Moim marzeniem jest:

Zdalnie sterowane samochody

Franciszek, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2020-02-09

W słoneczne niedzielne popołudnie, udaliśmy się do naszego Marzyciela.  Zostaliśmy ciepło powitani przez rodziców Franka, jego młodszą siostrzyczkę i oczywiście samego Franka, który pomachał do nas z okna swojego pokoju, gdy tylko Nas ujrzał.    

Rozpoczęliśmy spotkanie od drobnej niespodzianki, jaką był zestaw samochodów wyścigowych, z których niezmiernie się ucieszył. Trzeba bowiem zaznaczyć, że Franek bardzo interesuje się pojazdami, a w szególności wyścigówkami. Franek z wielkim entuzjazmem pokazał nam swoją imponującą kolekcję samochodów. Nim się obejrzałyśmy, zapał Marzyciela do motoryzacji udzielił się i nam - zbudowaliśmy tor dla pojazdów Franka, po którym wspólnie się ścigaliśmy. Podczas wspólnej zabawy, dowiedziałyśmy się o jego marzeniu, którym jest posiadanie zdalnie sterowanych samochodów, a w szczególności aut-zabawek typu Monster Truck, które sam Franek określa jako - „Bundeżaki”. Oprócz wspaniałego rysunku swojego marzenia, Franek narysował piękną galerię swoich samochodzików. Czas spędzony z Frankiem i jego rodzicami był tak „bombastyczny” (jak to określił nasz Marzyciel), że ciężko było nam się rozstać i wrócić do domu.

Nasz Marzyciel to cudowny chłopiec, który dodaje energii każdemu kto go pozna, a także sprawia, że najbardziej ponury dzień nabiera barw tęczy. Dziękujemy Ci Franku za to i za Twoje marzenie! Zrobimy wszystko co w naszej mocy aby je spełnić!

spełnienie marzenia

2020-04-21

Wyjątkowy chłopiec, więc i wyjątkowe spełnienie marzenia. Mimo sytuacji w której wszyscy jesteśmy, to Fundacja Mam Marzenie i wolontariusze działają z pełną mocą i radością! We wtorkowe południe „spotkaliśmy’’ się z Frankiem przez Skype’a i spełniliśmy Marzenie Franka, który marzył o zdalnie
sterowanych autach typu ‘‘monster truck’’. Młody Marzyciel z radością Nas przywitał i ochoczo obejrzał przesłany mu przez Nas filmik właśnie o jego ulubionych pojazdach. Po seansie pełen energii Franek wyruszył na poszukiwania pięknego zielonego pudełka. Znalezisko w mig zostało rozpakowane i Franek był wniebowzięty kiedy zobaczył pięć ‘‘bombastycznych wyścigówek’’. Był tak podekscytowany, że nie wiedział, od którego zacząć. Po długich namysłach wraz z niezastąpioną ojcowską pomocą uruchomił pięknego czerwonego „Bundeżaka’’ (monstertrucka). Dziękujemy bardzo Poznańskim Morsom za sponsorowanie tego marzenia - energia z tamtego dnia była tak samo duża jak uśmiech Franka kiedy zobaczył pięknie zapakowane zielone pudełko i zawarte w nim jego marzenie. Nasz Marzyciel ma już cały tydzień zaplanowany na testowanie nowych zabawek, a rodzice na rozkminianie instrukcji obsługi. Ale na tym zabawa się nie kończy! Kiedy sytuacja się polepszy, planujemy Frankowi pokazać takie auta na żywo na Torze Poznańskim.