Moim marzeniem jest:

Zobaczenie rafy koralowej na Maderze

Zuzia, 19 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2021-11-23

Pod koniec listopada spotkaliśmy się z naszą Marzycielką, Zuzią i jej rodzicami. Było to wyjątkowe spotkanie, ponieważ miało formę online.

Zuzia jest bardzo radosną osobą. Jej pasją jest gra na keyboardzie, którą niestety z powodu choroby musiała odsunąć na bok.  Na początku rozmowy dziewczynka stwierdziła, że jej największym marzeniem jest dostać telefon iPhone 13 pro. Jednak jako wolontariusze Fundacji Mam Marzenie czuliśmy, że to nie jest to marzenie, które przyniesie jej prawdziwą radość i chwila, którą będzie wspominać do końca swojego życia. Po dłuższym namyśle i po przytoczeniu przez nas kategorii marzeń Zuzia stwierdziła jednak że wolałaby bardziej zobaczyć rafę koralową. Widoczne było rozpalenie jej oczu i wyobraźni, która jest tak pożądana w wyborze marzenia. Opowiadając dalej o możliwościach fundacji i o poprzednich realizacjach, Zuzią zaciekawił pomysł żeby połączyć to z pływaniem z delfinami. Zuzia była zdecydowanie pewniejsza w tym co by chciała by było zawarte w jej marzeniu. Skala możliwości jaką daje nasza fundacja jest dla wielu podopiecznych nieznana, ale naszym celem jest pobudzenie wyobraźni Marzycieli do poziomu, w którym wybrzmi to jedyne i największe marzenie. Niemniej jednak marzenie to musimy potwierdzić z rodzicami, oraz z lekarzami, ale kiedy marzysz wszystkie choroby odchodzą na bok, więc czemu porzucać tak piękne marzenia, prawda? O tym czy to jest to zapewne przekonamy się po Nowym Roku.

Wyczekujemy z  nadzieją i głową pełną marzeń na efekty tych rozważań :)!

 

 

spotkanie

2022-04-03

Dnia 03 kwietnia 2022 r. odbyliśmy drugie spotkanie z naszą marzycielką Zuzią. Tak sam jak poprzednio odbyło się one w formie online. Kiedy połączyliśmy się z rodzicami, w pierwszych chwilach widzieliśmy na kamerce jedynie tatę, ale po chwili, gdy przestawił kamerkę nieco w bok ukazała się nam Zuzia. Od ostatniej rozmowy bardzo się zmieniła pod względem wyglądu zewnętrznego w ciągu tych kilku miesięcy. Była to zdecydowanie korzystna
zmiana! Jest jednak coś co nie zmieniło się od naszej ostatniej rozmowy. Bez zmian, gdy tylko ukazała się przed nami Zuzia, towarzyszył jej, śliczny szeroki, szczery uśmiech, co oczywiście musieliśmy skomplementować. W tym roku przed Zuzią nie lada wyzwanie. W maju czeka ją egzamin dojrzałości! Natomiast po maturze planuje rozpocząć studia we Wrocławiu, na kierunku - biotechnologia. Po rozmowie wstępnej, poruszyliśmy temat marzenia Zuzi. Nasza Marzycielka powiedziała nam, że nic w tej kwestii się nie zmieniło i nadal największą radość sprawiłoby jej nurkowanie z butlą, oglądanie pod wodą rafy koralowej i pływanie z delfinami. Wyznała, że najbardziej chciałaby, żeby to marzenie spełniło się na portugalskiej wyspie - Maderze. Chciałaby, żeby w tej wielkiej i jakże niesamowitej chwili towarzyszyła jej cała rodzina –mama, tata i dwóch braci. Mamy szczerą nadzieję, że marzenie Zuzi się spełni i będzie to chwila, którą zapamięta do końca życia!

Zuziu, bardzo miło było nam spotkać się z Tobą drugi raz i życzymy Ci powodzenia na maturze!

spełnienie marzenia

2023-09-30

Madera! Wielu marzy o tej krainie wiecznej wiosny. Marcinowi i Zuzannie z oddziału warszawskiego to marzenie się spełniło. Było nie tylko wiosennie, ale i bardzo, bardzo letnio, choć my dotarliśmy tam na sam koniec września.
Zuza i Marcin poznali się dopiero na lotnisku w Pyrzowicach, skąd wyruszyliśmy w ponad 4-godzinną podróż na jedno z najciekawszych, ale i najtrudniejszych lotnisk świata. Naszą bazą była mała, urocza miejscowość Santa Cruz, położona na południowym wschodzie wyspy. Stąd wyruszaliśmy na „podbój” Madery, którą zwiedziliśmy wzdłuż i wszerz. Spacerowaliśmy uliczkami stolicy Funchal, oczywiście nie mogliśmy odmówić sobie sesji pod pomnikiem Cristiano Ronaldo. Pojechaliśmy na zachodni, bardziej „dziki” koniec wyspy, aż na północ, gdzie podziwialiśmy naturalne, lawowe baseny wychodzące w sam Atlantyk. Na wschodzie wyspy wjechaliśmy na trzeci do wysokości szczyt - Pico do Arieiro, 1818 metrów nad poziomem oceanu. Oniemieliśmy z zachwytu, stojąc na szczycie i to ponad chmurami, podziwiając piękno natury.

Spacerowaliśmy lasem laurowym wzdłuż lewady, czyli kanału irygacyjnego, który służy na Maderze do transportowania wody deszczowej z północy wyspy na południe . A podczas morskiej wyprawy stateczkiem wypatrywaliśmy delfinów i nie zawiedliśmy się - były!
Spełniło się też największe marzenie Zuzy, która zanurkowała z butlą w Atlantyku! Marcin popłynął z nią oraz doświadczoną ekipą nurków na otwarty
Atlantyk, gdzie Zuza wraz ze swoim treneram wskoczyła do wody. Było to emocjonując wydarzanie dla obojga! A w ostatni wieczór naszego pobytu świętowaliśmy urodziny Zuzy, mamy nadzieję będą niezapomniane.


Dziękujemy sponsorom:
Lidl Polska, Itaka, Corega za spełnienie marzenia Zuzy i Marcina.