Moim marzeniem jest:

Spotkanie z Bedoesem

Oliwia, 16 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-03-28

Patrząc na czas, w którym się znaleźliśmy obecnie, kiedy na świecie panuje groźny wirus, wydawać by się mogło, że Fundacja zawiesi swoją działalność. Jednak nawet pandemie nie przeszkadzają nam w działaniu i kiedy pojawia się kolejna Marzycielka trzeba zrobić wszystko, żeby w jakiś sposób odkryć jej marzenie. Dobrze że są jeszcze sprzęty elektroniczne i internet. Skorzystaliśmy z tych dobrodziejstw i przeprowadziliśmy rozmowę video z Oliwią. Tak się składa, że poznaliśmy ją już dużo wcześniej, całkiem przypadkiem spełniając marzenie innych dzieci na festynie rodzinnym, który odbył się w miejscu zamieszkania dziewczyny. Oliwia dowiedziała się o nas, rozmawiała z wolontariuszkami i obiecała z mamą, że wyślą zgłoszenie. Bardzo długo musieliśmy na nie czekać, bo aż 1,5 roku. Stąd też nasza radość była ogromna, kiedy w końcu do nas dotarło.

Dzień przed rozmową udało nam się dostarczyć mamie Marzycielki lodołamacz. Mina Oliwii, która zobaczyła wystającego z torby misia była nie do opisania, a jej oczy zrobiły się tak wielkie jak pięciozłotówki. Marzycielka to sympatyczna dziewczyna, która szybko nawiązała z nami kontakt, pomimo trudnych warunków. Stwierdziła, że trochę się wstydzi, ale wcale nie było tego widać. W wolnym czasie lubi oglądać filmy na Netflixie, a jej ulubionym jest "Trzy kroki od siebie".

Choroba Marzycielki sprawiła, że porusza się na wózku. Obecnie jest w 7 klasie i nie wie, jak dalej będzie wyglądała jej edukacja, ponieważ tu gdzie mieszka oraz w pobliskich większych miastach nie ma szkół dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością ruchową.

Oliwia z racji swojej niepełnosprawności nie zawsze może wyjść z koleżankami zatem pokochała wirtualny świat. Lubi oglądać filmiki na YouTube a w szczególności upodobała sobie pewną grupę youtuberów i to z nimi związane jest marzenie Oliwii, które jest bardzo przemyślane, bo przecież myślała nad nim 1,5 roku. Marzycielka chciałaby pojechać do Krakowa i tam spotkać się z całą ekipą w ich domu. Marzy, żeby zwiedzić tę posiadłość, a przede wszystkim spotkać się z Wersow - móc z nią porozmawiać i wypytać o wszystko. Widać, że Oliwia bardzo dobrze zna tą, jak sama mówi, ekipę Friza (założyciela), bo można było zobaczyć na jej twarzy szeroki uśmiech, gdy o mówiła o swoim marzeniu.

Zapasowym marzeniem Oliwki jest wyjazd do Disneylandu.

Pozostaje nam przeczekać ten gorący okres, a w międzyczasie próbować nawiązać kontakt ze znanymi youtuberami.

spotkanie - zmiana marzenia

2022-05-08

Pierwszy raz spotkałyśmy się on-line z Oliwią na początku pandemii. Od tego czasu minęły ponad dwa lata. Pandemia sprawiła, że spełnienie pierwszego marzenia, którym było spotkanie z Ekipą Friza, zostało mocno przesunięte w czasie. Dni, miesiące i lata mijały, a nasza Marzycielka dorastała, a jej upodobania bardzo się zmieniły. Oliwia zasugerowała, że nie marzy już o spotkaniu z Ekipą. Nadszedł dzień, kiedy mogłyśmy spotkać się osobiście z Nastolatką. O ile dziewczyna znacząco się nie zmieniła, o tyle jej marzenie ewaluowało. Chociaż Oliwia rozważała także podróż do ciepłego miejsca, gdzie mogłaby zwiedzać i podziwiać piękno zagranicznego miasta, to nic nie mogło się równać z jej prawdziwym i ostatecznym marzeniem - osobistym spotkaniem z Bedoesem. Marzycielka pragnie usiąść z raperem w cztery oczy, móc z nim porozmawiać, spędzić czas. Oryginalne marzenie, więc zabieramy się do organizowania spełnienia marzenia Oliwki.

Idziemy po Ciebie, Bedoes!

Liczymy, że spełnimy marzenie Oliwii w zaskakujący i uszczęśliwiający ją sposób.

spełnienie marzenia

2023-05-13

Oliwia wie, że w weekend przyjeżdża ciocia z rodziną z Holandii. W domu trwają przygotowania do przyjęcia gości. W którymś momencie słyszy przejeżdżające pod oknami domu głośne motory. Nie wie jeszcze, kto na nich przyjechał. Zwraca na nie uwagę, ale szybko wciągają ją domowe obowiązki. Po chwili słyszy kroki po schodach, pukanie do drzwi. W pierwszym momencie widzi w drzwiach zielone baloniki fundacyjne, a za plecami wolontariusza … Bedoesa, swojego ulubionego rapera! To o spotkaniu z nim marzyła od dawna! Już nic innego się nie liczy, jak tylko jego obecność w jej domu. Bedoesowi towarzyszą przyjaciele. Wszyscy są wzruszeni reakcją Oliwii, która wpatruje się w swojego idola z niedowierzaniem. Bedoes w jej domu! Na powitanie nasza Marzycielka dostaje prezenty – bluzę oraz płyty Bedoesa. Jednak Oliwia ma już wszystkie. Oliwia opowiada gościom, jak rodzice wmówili jej, że od rana szykują się na przyjazd ciotki i jak udało im się ukryć prawdziwy cel przygotowań.

Bedoes z przyjaciółmi mają za sobą długą drogę z Warszawy, więc mama Oliwii zaprasza ich do stołu. Oliwia siada przy Bedoesie. Zerka na niego co chwilę, sprawdzając, czy jest prawdziwy i czy to w ogóle możliwe, żeby Bedoeas je obiad w jej domu!? Rozmawiają o jego koncertach, trasie, piosenkach. Przy obiedzie jest dużo śmiechu, rozmów i muzyki. Oliwia włącza płytę Bedoesa i rozkręca głośniki. Zna wszystkie teksty na pamięć. Po obiedzie Oliwia pokazuje Bedoesowi swój pokój. Rozmawiają długo sam na sam, a my w tym czasie sprzątamy ze stołu i szykujemy kawę, a na stole pojawiają się ciasta i tort. Przyjaciele Bedoesa mówią, że dawno nie mieli okazji zjeść domowego obiadu i ciasta.

Kiedy żegnamy się na ulicy przed domem, koło nas zebrała się grupka młodych ludzi, którzy rozpoznali w gościu Oliwii znanego rapera. Dziewczyna długo jeszcze rozmawia z ekipą Bedoesa, robimy zdjęcia, dziękujemy na wspólny czas.

Wizyta dała Oliwii dużo radości, sił i zwiększyła jej wiarę w siebie. Udzieliły nam się emocje naszej Marzycielki. Wierzymy, że spełnienie marzenia Oliwii o spotkaniu z Bedoesem będzie miało ciąg dalszy podczas jego następnych koncertów.