Relacja Dawida.
OdkÄ…d siÄ™gam pamiÄ™ciÄ… moim pragnieniem byÅ‚o obejrzeć mecz Bayernu na Allianz Arenie, zobaczyć na żywo z bliska Roberta Lewandowskiego i otrzymać „osobisty” autograf mojego faworyta wÅ›ród wszystkich piÅ‚karzy Å›wiata. Kiedy dowiedziaÅ‚em siÄ™, że moje marzenie może siÄ™ urzeczywistnić nie mogÅ‚em w to uwierzyć. Prawie caÅ‚y rok czekaÅ‚em na ten dzieÅ„, który wreszcie nadszedÅ‚. W miÄ™dzyczasie dowiedziaÅ‚em siÄ™, że jest jeszcze jeden chÅ‚opiec o imieniu Olek, który ma taki sam cel co ja i jedziemy po nasze marzenie razem. W piÄ…tek gdy wyruszyliÅ›my z Poznania byÅ‚em bardzo podekscytowany całą sytuacjÄ…, która przez całą drogÄ™ do Monachium nie pozwalaÅ‚a mi zmrużyć oka ani na chwilÄ™. W sumie pierwszy raz miaÅ‚em okazjÄ™ być w Niemczech. CaÅ‚y czas myÅ›laÅ‚em jak to bÄ™dzie. MieliÅ›my kilka przerw po drodze na posiÅ‚ki. MiÄ™dzy innymi zatrzymaliÅ›my siÄ™ w Lipsku – mieÅ›cie, z którego pochodzi drużyna RB Lipsk, i która w sobotÄ™ miaÅ‚a być w Monachium aby zmierzyć siÄ™ z moim ulubionym zespoÅ‚em. Wieczorem zajechaliÅ›my do przytulnego hotelu, aby wypocząć przed nastÄ™pnym dniem. Po Å›niadaniu w sobotni poranek udaliÅ›my siÄ™ do Fan Shopu celem zakupu pamiÄ…tek zwiÄ…zanych z Bayernem. KupiliÅ›my piÅ‚kÄ™, czapkÄ™, piórnik i magnes dla babci. DostaÅ‚em jeszcze kubek od Pani Ani – naszego fundacyjnego opiekuna wyprawy. W zwiÄ…zku z tym, że mecz miaÅ‚ rozpocząć siÄ™ o 18:30, a my mieliÅ›my jeszcze dużo czasu pojechaliÅ›my do ogromnego salonu sprzedaży i muzeum BMW. Nie mogÅ‚em siÄ™ napatrzeć na te wszystkie cuda techniki zgromadzone w jednym miejscu. Gdzie tylko byÅ‚a możliwość zasiadaÅ‚em za kierownicÄ… każdego z samochodów i motocykli. Po zwiedzaniu udaliÅ›my siÄ™ na moment do hotelu po czym nastÄ…piÅ‚ ten pierwszy z przeÅ‚omowych momentów: wyjazd na stadion i wreszcie upragniony mecz. To co zobaczyÅ‚em po wejÅ›ciu na trybuny zaparÅ‚o mi dech w piersiach. Atmosfera panujÄ…ca na stadionie po prostu jest nie do opisania. To trzeba zobaczyć żeby zrozumieć. CaÅ‚y mecz oglÄ…daÅ‚em z uwagÄ… i przeżywaÅ‚em razem z Olkiem oraz pozostaÅ‚ymi kibicami na stadionie. Spotkanie zakoÅ„czyÅ‚o siÄ™ wynikiem 2:0 oczywiÅ›cie dla Bayernu ☺. PierwszÄ… bramkÄ™ strzeliÅ‚ James Rodriguez, a drugÄ… najlepszy napastnik zespoÅ‚u Robert Lewandowski. Obydwa gole padÅ‚y w pierwszej poÅ‚owie meczu po czym pod jej koniec Robert doznaÅ‚ lekkiej kontuzji i musiaÅ‚ opuÅ›cić boisko. Mimo, iż byÅ‚o zimno i bardzo wietrznie nie przeszkadzaÅ‚o mi to wcale. Po powrocie do hotelu dÅ‚ugo nie mogÅ‚em zasnąć z wrażenia, choć wiedziaÅ‚em, że muszÄ™ siÄ™ wyspać, bo nazajutrz czekaÅ‚a nas kolejna wymarzona chwila: spotkanie z Robertem twarzÄ… w twarz. Wreszcie niedziela; wczesna pobudka, Å›niadanie i dalej w drogÄ™. Po przybyciu pod oÅ›rodek szkoleniowy Bayern Monachium emocje siÄ™gaÅ‚y zenitu. ZabraÅ‚em piÅ‚kÄ™, na której chciaÅ‚em aby Robert mi siÄ™ podpisaÅ‚ i udaliÅ›my siÄ™ do Å›rodka. Po kilku minutach przyszedÅ‚ Robert – a ja z wrażenia zapomniaÅ‚em co chciaÅ‚em siÄ™ go zapytać. Na szczęście Olek zachowaÅ‚ zimnÄ… krew i zadawaÅ‚ pytania. Potem byÅ‚a chwila na zdjÄ™cia i autografy. PożegnaliÅ›my siÄ™ z Robertem i podążaliÅ›my do wyjÅ›cia. WychodzÄ…c pomyÅ›laÅ‚em sobie, że teraz jak bÄ™dÄ™ go oglÄ…daÅ‚ w telewizji to już nie bÄ™dzie tak samo jak byÅ‚o do tej pory. Za każdym razem bÄ™dÄ™ sobie przypominaÅ‚ tÄ… niezwykłą chwilÄ™ spotkania. Nigdy tego nie zapomnÄ™… Nigdy! W czasie powrotu do Polski przez chwilÄ™ miaÅ‚em obawy czy autograf, który otrzymaÅ‚em od Roberta na piÅ‚ce, przypadkiem siÄ™ nie „zmaże” . CaÅ‚y weekend byÅ‚ tak przepeÅ‚niony wspaniaÅ‚ymi doznaniami że w drodze powrotnej również nie udaÅ‚o mi siÄ™ zdrzemnąć , za to Olek biÅ‚ wszelkie możliwe rekordy przespanych kilometrów ☺. ChciaÅ‚em na koniec podziÄ™kować wszystkim sponsorom dziÄ™ki którym moja wyprawa mogÅ‚a siÄ™ odbyć, Toyocie BoÅ„kowscy dziÄ™ki której mieliÅ›my wygodny samochód no i oczywiÅ›cie Fundacji Mam Marzenie.
Dziękujemy Słodkie bez cukru oraz Podwieczorek za wykonanie rogali dla Roberta Lewandowskiego.