Pewnego jesiennego poniedziałku spotkałyśmy się przez wideo rozmowę na platformie Zoom z dziewięcioletnim Hubertem i jego mamą. Od samego początku na spotkaniu panowała sympatyczna atmosfera, a uśmiech Huberta zarażał dobrym humorem, który szybko nam się udzielił i towarzyszył przez cały wspólnie spędzony czas.

Podczas rozmowy z Marzycielem dowiedziałyśmy się o nim wielu ciekawych rzeczy. Hubert z wielką chęcią dzielił się z nami swoimi zainteresowaniami. Opowiedział nam jak lubi spędzać wolny czas; często bawi się na dworze ze swoim rodzeństwem oraz jeździ na ryby z najlepszym kolegą Kubą. Powiedział nam, że to pod okiem taty stawiał swoje pierwsze kroki w wędkowaniu. Okazało się również, że oprócz aktywności na dworze, Hubert lubi spędzić wolny czas przy biurku, pisząc prace oraz robiąc zadania z polskiego, który jest jego ulubionym przedmiotem w szkole.

I w końcu nadszedł ten wyczekiwany moment – moment poznania tego wyjątkowego marzenia. Hubert zdradził nam o czym najbardziej marzy, a jest to hulajnoga elektryczna, dzięki której będzie mógł towarzyszyć przyjacielowi Kubie w przejażdżkach. Niestety, ze względów bezpieczeństwa nie jesteśmy w stanie podarować Hubertowi hulajnogi elektrycznej, jednak na kolejnym spotkaniu szybko udało nam się poznać nowe, wyjątkowe marzenie, jakim jest rower bmx wraz z kompletem ochraniaczy i kaskiem. Bezpieczeństwo przede wszystkim, a Marzyciel, z pomocą roweru, wciąż będzie miał szansę na wspólne przejażdżki z przyjacielem. Wierzymy, że ta chwila już niedługo nadejdzie i będziemy mogły obserwować wspólnie z jego rodzicami, jak Hubert gna w stronę zachodzącego słońca z szerokim uśmiechem na twarzy, a tymczasem zabieramy się do pracy, aby ta wyczekiwana chwila nadeszła w mgnieniu oka.

Pewnego okrytego świąteczną aurą i śniegiem wieczoru, Hubert wraz z rodziną przybył na jasełka, które zorganizowała niesamowita grupa ludzi – sponsorzy marzenia chłopca. On jednak nie wiedział, że dla niego to wydarzenia okaże się jeszcze bardziej magiczne…

Jasełka składały się z dwóch części – artystycznej oraz kiermaszu. Przed wejściem na teren wydarzenia, można było napić się ciepłej herbaty lub grzańca. Przed wejściem na scenę aktorów, przemówiła Pani, która przywitała Huberta i jego rodzinę oraz wolontariuszkę FMM. Przedstawienie trwało około 40 minut i momentami rozbawiało do łez. Opowiadało historię Scrooga, ale we współczesnym świecie. Nie zabrakło takich bohaterów jak Kevina czy Renifera Rudolfa. Motywu świąt podczas pandemii również nie zabrakło. Po zakończeniu jasełek wszyscy wspólnie mogli zaśpiewać piosenkę, której tekst można było dostać przy wejściu lub po zajęciu miejsca siedzącego. Po ogromnych oklaskach dla aktorów nastąpił moment, na który Hubert czekał od pierwszego spotkania z wolontariuszkami FMM… Zaproszono marzyciela wraz z mamą i wolontariuszką na scenę. Jeszcze chwila przemówienia i… na scenę wniesiono wymarzony czarny BMX Huberta wraz z kaskiem! Nie zabrakło oczywiście świątecznego elementu ozdoby w postaci lampek wokół ramy roweru. Chłopiec wyglądał na niesamowicie szczęśliwego i zaskoczonego, ponieważ nie miał pojęcia o tym, że o właśnie tego dnia jego marzenie się w końcu spełni!

Bardzo się cieszymy, że mogłyśmy wywołać uśmiech na twarzy Huberta i jego rodziny!