianie gniazdo” gdzie można się wygodnie położyć, a druga do huśtania na siedząco. Aleks powiedział, że nawet pozwoli swojemu rodzeństwu skorzystać z tych atrakcji J.

Kochany Aleksie mamy nadzieje, że jak najszybciej spotkamy się na Twoim podwórku i poznamy wszystkich Twoich podopiecznych J i pozwolisz nam wypróbować swoje nowe huśtawki!

Relacja:

Katarzyna P.

Mimo, że wakacje to czas odpoczynku nasz oddział lubelski nie próżnuje! Meldujemy spełnienie kolejnego pięknego marzenia, ale może zacznijmy od początku.

Aleksa wraz z jego sympatyczną mamą poznaliśmy w marcu na spotkaniu on- line, a już w lipcu mogliśmy spotkać się na żywo na spełnieniu marzenia chłopca, którym był domek do zabawy na dworze razem z huśtawką. Dzięki współpracy z fundacją Leroy Merlin nowy sprzęt szybko znalazł się na podwórku Naszego marzyciela.

Oczywiście Aleks musiał  uzbroić się trochę w cierpliwość kiedy wolontariusze ustawiali konstrukcję w wyznaczonym miejscu. Nie martwcie się wszystko odbyło się pod nadzorem żadne przykręcenie śrubki mu  nie umknęło. 

Aby trochę  umilić czas oczekiwania kiedy powstawał domek zrobiliśmy krótką sesję zdjęciową Aleksa na huśtawce. Nie wiedzieliśmy, że trafił nam się prawdziwy model! Radość i uśmiech w trakcie huśtania  upewnił nas, że właśnie jesteśmy świadkami spełnienia największego marzenia.

Kiedy wolontariuszom Fundacji Leroy Merlin udało się złożyć cały sprzęt nastąpiła część oficjalna z wręczeniem dyplomu dla Super Marzyciela oraz podziękowań.

 W imieniu Aleksa oraz całej Fundacji Mam  Marzenie bardzo dziękujemy sponsorowi – Fundacji Leroy Merlin za spełnienie tego pięknego, dziecięcego marzenia! Dzięki Wam na twarzy chłopca zagościł szczery uśmiech i wiele pozytywnych emocji naładowało „akumulatory” na wiele kolejnych dni. Oddzielne podziękowania należą się pani Beacie Bociąg, która kierowała współpracą pomiędzy Naszymi Fundacjami.

Kochana Aleksie – dziękujemy Ci za takie piękne marzenie, za to, że mogliśmy stać się częścią jego spełnienia i pamiętaj – nigdy nie przestawaj marzyć!

Relacja:

Katarzyna P.