Moim marzeniem jest:

Maltańczyk (najlepiej suczka)

Oliwia, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2017-07-30

Wakacje też są dobrym czasem aby poznać nowego marzyciela więc razem z Kasią wybrałyśmy się na spotkanie z Oliwką. Od razu po przyjściu wręczyłyśmy dziewczynce lodołamacz w środku m.in znajdowała się gra "Zgadnij kto" z lalkami Barbie chyba można się domyślić na czym minęło nam to spotkanie:) oczywiście nie tylko skupiliśmy się na grze, ale również osiegneliśmy na najważniejszy cel czyli poznanie największego marzenia Oliwki. Nie musiałyśmy długo czekać na odpowiedź dziewczynka marzy i psie, a dokładnie o Maltańczyku, a jeszcze dokładniej o suczce. Po tak dokładnym opisie nie miałyśmy wątpliwości co do wyboru największego marzenia naszej podoopiecznej, a dodaktowy błysk w oku tylko to potwierdził :) Oliwka kocha zwierzęta widząc jak opiekuje się swoim kotem to jesteśmy pewne, że piesek trafi w odpowiednie ręce. Po uzupełnieniu dokumentów, sesji zdjęciowej oraz kilkunastu rozgrywkach w "Zgadnij kto" musiałyśmy pożegnać się z Oliwką i jej sympatyczną rodzinką. Nie możemy się doczekać kiedy przyniesiemy naszej marzycielce pięknego szczeniaczka i jak jedno drugiemu skradnie serce :)

Relacja:

Katarzyna P.

spełnienie marzenia

2017-08-27

Piątkowego wieczora udałyśmy się w podróż do Łodzi, aby w sobotę z samego rana poznać nową przyjaciółkę Oliwki, małą Maltankę ;). Dziewczynka już od kilku dni o niczym innym nie myślała, nie mogła doczekać się tego spotkania. Nie ukrywam, że ja również, ponieważ tak jak Oliwka uwielbiam zwierzęta, a psy w szczególności. Droga i wspólny czas mijał nam szybko w wesołych rozmowach.
W sobotę rano kiedy szykowałyśmy się na II Krajową Wystawę Psów Rasowych w Pabianicach, Oliwka ostatnie pół godziny stała obok łóżka gotowa w każdej chwili do wyjścia i wciąż pytała czy to już. Wtedy mama Oliwki pokazała mi przepiękne rysunki, które dziewczynka wykonała dla Polskiego Porozumienia Kynologicznego oraz Stowarzyszenia Właścicieli Kotów i Psów Rasowych, obiecała że dla naszego lubelskiego oddziału FMM też coś kiedyś narysuje :)
Około godziny 9 wyruszyliśmy wraz ze Zbyszkiem, aby spełnić największe marzenie Oliwki. Zaraz po zaparkowaniu samochodu zobaczyliśmy przepiękne pieski. Niedaleko auta spotkaliśmy cztery dostojne owczarki niemieckie, a kawałek dalej pięknie ostrzyżone pudle. Oliwkę zachwycił piękny biały samojed. Podeszliśmy na miejsce wystawy. W trakcie ceremonii rozpoczęcia Pan Piotr zaprosił nas na środek, aby wręczyć Oliwce jej wymarzonego pieska! Oliwka lekko zawstydzona, ale przeszczęśliwa wręczyła rysunki i odebrała pieska. Radości nie było końca. Mama Oliwki ze wzruszenia uroniła nawet łezkę :)
Usiedliśmy razem na ławeczce i zapoznaliśmy się z małą Mią, takie właśnie imię dostała nasza przemiła nowa towarzyszka. Mama Oliwki wraz z córeczką wypytały się jak pielęgnować pieska, zajmować się nim, o szczepienia, odrobaczania, aby jak najlepiej zająć się małą.
Spędziliśmy jeszcze chwilę na wystawie podziwiając przepiękne pieski i to jak ich właściciele przepięknie je prezentują, po czym ruszyliśmy w drogę powrotną.

Serdecznie dziękujemy Polskiemu Porozumieniu Kynologicznemu oraz Stowarzyszeniu Właścicieli Kotów i Psów Rasowych za podarowanie Oliwce pieska, o którym tak bardzo marzyła. Jesteśmy pewni, że będzie jej najlepszym przyjacielem na długie lata!

Dziękujemy Ci Oliwko za tak wspaniałe marzenie i że mogliśmy pomóc Ci je spełnić! Opiekuj się pieskiem, odpowiedzialnie i z sercem. Jesteśmy pewni, że rodzice i rodzeństwo pomogą Ci w tym oraz że Mia szybko zaprzyjaźni się z Zuzą, Waszą czarną przepiękną kotką.
Nigdy nie przestawaj marzyć!

Relacja: Dominika J.