Moim marzeniem jest:

lekcja jazdy konnej pod okiem Adama Grzegorzewskiego

Julia, 13 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Adam Grzegorzewski

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-10-28

W ostatni poniedziałek października mieliśmy okazję poznać przesympatyczną nastolatkę, Julię, której towarzyszyły mama oraz koleżanka Oliwia. Nasza wizyta miała być niespodzianką i rzeczywiście nią była, choć Julka przyznała, że już kilka dni wcześniej zaczęła bacznie obserwować mamę, podejrzewając, że będzie się działo coś nietypowego.
Dziewczynka jest osobą niezwykle otwartą i dojrzałą. Rozmowa z nią była dla nas prawdziwą przyjemnością. Nastolatka wręcz zaraża swoim optymizmem i  pozytywnym podejściem do życia. W szpitalu trochę się nudzi, ale nie narzeka, bo nie ma tego w zwyczaju. Żałuje jedynie, ze koleżanki i koledzy z klasy nie mogą odwiedzać jej trochę częściej.

Julka chętnie opowiada o swoich zainteresowaniach i planach.  Podobnie jak większość nastolatków nie przepada za matematyką, woli raczej przedmioty humanistyczne, choć wie już, że w przyszłości chciałaby studiować weterynarię.  Największą pasją Julii jest jazda konna. Dziewczynka uprawia ten sport od ósmego roku życia i, jak sama przyznaje, jest „totalną koniarą”- kocha wszystko, co ma związek z końmi. Pytana o największe marzenie, Julia odpowiada bez wahania: spotkanie i trening z Adamem Grzegorzewskim, mistrzem Polski w jeździectwie. Uśmiech Julki jest przeuroczy! Bardzo chcielibyśmy, by gościł na jej twarzy jak najczęściej, dlatego mamy nadzieję, ze uda nam się już wkrótce spełnić jej marzenie.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego marzenia skontaktuj się z:                                        

Karol Fudala e-mail: karol.fudala@gmail.com tel.: 605-879-430

lub przelej dowolną kwotę na poniższy numer konta:

26 1050 1445 1000 0022 7647 0461

Fundacja Mam Marzenie ul. Św. Krzyża 7, 31-028 Kraków

tytułem: Julia – spotkanie z Adamem- o. Kraków

W imieniu Julii i całej Fundacji serdecznie dziękujemy.

spełnienie marzenia

2020-01-05

Korzystając z długiego poświątecznego weekendu udaliśmy się do małej miejscowości, by tam spełnić kolejne marzenie. Julia, wielbicielka jazdy konnej, wymarzyła sobie trening pod okiem nie byle kogo, bo multimedalisty Mistrzostw Polski i Pucharu Polski w skokach przez przeszkody, Pana Adama Grzegorzewskiego. Nasza Marzycielka jest jego wielką fanką, co z łatwością można było zauważyć podczas spotkania. Tuż po przywitaniu udaliśmy się do  stajni, w której mieszkają konie Pana Adama. Młody zawodnik bardzo chętnie odpowiadał na wszystkie pytania Marzycielki i jej rodziców, więc wszyscy mieliśmy okazję dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy dotyczących na przykład profesjonalnego przygotowania koni do zawodów. Mieliśmy również przyjemność poznać trenera naszego Mistrza, Pana Rudigera Wassibauera. Następnie Pan Adam wspólnie z Julią zadecydowali, który koń będzie odpowiedni dla dziewczynki. Wybór padł na pięknego kasztana.
Nadszedł długo wyczekiwany moment rozpoczęcia treningu. Kilka minut spokojnego stępu, a potem... skoki. Nasza Marzycielka radziła sobie świetnie, a Pan Adam udzielał jej wielu bezcennych wskazówek, na które Julka tak bardzo czekała. Obserwowanie treningu było dla nas prawdziwą przyjemnością! Marzycielka była w swoim żywiole, co było widoczne na pierwszy rzut oka. Po skończonym treningu udaliśmy się na wspólny obiad do pobliskiej restauracji. Posiłek był wspaniałą okazją do rozmów na temat (a jakże!) koni i jeździectwa. Atmosfera była bardzo sympatyczna, jednak jak wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy. Po pysznym obiedzie przyszedł czas na powrót do domu. 

Julio, było nam bardzo miło spełnić Twoje marzenie, tym bardziej, że było ono naprawdę wyjątkowe. Życzymy Ci, abyś mogła rozwijać swoją pasję i aby na Twojej buzi jak najczęściej gościł uśmiech.

Chcielibyśmy gorąco podziękować przede wszystkim Panu Adamowi Grzegorzewskiemu, ale także całej ekipie stadniny w Okołach za poświęcony nam czas oraz za serdeczne przyjęcie. Waszą otwartość i dobroć dało się wyczuć na każdym kroku. Dzięki Wam nasza Marzycielka przeżyła wiele wspaniałych chwil, które z pewnością zapamięta na długie lata.