Moim marzeniem jest:

Trampolina

Piotr, 3 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-06-22

W końcu, po długiej przerwie, mogliśmy poznać naszego Marzyciela na żywo! W poniedziałkowe popołudnie zabraliśmy balony, puzzle i wyruszyliśmy w podróż na spotkanie z trzyletnim Piotrkiem. Chłopiec przywitał nas w drzwiach razem z tatą, a już chwilę później bawiliśmy się wspólnie jego zabawkami. Zbudowaliśmy wieżę z kolorowych klocków, a potem podziwialiśmy całą kolekcję pociągów z bajki “Tomek i przyjaciele”. Pomimo kilku lat, nasz bohater zna imiona wszystkich bohaterów swojej ulubionej kreskówki! Z początku Piotruś wydawał się trochę nieśmiały, ale gdy tylko wszedł do swojego namiotu pełnego kulek, pokazał nam, ile ma w sobie energii! Wtedy też rozpoczęła się prawdziwa bitwa na piłeczki, które latały po całym pokoju. Oczywiście nie mogło też zabraknąć zabawy w chowanego, która mogłaby się nigdy nie kończyć. Razem z nami figlował też malutki brat Piotrka - Wojtuś, tak samo żywiołowy i radosny chłopczyk. Jako młodzi dżentelmeni częstowali wszystkich pysznymi słodkościami, a na końcu nawet nauczyli nas jak się jeździ na super szybkim samochodziku! Podczas tych wszystkich zabaw nie mogliśmy zapomnieć o najważniejszej sprawie. Pytanie o największe marzenie wyrwało na chwilę malca z wesołych psot. Szybko dowiedzieliśmy się jednak, że chłopiec chciałby dostać trampolinę. 

Nasza wizyta minęła w bardzo wesołej atmosferze i pewnie mogłaby trwać jeszcze przez wiele czasu, bo chłopcy mają w sobie naprawdę ogrom energii! Mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mogli znowu się spotkać przy okazji spełniając marzenie Piotrusia! 

spełnienie marzenia

2020-07-24

Piątek to idealny dzień na spełnienie kolejnego dziecięcego marzenia! Bohaterem tegolipcowego popołudnia był 3-letni Piotrek - mały gaduła, wielki miłośnik pływania i gorący fan ekstremalnych skoków na trampolinie. Jakie było jego największe marzenie? Chłopiec marzył o własnej trampolinie! Nasz mały Bohater nie wierzył do końca, że działamy w tak ekspresowym tempie, bo przecież całkiem niedawno zdradził nam, o czym najbardziej marzy. Nic więc dziwnego, że Piotrek na początku nieco podejrzliwie zerkał na tajemnicze dwa kartonowe pudła, które otrzymał. Od razu, w asyście Piotrka i jego taty złożyliśmy, wszystkie elementy, które wcześniej nasz Marzyciel wypakował przy naszej małej pomocy. Młotek poszedł w ruch i już po chwili w ogrodzie chłopca stała jego wyczekiwana, osobista trampolina. Szybkie szkolenie z zasad bezpieczeństwa i Piotrek już mógł cieszyć się z pierwszych szalonych skoków, którym towarzyszył jego radosny śmiech.
Za ten niesamowity, szczery uśmiech My, wolontariusze jesteśmy w stanie poruszyć niebo i ziemię!
Drogi Piotrusiu, mamy nadzieję, że dzień spełnienia marzenia już na zawsze utkwi w Twojej pamięci, a wiara w siłę marzeń będzie prowadziła Cię przez całe życie :)!