Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2021-08-15
W ubiegłą niedzielę, razem z Marysią miałyśmy okazję spotkać nowego podopiecznego fundacji. Nasz marzyciel ma na imię Michał. Było to nasze pierwsze spotkanie, odwiedziłyśmy go w domu, w małej wsi pod Radomiem. Spotkanie z Michałem odbyło się w miłej i pozytywnej atmosferze. Jest bardzo uprzejmym i mądrym chłopakiem, który na początku z nieśmiałego i małomównego, stopniowo otwierał się przed nami, co pozwoliło nam poznać go bliżej i dowiedzieć się czym się interesuje, co lubi i jakie są jego marzenia.
Michał ma 17 lat i uczęszcza do technikum w Radomiu. Pierwszym hobby i zainteresowaniem, którym się z nami podzielił to samochody. Interesuje się różnego rodzaju autami, a także modyfikacjami i ulepszeniami jakie można w nich wprowadzić. Zbiera też swoje ulubione modele aut (miniatury), wspomniał, że do tej pory udało mu się ich uzbierać około trzydziestu, a kolekcja wciąż rośnie. Poza tym, jak niejeden nastolatek lubi spędzać czas na grach komputerowych, z autami w roli głównej i nie tylko.
Pierwszym marzeniem Michała, o którym nam opowiedział jest komputer, który miałby służyć w przyszłości jako narzędzie do nauki (pomysł na studia informatyczne, oprogramowanie) i rozrywki (wspomniane wcześniej gry). Z dodatkowych marzeń udało nam się ustalić, że Michałowi marzy się podróż za ocean, do USA lub Japonii, te dwa kraje są fascynujące i ciekawe dla naszego marzyciela.”
spełnienie marzenia
2022-01-07
Realizacja marzenia Michała przebiegła w bardzo miłej i swobodnej atmosferze. Zjawiliśmy się w domu naszego marzyciela około godziny 11. Nie spodziewał się, co kryje się za naszą wizytą. Powiedzieliśmy, że przyjechaliśmy, aby po prostu spotkać się i sprawdzić czy nic się nie zmieniło z marzeniem. Zabraliśmy Michała na przejażdżkę autem po jego okolicy. Podczas podróży, Michał wykazywał duże zainteresowanie autem, jako że jest to jego hobby którym mówił nam na poprzednich spotkaniach. Jego wiedza w tym temacie jest naprawdę imponująca, jak powiedział, wciąż zbiera modele aut i lubi powiększać swoją kolekcję. Powiedział również, że za kilka miesięcy planuje rozpocząć kurs nauki jazdy, dlatego po powrocie z krótkiej objazdówki, zrobiliśmy mały test wiedzy o aucie, który wymagany jest na egzaminie. Michał świetnie się spisywał, ostatnie pytanie próbnego testu było na temat akumulatorów, które znajdowały się w bagażniku. Chłopiec od razu wiedział, gdzie ich szukać. Otwierając bagażnik Michał znalazł dwa duże kartony z napisem: „Marzenie Michała”- czyli komputer i monitor. Widać było, że był zaskoczony, ale też bardzo szczęśliwy i uśmiechnięty. Po wniesieniu sprzętu do domu, zaczęło się rozpakowywanie marzenia i w tym momencie pojawiła się większą ekscytacja i szczęście w oczach chłopca, zrobił się jeszcze bardziej rozmowny i widać było, że nie może się doczekać podłączenia nowego, wymarzonego sprzętu.
Warto było potrzymać Michała w niewiedzy podczas pierwszej części wizyty, aby później zobaczyć to szczęście spełnionego marzenia.
Szczególne podziękowania dla pana Andrzeja, który zaangażował się w organizację zbiórki oraz firmie FARA.