3 sierpnia 2021 roku odwiedziliśmy naszego podopiecznego Adasia w celu poznania marzenia. Na pierwszą wizytę przywieźliśmy zestaw do samodzielnego składania – kosmicznego pojazdu. Jak się okazało, dobrze trafiliśmy, bo chłopiec miał w pokoju już podobne modele i bardzo lubi je składać.

Adaś ma 8 lat  i początkowo był dosyć nieśmiały, jednak z czasem zaczął opowiadać nam o swoich zainteresowaniach. Czyli oglądanie bajek, składanie modeli, granie w gry na Xbox czy laptopie. Bardzo lubi również zwierzęta. Ma obecnie w domu chomika Juliana, który z czasem został przemianowany na Julię, gdy okazało się, że urodziły się małe chomiczki :) Oprócz chomika Adaś uwielbia psy a szczególnie border collie, ponieważ dziadek ma u siebie dwa takie pieski i chłopiec uwielbia się z nimi bawić.

Jak to bywa na pierwszym spotkaniu, rozmawialiśmy z Adamem również o marzeniach i o tym jakie rodzaje marzeń możemy spełnić. Adaś bez większego zastanawiania wybrał marzenie z kategorii dostać, a poprzez pytania i odpowiedzi naprowadzał nas, jakie jest to marzenie. Razem z Asią domyślaliśmy się, gdy opowiadał z przejęciem o swoich zabawach z psami. Tak jak myśleliśmy, marzeniem Adasia jest otrzymać od naszej Fundacji pieska rasy Border Collie. Najbardziej chciałby, aby był czarno biały albo rudy bądź rudo biały. Zdecydowanie woli chłopczyka, choć mama usilnie namawiała go podczas spotkania na dziewczynkę :). Tak naprawdę dużo będzie zależało od dostępności tej rasy u hodowców.

To było super spotkanie z bardzo dzielnym Adamem i cudownie będzie spełnić jego marzenie. 

Spełnienie marzenia Adasia było dla nas niezwykłym przeżyciem, tak jak nasz Marzyciel kochamy psiaki i odbierając małego Border Collie z hodowli, nie mogliśmy oderwać od niego wzroku. Piesek zdecydowanie skradł nasze serce, a jak się chwilę później okazało, skradł też serce Adasia.

Gdy już szczeniak był na tyle duży, żeby opuścić hodowlę, pojechaliśmy do Adasia, żeby spełnić Jego Marzenie. Otwierając nam drzwi, nasz Marzyciel bardzo się ucieszył na widok włochatego przyjaciela. Adam razem z Mamą byli dobrze przygotowani na pojawienie się nowego mieszkańca, kupili wszystkie potrzebne rzeczy, aby piesek mógł się szybko zaaklimatyzować.  

Border Collie obwąchał swoje nowe włości, a następnie poznawał się ze swoim właścicielem Adasiem, który trzymał go na kolanach i głaskał. To był bardzo uroczy moment, widać było, że Marzyciel i szczeciaczek bardzo się polubili :)

Adaś, dziękujemy Ci za to piękne Marzenie oraz za to, że mogliśmy je spełnić. Nigdy nie przestawaj Marzyć!

Za pomoc w realizacji tego marzenia serdecznie dziękujemy Wszystkim, którzy oddali swój 1% podatku na rzecz naszej fundacji i marzeń naszych podopiecznych oraz Hodowcy Magdalenie Michalskiej Jurgiel (https://lsd-bordercollie.com/).