Antoni to pogodny i otwarty ośmiolatek. Mama Antka serdecznie nas ugościła, a chłopiec pokazał jak wygląda jego pokój. Antek z zaciekawieniem przyjął przygotowany przez nas lodołamacz. Od razu rozpakował i zaczął budować otrzymany helikopter Lego. Początkowo wytrwale i z zainteresowaniem, ciekawy efektu jaki powstanie, potem już nieco mniej skupiony z naszą pomocą. Ostatecznie, my zajęliśmy się dokończeniem, a w tym czasie Antoś ujawnił swój plastyczny talent i namalował dla nas różne rysunki, m. in. swoje marzenie. Na tym rysunku widoczny był barwny, nadmorski zachód słońca. Dopytaliśmy się o szczegóły i dowiedzieliśmy się, że Antoś marzy o tym, by wspólnie z mamą spędzić wakacje w znanym już sobie gospodarstwie agroturystycznym w Stegnie. Jest to miejsce, w którym Antoni bywał już na wakacjach, gdzie zaprzyjaźnił się z gospodarzami, ich zwierzętami i gdzie bardzo chciałby wrócić jednocześnie zabierając tam swoją mamę.

     Bardzo miło zaskoczyło nas to marzenie. Cieszymy się, że nasz Marzyciel ma swoje ulubione miejsce, do którego chce wracać jednocześnie pamiętając o swoich najbliższych. Wierzymy, że jego marzenie się spełni i Antoni razem z ukochanymi osobami  spędzi wakacje w wymarzonym miejscu.

    Piękne poniedziałkowe popołudnie. Idealna aura. W sam raz na odwiedziny jednego z naszych Marzycieli - Antka. Nie mogliśmy się doczekać spotkania. Tym bardziej , że otrzymaliśmy wiadomość, że chłopiec chce wyjawić nam jakiś sekret...

   Gdy dotarliśmy na miejsce, zostaliśmy bardzo ciepło przywitani. Nasz Marzyciel jest uśmiechniętym i bardzo wesołym chłopcem. Był tak bardzo podekscytowany naszym przyjazdem, że nie mógł usiedzieć w miejscu nawet przez chwilę. Jako powitalny prezent dostał od nas pluszaka, którego nazwał... Pan Miś. Jakże cudowna w swej prostocie nazwa. Podczas spotkania tematom do rozmów nie było końca.

    Byliśmy zaskoczeni kreatywnością Marzyciela. Antek bowiem rysuje postacie z japońskich kreskówek. Pochwalił się swoją twórczością, a każda jego praca była lepsza od poprzedniej. Szczerze mówiąc nie było ich tak mało. Dodatkowo nasz Marzyciel interesuje się grami komputerowymi, które nagrywa i udostępnia na swoim kanale Youtube. Antek nie może niestety, tak jak rówieśnicy, spędzać wolnego czasu na grę w piłkę nożną czy inne sporty, więc swoją pasję odnalazł w grach komputerowych i pomaganiu innym graczom w przejściu kolejnych skomplikowanych etapów. W tak młodym wieku jest to bardzo imponujące.

     Jak już nam pokazał wszysytkie swoje arcydzieła, przyszedł czas na podzielenie się swoim marzeniem. Jest nim laptop do gier, który umożliwi mu granie w swoje ulubione gry. Niestety sprzęt, który w tej chwili posiada nie jest zbyt dobrze do tego przystosowany. Wspólnie obejrzeliśmy jeszcze kilka filmików, które nagrał, po czym usiedliśmy i długo rozmawialiśmy o marzeniu chłopca.

    Nadszedł czas pożegnania. Osobowość chłopca i jego pasja wywarły na nas duże wrażenie. Gdy tylko wstaliśmy by  wyjść, Antek podszedł do nas i się przytulił. To był bardzo wzruszający moment pokazujący jak ciepłym, wrażliwym i dobrym chłopcem jest Antek.

    Kochany Antku, mamy nadzieję, że nasze następne spotkanie odbędzie się bardzo szybko, a my będziemy mieć dla Ciebie wymarzonego laptopa, na którym będziesz mógł spełniać swoją pasję.

    Marzenia bardzo często pomagają w spełnieniu naszych pasji. Jedną z pasji Antka, naszego Marzyciela, są gry komputerowe. Z tym wiąże także swoją przyszłość, więc nie zdziwiliśmy się, gdy zapytany o to, czy podjął decyzję co jest jego marzeniem, odpowiedział, że laptop przystosowany do gier i ich nagrywania.

     Wczesnym przedpołudniem, wybraliśmy się do Antka razem z wymarzonym jego sprzętem. W trakcie drogi w samochodzie panowała wesoła atmosfera i radość z tego, że znowu zobaczymy Marzyciela. Gdy tylko dotarliśmy na miejsce, po cichu weszliśmy na górę. Antek oczywiście o niczym nie wiedział. Razem z laptopem stanęliśmy w progu pokoju chłopca. Gdy tylko nas zauważył, szybko wstał i podbiegł do nas przytulając się. Podaliśmy mu prezent i ponieważ nie wiedział co tam jest, odłożył zawiniątko na biurko i znowu sie przytulił. Ze śmiechem rzekliśmy, że to co znajduje sie w paczce jest bardzo ważne i musi koniecznie teraz sprawdzić. Zdezorientowany chłopiec sięgnął po paczkę, a ponieważ była ciężka, pomogliśmy ją unieść na tyle, by udało się ją otworzyć. W środku znajdował się wymarzony przez Antka sprzęt. Marzyciel był w ogromnym szoku! Zachwycony od razu włączył i sprawdził czy wszystko się zgadza. Radosna buzia aż mieniła się od emocji. Ze łzami w oczach podszszedł ponownie i nas przytulił, dziękując. Mama chłopca zaprosiła nas do salonu na kawę  a Antek przyszedł i wesoło opowiadał co ciekawego ostatnio się wydarzyło.

    Niestety musieliśmy już wracać. Gdy to powiedzieliśmy, chłopiec od razu posmutniał. Pocieszyliśmy go, że na pewno nie widzimy się ostatni raz.

     Kochany Antku, bardzo miło było Cię spotkać. Mamy nadzieję, że Twoje marzenie przyczyni się do spełnienia pasji a my jeszcze się spotkamy. Jesteś kochanym chłopcem pełnym pozytywnych emocji. Nigdy się nie zmieniaj! Świat stoi przed Tobą otworem!

Bardzo dziękujemy firmie Coccodrillo za nieocenioną pomoc i współpracę przy realizacji marzenia Antka.