Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2022-03-02
Na poznanie Alana pojechaliśmy prosto po zajęciach. Nie musieliśmy długo jechać, by spotkać się z naszym podopiecznym!
Zostaliśmy powitani przez mamę, trójkę chłopców oraz psa. Wypiliśmy razem herbatę, mając przy okazję poznawać naszego marzyciela – Alana. Był on z początku wycofany, jednak z czasem się otwierał. Z relacji mamy wynika, że chłopiec przy pierwszych spotkaniach bywa zazwyczaj troszeczkę wstydliwy, jednak z każdym następnym – widać coraz bardziej, jaką energię w sobie nosi. I my mieliśmy okazji jej trochę zaznać! Choć ewidentnie chłopiec był delikatnie wycofany - mimo wszystko było widać w nim wyraźne podekscytowanie! Pokazał nam on swój pokój, pokazując gdzie, co by chciał poustawiać – marzy on o wyposażeniu do pokoju. A konkretnie: o dużej szafie z lustrzanymi drzwiami, sofie, biurku oraz szafeczkach. Ów marzenie jest bardzo przemyślane – chłopiec chce by mógł swobodnie bawić się w przestrzennym pokoju, co zapewniałaby mu szafa, w której wszystko by trzymał; przestrzeni optycznie dodawałyby też wspomniane lustra. Biurko i szafki – gdyż za niedługo idzie do szkoły. Marzenie to narodziło się po wyjściu chłopca z szpitala – od tamtego czasu chce, żeby jego pokój był chłopięcy. Wspólnie mamy też malować piłki na ścianie. O Alanie dowiedzieliśmy się również, że jest bardzo oszczędny i zdeterminowany – kupuje on sobie gry na konsolę sam z własnych, zaoszczędzonych pieniędzy. Jak można się domyślić – lubi bardzo grać w gry; ma ich pokaźną kolekcję. Jego ulubioną jest fortnite.
Żegnając się odczuliśmy jak naprawdę chłopiec cieszył się na nasz przyjazd! Nie chciał on bowiem, żebyśmy jechali. Zatrzymywał nas zadając wszelakie pytania. Umówiliśmy się również, że dostaniemy rysunek – plan tego, jak wyobraża sobie wymarzony układ mebli w pokoju. Od tej pory mamy misję! Misja: metamorfoza pokoju Alana.
spełnienie marzenia
2022-04-20
Największe marzenie Alanka - spełnione!
Za pomocą nowych mebli pokój został odświeżony i, co ważne, nabrał przestrzeni!
Zbudowanie przestrzenności było głównym założeniem naszego Marzyciela - udało się to za pomocą dużej, pojemnej szafy z lustrami budującymi optycznie miejsce oraz przemyślanym doborem reszty mebli.
Mimo pierwotnych obaw przed instrukcjami - bez problemu daliśmy radę przy składaniu połączywszy siły, mając przy tym niemało radości!
Nie byłoby to możliwe bez pomocy firmy "nhood" oraz Pani Oli wraz z Panem Patrykiem. Dziękujemy!