W niedzielne popołudnie pierwszemu spotkaniu z czternastoletnią Mariką towarzyszą duże emocje. Przygotowani i podekscytowani, usiedliśmy przed naszymi „kamerami” i po chwili oczekiwania (i małych kłopotach technicznych), mamy to! Rozmowa odbywa się wirtualnie, bo w obliczu zagrożenia koronawirusem musimy zachować wszelkie środki ostrożności. 

Pierwsze kilka zdań zamieniamy z Jej mamą, aby wyjaśnić kwestie techniczne i po kilku minutach zostajemy tylko my i nasza Marzycielka. 

Czy dziewczyna będzie czuła się na tyle swobodnie by się przy nas otworzyć? Okazało się, że mieliśmy przyjemność spędzić czas z niesamowitą czternastolatką. Pierwsze, co przykuło naszą uwagę, to Jej barwna bluza, która, jak się później okazało, nie była przypadkowa - świetnie odzwierciedlała jej osobowość. Spotkaliśmy pozytywną, ciepłą i pełną entuzjazmu dziewczynę, której zmysłu artystycznego nie można odmówić, wystarczy zobaczyć Jej rysunki. Po kilku minutach rozmowy o rodzinie i szkole przeszliśmy do celu naszego spotkania – poznania marzenia! Czuliśmy, że będzie to coś nietuzinkowego. I nie myliliśmy się. 

Marika chciałaby pojechać na Mistrzostwa Europy w jeździe konnej, które odbędą się w 2022 roku.

Dla nas, to spotkanie było czystą przyjemnością. Takich ludzi jak Marika warto wspierać. Dlatego, jeśli chcesz pomóc spełnić marzenie Mariki i sprawić, że choć na chwilę zapomni o chorobie, nie czekaj. Pomóż nam wywołać uśmiech na Jej twarzy.

Z Mariką spotkaliśmy się ponownie ciepłego letniego dnia w 2022 roku. Marzycielka po dłuższym okresie oczekiwania na spełnienie marzenia - wyjazdu na Mistrzostwa Europy w jeździe konnej - opóźnionego ze względu na ogólnoświatową pandemię i ograniczenia wyjazdowe, postanowiła zaktualizować marzenie.

Jej priorytety jak u dojrzałej nastolatki, uległy zmianie. Skontaktowaliśmy się więc z Mariką online by poznać jej obecnie największe marzenie, jakim okazał się notebook, który służyłby Marzycielce przede wszystkim do pogłębiania wiedzy, talentów i realizacji pasji nastolatki i jednocześnie służył do nauki.
 
Mariko, daj nam jeszcze trochę czasu i jak najszybciej postaramy się zrealizować Twoje marzenie.