Na spotkanie z naszym nowym Marzycielem, Dawidem, udałyśmy się w sobotni poranek. Według relacji pań pielęgniarek, Dawid z niecierpliwością czekał na nasze spotkanie od samego rana. Wymyślony przez nas lodołamacz- puzzle, okazują się dobrym pomysłem, bo nasz Marzyciel jest małym (wielkim!) modelarzem. Pasją Dawida są motocykle i ma w domu ogromną półkę zapełnioną modelami. Wszystkie są oczywiście ręcznie złożone przez naszego Marzyciela. Dawid nie ma swojej ulubionej marki, ale jego ulubionym motocyklem jest taki „z takim o” wypukłym miejscem na paliwo.

Po krótkiej rozmowie o tym czym są marzenia i do jakich kategorii można je przyporządkować, dowiedziałyśmy się, że Dawid nie chce nigdzie jechać, ani nikogo spotkać. Za to bardzo by chciał mieć komputer z drukarką. Do czego będzie służyć chyba wszyscy zgadną – do rysowania i drukowania! Motocykli podobno Dawid jeszcze rysować nie umie, ale ma na to sposób, przecież są kolorowanki.

Poznałyśmy marzenie Dawida, więc teraz zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby je spełnić!

Na spotkanie z naszym marzycielem Dawidem, wybrałyśmy się w ciepłą jak na początek marca sobotę. Tuż przed wejściem na oddział zostałyśmy poinformowane, że informacja o spełnieniu marzenia została całkowicie przed nim utajona. Jednak Dawid jest bardzo bystrym chłopcem i po naszym wejściu przyznał, że poderzewał coś od początku dnia.

Gdy przeszliśmy do przekazania wymarzonych sprzętów, Dawid zgadywał co może być w odpowiednich paczkach. Pierwszą paczką wytypowaną  jako komputer okazała się co prawda drukarka, ale zaraz potem udało się odpakować laptopa. Następnie otworzył kolejne paczki i nie mógł się doczekać aż pojedzie do domu i będzie mógł je wypróbować. Na samym końcu Dawid obejrzał zawartość paczki z upominkami od sponsora, w której znalazł wiele gadżetów pozwalających na upiększenie jego nowego komputera. Po krótkim oczekiwaniu aż wszystko na komputerze się zainstaluje, zaczęło się wybieranie oprawy graficznej i oglądanie dostępnych programów. Na początku oczywiście, zgodnie z zainteresowaniami naszego marzyciela obejrzeliśmy wszystkie dostępne programy graficzne. Wielką niespodzianką była odkryta przez naszego marzyciela możliwość zrobienia sobie zdjęcia i późniejsza jego przeróbka. Pod koniec naszego spotkania Dawid już wiedział, że cały dzień będzie instalował gry i inne dodatki.

Mamy nadzieję, że komputer będzie Dawidowi służył przez dłuuuugie godziny rysowania i grania.