W sylwestrowe popołudnie, w ostatni dzień Starego Roku udało się zorganizować wirtualne spotkanie za pomocą komunikatora. Naszą nową marzycielką była Julia, która miała podzielić się z nami swoim marzeniem. Julka czekała na nas po drugiej stronie kamery wraz z rodzicami i rodzeństwem. Początkowo przyglądała się nam z pewną rezerwą i onieśmieleniem. Żeby przełamać pierwsze opory, opowiedzieliśmy po krótce o rodzajach marzeń jakie są możliwe do spełnienia, przykłady różnych pomysłów i marzeń zrealizowanych do tej pory. Widać było jak na twarzy Julki powoli maluje się uśmiech a oczy rozszerzają się z zaciekawienia i rosnącej ekscytacji. Julia ma głowę pełną pomysłów, ale najbardziej uwielbia wszelkiego rodzaju gry. Nasza marzycielka opowiadała nam nieco nieśmiało co ją interesuje, jednak nas wolontariuszy ciekawiło co będzie kryło się głęboko w serduszku, jakie to marzenie nie daje spać naszej marzycielce po nocach?

W trakcie opowiadania oczy Julki rosły do rozmiarów coraz to większych, co mogło świadczyć, że zbliżamy się do odkrycia tego o czym najbardziej marzy? Po naszym pytaniu … 

- Julia czy już teraz wiesz jakie jest Twoje największe marzenie, które możemy dla Ciebie spełnić?

Dziewczynka nieco się zawstydziła, spojrzała na mamę i cicho powiedziała: PlayStation!

Następnie próbowaliśmy dopytać się czemu akurat Playstation będzie tym marzeniem? Dopytywaliśmy o dalej czy jest jakaś ulubiona gra Julki: Może Fifa albo gry taneczne? Dziewczynka nie wahała się i od razu wymieniła tytuł ulubionej gry, czyli  Minecraft,  który dostarcza jej radości i umila czas podczas dochodzenia do zdrowia.

Na zakończenie wirtualnego spotkania złożyliśmy serdeczne życzenia z okazji nadchodzącego roku.. i oczywiście szybkiego spełnienia marzeń! Umówiliśmy się także na kolejną rozmowę, aby jeszcze lepiej poznać naszą podopieczną i jej potrzeby i marzenia.