Moim marzeniem jest:

Fioletowy Domek Ogrodowy

Zofia, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Rzeszów

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-02-16

  W piątek poznaliśmy 5 letnią Zosię, marzycielkę z różnymi pasjami i zainteresowaniami.Dziewczyna z charakterem. Niestety mała Zosia, pomimo swojego wieku przeszła już bardzo dużo.Zosia to uśmiechnięta, radosna, pełna energii dziewczynka, która marzy o domku ogrodowym z fioletowymi ścianami i rożowym dachu.Z całą pewnością to jej ulubione kolory!
   Przywitała nas razem z mamą i psem Ibisem, który również ucieszył się na nasze przyjście. Cudowna rodzina! Zosia lubi tańczyć, malować, a także uwielbia jednorożece, nawet jednego mogliśmy poznać. Lubi także chodzić do przedszkola i na pewno świetnie się tam odnajduje, ponieważ jest bardzo rozgadana. Marzycielka wspomniała też o swojej siostrze, której niestety nie było ale obiecała, że jak tylko wróci do domu przekaże jej prezenty, które od nas dostała.
    Było nam bardzo miło poznać tak uroczą i pełną uśmiechu dziewczynkę. Mamy nadzieję, że jak najszybciej do niej wrócimy, już z wymarzonym prezentem.  

Relacja : Anna Sudoł 

Zdjęcia: Tomasz Bednarz

spełnienie marzenia

2018-05-18

Podczas piątkowego popołudnia wybraliśmy się na spełnienie marzenia Zosi. Marzeniem dziewczynki był fioletowy domek ogrodowy. Od samego rana panowała deszczowa pogodna, jednak nie zniechęciło to nas do realizacji marzenia. Po przybyciu na miejsce ekipa prężnie pracowała nad ukończeniem domku. Zosia spędziła dzień w przedszkolu, a następnie rysowała w domu nieświadoma, że tuż za ścianą powstaje jej wymarzony fioletowy domek. Rodzice śledzili prace przy budowie, co chwila kontrolując, aby Zosia miała niespodziankę i nie zobaczyła domku przed jego ukończeniem. Po ozdobieniu domku lampionami i balonami mama przyprowadziła Zosię z zawiązanymi oczami, aby niespodzianka była jeszcze większa. Radość Zosi po zobaczeniu była ogromna. Skakała z zachwytu tak wysoko jak tylko mogła, a wtórował jej w tym wierny kompan pies Ibis. Po ostudzeniu emocji Zosia dokładnie oglądnęła domek i zaplanowała co się będzie w nim znajdować i wykonała kilka zjazdów na zjeżdżalni, która była zamontowana przy domku. Na koniec wraz z Zosią puszczaliśmy ogromne bańki mydlane, które po raz kolejny wywołały szeroki uśmiech na twarzy dziewczynki.

Marzenie Zosi nie mogłoby zostać zrealizowane gdyby nie pomoc finansowa firmy H&M, za którą serdecznie dziękujemy.

Relacja : Diana Sowa