W poniedziaÅ‚kowy wieczór wybraÅ‚yÅ›my siÄ™ w odwiedziny do dziesiÄ™cioletniego Igora, żeby dowiedzieć siÄ™ o czym marzy. Odnalezienie wÅ‚aÅ›ciwego adresu nie byÅ‚o proste, ale gdy już udaÅ‚o nam siÄ™ zapukać od drzwi naszego Marzyciela, przywitaÅ‚a nas mama razem z czteromiesiÄ™cznym braciszkiem Igora - Kornelem. Póżniej zaÅ› poznaÅ‚yÅ›my niezwykle grzecznego, cichego i spokojnego chÅ‚opca.
Nasz Marzyciel od samego poczÄ…tku miaÅ‚ już w gÅ‚owie misterny plan, który chciaÅ‚ nam przedstawić. Jego marzeniem jest plac zabaw. Mama opowiadaÅ‚a nam jak bardzo Igor prosiÅ‚ o to, żeby móc pobawić siÄ™ na placu zabaw z innymi dziećmi, gdy jeszcze mieszkali w bloku. Niestety nie pozwalaÅ‚ na to stan zdrowia chÅ‚opca. Kilka miesiÄ™cy temu rodzina Igora przeprowadziÅ‚a siÄ™ do domku na wsi; Igor czuje siÄ™ już dużo lepiej, ale niestety w okolicy nie ma placu zabaw. Igor nie może zapomnieć tego miejsca w pobliżu swojego poprzedniego mieszkania i wciąż marzy. Na szczęście jesteÅ›my my. Zrobimy wszystko, żeby speÅ‚nić marzenie Igora.