Moim marzeniem jest:

Laptop z tabletem graficznym

Oskar, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-07-18

W pewien lipcowy, upalny dzień wybrałyśmy się w odwiedziny do naszego nowego Marzyciela, Oskara. Nasz podopieczny przebywa obecnie na leczeniu w warszawskim szpitalu. Na miejscu zastałyśmy mamę Oskara i odpoczywającego w szpitalnym łóżku chłopaka, który na nasz widok, pomimo wyczerpania i braku sił, od razu się uśmiechnął. Już wiedziałyśmy, że dobrze trafiłyśmy. Oskar początkowo wydawał się lekko zestresowany i widoczne było na jego twarzy zmęczenie. Mimo wszystko miał w sobie na tyle sił, żeby przywitać się z nami i opowiedzieć nam troszkę o sobie.

Jest wyjątkowym chłopakiem, który pomimo swojej choroby nie poddaje się i dzielnie walczy jak na prawdziwego faceta przystało. Wiemy, że choroba uniemożliwia naszemu Marzycielowi uczestniczenie w zajęciach lekcyjnych, dlatego też Oskar ma chwilowo indywidualny tok nauczenia. Teraz najważniejszy jest dla niego powrót do zdrowia ale ma nadzieję, że już niedługo będzie mógł wrócić do szkoły do Technikum, gdzie niedawno został przyjęty. Sam twierdzi, że jest dosyć skrytą i nieufną osobą, ale według nas to tylko skromność, ponieważ bez problemu złapał z nami bardzo dobry kontakt. Oskar pasjonuje się grafiką komputerową. Jest samoukiem. Próbuje samodzielnie tworzyć strony internetowe, różnego rodzaju loga oraz grafiki. Stąd też jego ciekawe marzenia i plany na przyszłość, które wiąże właśnie z tym kierunkiem. Nasz Marzyciel jest bardzo ambitnym i zawziętym chłopakiem, bowiem cały czas pogłębia swoją wiedzę. Potrafi siedzieć nad swoimi projektami godzinami. Na początku robi szkice na kartce papieru najlepiej jak tylko potrafi, a następnie stara się przenieść wszystko do programu graficznego przy użyciu myszki. Nie jest jeszcze we wszystkim tak biegły i sprawny, jakby tego chciał, ale według nas to przecież kwestia czasu. W końcu znane nam jest powiedzenie „praktyka czyni mistrza!”. Jesteśmy wręcz pewne, że z takim nastawieniem i determinacją jaką wyróżnia się Oskar, na pewno to się uda. Obserwowałyśmy Oskara z jaką radością i uśmiechem na twarzy wymieniał nam różne programy graficzne i nazwy branżowe, o których my laicy nie mieliśmy zielonego pojęcia. Uczenie się nowości związanych z grafiką nie sprawia mu żadnych problemów. Dowiedziałyśmy się, że pewna zaprzyjaźniona osoba zaproponowała nawet Oskarowi kilka lekcji z grafiki póki nie jest jeszcze w stanie chodzić do szkoły. Niestety ze względu na jego stan zdrowia nie wiadomo jeszcze, czy będzie to możliwe. Nasz Marzyciel bardzo lubi duże miasta, a w szczególności Warszawę. Chciałby móc częściej przyjeżdżać do stolicy w celach turystycznych. 

Nie ma jednak co ukrywać! Kiedy spytałyśmy naszego Marzyciela, o czym obecnie tak najbardziej marzy, odpowiedź była bardzo prosta. Oczywiście o laptopie z tabletem graficznym. Byłby to na pewno wyjątkowy prezent, który towarzyszyłby chłopakowi podczas długich pobytów w szpitalu, m.in. w najbliższym czasie czeka go kilka tygodni w izolatce, ponieważ będzie miał przeszczep.

Najważniejsze jest jednak to, że spełnienie marzenia Oskara pozwoliłoby na dalszy rozwój chłopaka i wpłynęłoby na jego przyszłość. Po poznaniu marzenia przyszedł czas na zdjęcie. Oskar bez problemu zgodził się na sfotografowanie go. Niestety czas naszego spotkania dobiegł końca i musiałyśmy opuścić naszego Marzyciela. Dziękujemy Ci Oskarze za poznanie Twojego marzenia. Widzimy się niebawem!

spełnienie marzenia

2019-07-31

Lubicie niespodzianki? My bardzo! A szczególnie robić niespodzianki naszym Marzycielom. Wiedząc o tym, że Oskara czeka wielotygodniowy pobyt w izolatce z powodu przeszczepu, postanowiliśmy zmobilizować się i zrealizować marzenie w tempie ekspresowym! Skorzystaliśmy z pomocy finansowej naszych Przyjaciół z oddziału Wrocław i wspólnie sprawiliśmy, że najbliższe 2 miesiące Oskar poświęci zgłębianiu tajników grafiki komputerowej i nie będzie myślał o tym, jak dużo czasu spędza w szpitalu.

Umówiliśmy się z Oskarem i jego mamą w holu Uniwersyteckiego Szpitala w Warszawie. Uprzedziliśmy, że pożyczymy mu od naszych znajomych bardzo dobrego laptopa poleasingowego, żeby nie musiał zabierać na tak długi czas laptopa swojej siostrze Oliwii. Po kilkugodzinnej podróży z rodzinnej miejscowości Oskar i jego mama zjawili się w szpitalu, gdzie czekaliśmy na nich z nowiutkim wymarzonym laptopem oraz tabletem graficznym. Na twarzy Marzyciela zobaczyliśmy ogromne zaskoczenie i radość. Oskar rozpakował paczki, które od nas otrzymał, każdą rzecz oglądał z niedowierzaniem. W jego oczach było widać iskierki, już chyba nie mógł doczekać się, aby przetestować możliwości sprzętów, które mu przekazaliśmy. To dopiero początek prawdziwej przygody z grafiką komputerową.

Mamy nadzieję, że dzięki spełnieniu tego marzenia, Oskar będzie mógł realizować kolejne marzenia. Drzwi do kariery grafika komputerowego stoją przed nim otworem. Oby tylko zbliżający się przeszczep i dalsze leczenie przebiegały pomyślnie… 

Oski, nigdy nie przestawaj marzyć!