Moim marzeniem jest:

Spotkanie i nagranie wspólnego filmu z youtuberem Kaluchem

Piotr, 11 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2019-04-26

Długo czekaliśmy na to spotkanie, ale w końcu się udało. Pogoda tego dnia był fantastyczna. Bezwietrznie i słonecznie. Prawdopodobnie najcieplejszy dzień w tym roku. Takie warunki sprzyjają pozytywnemu myśleniu i dyskusji na ciekawe tematy. Mieliśmy nadzieję, że dobry humor również udzieli się naszemu nowemu Marzycielowi…

Nie myliliśmy się. Piotrek jest super uśmiechniętym gościem, który od razu zaraża pozytywną energią. Jest fanem sportu i gier komputerowych. W wolnych chwilach, w sezonie letnim ogląda zmagania naszej reprezentacji, z której zdecydowanie najbardziej lubi jak Robert Lewandowski radzi sobie z obrońcami w polu karnym. W sezonie zimowym zaś, przerzuca się na skoki narciarskie i z całych sił kibicuje Kamilowi Stochowi.

Jego hobby to również gry komputerowe. Lubi w nie grać, ale również oglądać jak inny grają… i tu przechodzimy powolutku do marzenia Piotrka. Podczas całej rozmowy, widać było zniecierpliwienie chłopaka i chęć wykrzyczenia marzenia od pierwszego słowa wypowiedzianego w naszą stronę. My jednak musieliśmy trochę poznać Piotrka i upewnić go w przekonaniu, że to nam właśnie może powierzyć realizację swojego najskrytszego marzenia.

Marzeniem okazało się spotkanie z ulubionym Youtuberem Piotrka, czyli Kaluchem. Mało tego nasz Marzyciel chciałby również nagrać z nim wspólnie film, który potem fani Kalucha będą mogli oglądać na jego kanale, który subskrybuje aż 1 500 000 użytkowników!!!

Piotrek jest naprawdę fajnym i uśmiechniętym gościem. Zasługuje na to, aby jego marzenie się jak najszybciej spełniło. Zabieramy się zatem do roboty!

spełnienie marzenia

2019-07-23

Za nami kolejny wyjątkowy dzień. Zdawałoby się, że ten letni wtorek nie różni się niczym specjalnym od pozostałych, jednak finał miał niezwykły. Tego zwykłego popołudnia, spełniło się marzenie naszego szczególnego marzyciela – Piotrka.

Historia niezwykła. Chłopiec, znużonony rutynową trasą do Warszawy, celem rutynowych badań, czy innych mało atrakcyjnych dla niego spraw. Przekonywany przez rodziców wizją mało rozrywkowego wtorku, dopasował swój nastrój pod taką okoliczność. Tymczasem, coś nowego. Przyprowadzony pod wielkie, szklane drzwi, tak różne od tych co pamiętał, niewątpliwie się zdziwił. A jeżeli już same drzwi robią wrażenie, to co dopiero, kiedy te drzwi otwiera jego idol – doskonale mu znany, youtuber Kaluch – jednocześnie fundament tego marzenia.
A to był zaledwie początek. Nie byliśmy bowiem w żadnym lekarskim gabinecie, a w centrum gamingowej rozrywki - barze "New Meta", obowiązkowego must-see na mapie Warszawy dla każdego gracza. Niesamowity klimat miejsca, jeszcze bardziej wzmógł magię tego dnia.
Pierwszy plan marzenia stanowił jednak Kaluch. Nie obyło się od wyczerpującej rozmowy, po jakiej to już śmiało można przyznać, że zostali przyjaciółmi, a następnie jeszcze ciekawszych i zaciętych rozgrywek Fify, gdzie z dumą można oddać, że to nasz bohater wyszedł z tego zwycięsko. To nie koniec. W międzyczasie odbyła się fala dyskusji, na przeróżne tematy, setka pytań, wymiana przemyśleń, kolejne rundki oraz pewnie masa innych kwestii, w jakich to my już nie zostaliśmy wtajemniczeni. Po takich przeżyciach, co zrozumiałe, wszystkim dopisywał apetyt. Lecz nawet ta rewelacyjna pizza, nie stanowi spektakularnego zwieńczenia tej opowieści. Symbolizuje to filmik, jaki chłopaki nagrali razem na kanał Piotrka. Jak możemy przypuszczać, wyczekiwana przez nas premiera - już wkrótce.

Szczególne podziękowania należą się:
- całej załodze baru New Meta, za tak bezbłędną gościnę i ogromną serdeczność. Bez waszej przychylności i wielkiego serca, ten dzień nie byłby tak wyjątkowy.
- Kaluchowi za perfekcyjną realizację tego marzenia. Znakomicie utrzymałeś świetną atmosferę.

A przede wszystkim marzycielowi, Piotrowi, za to, że mogliśmy spełnić to cudowne marzenie. Dzięki Twojej radości, waga marzeń nabrała jeszcze większego znaczenia.