Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2022-03-29
W słoneczne popołudnie udało się nam dotrzeć na pierwsze spotkanie z naszym Marzycielem, na które wszyscy długo czekaliśmy. Cała rodzina ciepło nas przywitała i mieliśmy okazję poznać zarówno rodziców, jak i siostrzyczkę, dziadka oraz... dwa kochane ale też niesforne króliki J Bartek pokazał nam swój pokój urządzony w bardzo bohaterskim stylu – motyw Batmana był w każdym możliwym miejscu, co Bartek wspólnie z rodzicami zaprojektował zgodnie ze swoją wizją.
Oprócz tego, ważnym elementem wyposażenia pokoju była konsola, na której Marzyciel uwielbia grać w przeróżne gry. To hobby podziela również jego siostrzyczka, która opowiedziała nam o swoich licznych zainteresowaniach (niezła z niej gimnastyczka i artystka!). Udało nam się porozmawiać o zainteresowaniach Bartka oraz jego szkole. Wspólnie uznaliśmy też, że ma bardzo przedsiębiorcze myślenie i managerskie zapędy, choć sam mówi, że jeszcze nie wie, kim zostać w przyszłości ;)
Kiedy wspólnie z siostrą zasiadł do rysowania marzeń, nastała u Bartka chwila zawahania, gdy poznał wszystkie kategorie marzeń realizowanych w Fundacji. Kusząca wydawała się opcja spotkania z jego ulubionym twórcą na YouTube. Po chwili wspólnego namysłu, ostateczny wybór padł na laptopa, który nie tylko będzie mu służył na co dzień, ale też będzie sprzętem do grania (wraz z siostrą) w ulubione gry w świetnym stylu – ponieważ jego klawiatura będzie zielona. Bardzo się ucieszyliśmy na taki wybór – w końcu zieleń jest naszym fundacyjnym kolorem!
Nie możemy doczekać się momentu, w którym wręczymy Bartkowi jego wymarzony komputer.
spełnienie marzenia
2022-07-27
Poszukiwania odpowiedniego komputera trwały, ale udało się odnaleźć właściwy model! Kiedy laptop znalazł się w naszych rękach, Bartuś już nie mógł się doczekać. Byliśmy w kontakcie na bieżąco i wspólnie cieszyliśmy się z przesyłki. Samopoczucie Marzyciela nie pozwoliło nam na spotkanie, ale nie stanęło to na przeszkodzie, by mógł w końcu przetestować nowy sprzęt! Wymarzoną paczkę dostarczył kurier. Dzięki temu Bartuś mógł od razu przystąpić do działania i odkrywania swojego nowego komputera.
Nie chcieliśmy jednak, by tu nasze drogi się rozeszły! Po pewnym czasie nadrobiliśmy spotkanie z Bartusiem i jego rodzicami oraz siostrzyczką – choć odbyło się w formie zdalnej, mieliśmy okazję wszystkich zobaczyć i porozmawiać.
Bartusiu, życzymy Ci wszystkiego co najlepsze oraz mamy nadzieję, że nigdy nie przestaniesz marzyć!
Dziękujemy serdecznie Strauss Coffee za zaangażowanie w spełnienie marzenia Bartka.