Moim marzeniem jest:

Plac zabaw

Blanka, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

spotkanie - poznanie marzenia

2019-06-19

Dla Blanki był to koniec intensywnego dnia związanego z powrotem na zabrzański oddział onkologii, a dla nas wieczór, gdzie z niecierpliwością czekaliśmy na spotkanie czteroletniej, czarującej dziewczynki, która pomimo zmęczenia powitała nas pięknym uśmiechem.

Dla „przełamania pierwszych lodów”, które nie były jednak zbyt grube, wręczyliśmy Bohaterce wpisu kilka gadżetów, pośród których znajdowały się między innymi puzzle z uroczymi kotkami. Otworzyły one drogę, do fascynującej rozmowy o domowych zwierzątkach widzianych oczami 4-latki. I tu wielkie zdziwienie, że tak samo entuzjastycznie i czule podchodzi ona do typowych domowych pupili, a więc kotów czy psów, co do boa-dusiciela wujka – o wszystkich z nich mówiła ze słodkim i rozbrajającym uśmiechem. Uśmiech ten nie schodził z ust dziewczynki również w momencie, gdy tematem przewodnim było jej rodzeństwo oraz to, jak spędzają razem czas, gdy nasza Marzycielka jest w domu. Okazało się, że dziewczynki są bardzo ze sobą związane. Nieprzypadkowo więc, zapytana o swoje największe marzenie, Blanka bez wahania zaczęła snuć opowieść o wspólnej zabawie z siostrami na własnym placu zabaw.

Pozycją obowiązkową są 3 huśtawki, tak aby razem z rodzeństwem mogła się tam bawić, a najmłodszą z całej trójki, 2-letnią Liwie osobiście nauczyć huśtać. Tu mieliśmy dłuższą pauzę w opisie marzenia, wypełnioną znowu, uśmiechem i rozmarzonymi oczami, wbitymi gdzieś w najdalszy kąt szpitalnej sali. Dalej dowiedzieliśmy się, że plac zabaw w głowie Blanki to ten z prawdziwego zdarzenia. Z jednej strony, obok trzech huśtawek znajduje się domek na podwyższeniu w ulubionych fioletowo-różowych kolorach, ze zjeżdżalnią do piaskownicy, a po drugiej ścianka z kamyczkami do wspinania – taka dla dużych czteroletnich dziewczynek.

Mamy nadzieję, że uda nam się szybko spełnić marzenie Blanki.

spełnienie marzenia

2019-11-03

Koniec długiego weekendu to świetny czas na spełnienie kolejnego marzenia i kolejnego już w tym roku placu zabaw. Spełnienia tego typu marzeń to zawsze świetna okazja, żeby zobaczyć jak niewiele potrzebne jest aby Nasi Marzyciele zapomnieli o wszystkim, skupiając się na trwającej, beztroskiej chwili. Nie inaczej było tym razem, gdy Blanka wraz z rodzeństwem po raz pierwszy mogła wypróbować wymarzony i dokładnie odpowiadający jej wyobrażeniu plac zabaw.

Zjeżdżalnia, domek, huśtawki, piaskownica, ścianki – wszystko tak jak miało być! W efekcie na ustach Blanki obserwowaliśmy szeroki i szczery uśmiech, co dla nas wolontariuszy jest głównym wyznacznikiem spełnienia marzenia oraz największą nagrodą.

Dziękujemy Pani Monice Jokel, Annie Matlanga, Świetlicy Wiejskiej Rogów, Parafii Rogów, Katarzynie Brzoza, Annie Lenczyk, za zorganizowanie kiermaszu książek, z którego dochód został przeznaczony na spełnienie tego marzenia. Serdecznie dziękujemy również wszystkim osobom, które dokonały wpłat na marzenie Blanki. To dzięki Wam wszystkim udało się zebrać pieniążki niezbędne na spełnienie tego marzenia i to dzięki Wam Blanka otrzymała wymarzony plac zabaw.