JeÅ›li miaÅ‚abym scharakteryzować speÅ‚nienie Marzenia Mariki jednym zdaniem brzmiaÅ‚oby ono: „ To byÅ‚ idealny dzieÅ„, w którym marzenia speÅ‚niajÄ… siÄ™ z nawiÄ…zkÄ….”

Wszystko zaczęło siÄ™ już na dworcu w Koszalinie, gdzie wejÅ›cie do pociÄ…gu Mariki i jej Mamy byÅ‚o wielkim wydarzeniem, któremu towarzyszyÅ‚y kamery, ponieważ jej Marzenie byÅ‚o tak niezwykÅ‚e i unikatowe, że pobudziÅ‚o wyobraźnie dziennikarzy także z TVP Regionalnej Szczecin. CaÅ‚a podróż minęła nam na snuciu planów jak bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚o sobotnie spotkanie. Marika nie mogÅ‚a wytrzymać na swoim miejscu- wypeÅ‚niaÅ‚o jÄ… zbyt wiele emocji: radość, oczekiwanie, zachwyt i niedowierzanie. Nie mogÅ‚a doczekać siÄ™ naszego przyjazdu do Warszawy, co chwila zerkaÅ‚a na zegarek i odliczaÅ‚a najpierw godziny, a później już tylko minuty, tak byÅ‚a podekscytowana możliwoÅ›ciÄ… speÅ‚nienia swojego marzenia. To byÅ‚a bardzo wesoÅ‚a podróż, ale gdy znalazÅ‚yÅ›my siÄ™ w hotelu szybko poszÅ‚yÅ›my odpocząć, by wyspać siÄ™ i móc w peÅ‚ni cieszyć siÄ™ zbliżajÄ…cym spotkaniem.

Szybko nastaÅ‚ wielki dzieÅ„ i zaczÄ…Å‚ siÄ™ niezwykle, ponieważ w restauracji hotelowej na Å›niadaniu spotkaÅ‚yÅ›my uczestników programu „Top Model”, którego wielkimi fankami sÄ… Marika i jej Mama. Poproszeni o możliwość zrobienia sobie z nimi zdjęć chÄ™tnie pozowali do mini sesji fotograficznej z MarikÄ…. Najbardziej rozmowny i otwarty okazaÅ‚ siÄ™ Samuel Kowalski, który dÅ‚ugo i sympatycznie z nami rozmawiaÅ‚ wypytujÄ…c o nasze plany pobytu w Warszawie oraz cierpliwie odpowiadaÅ‚ na pytania o sekrety programu. To byÅ‚ niesamowity poczÄ…tek dnia, ale najwspanialsza część caÅ‚y czas byÅ‚a przed nami.

Po wyciszeniu emocji wybraÅ‚yÅ›my siÄ™ na podbój telewizji… Marika nie mogÅ‚a doczekać siÄ™ wyczekiwanego spotkania z paniÄ… BeatÄ… TadlÄ…. Gdy tylko usÅ‚yszaÅ‚a, że pani Beata do nas idzie nie byÅ‚a w stanie w to uwierzyć. „MyÅ›laÅ‚am, że to sen i baÅ‚am siÄ™, że zaraz siÄ™ obudzÄ™ i wszystko okaże siÄ™ zÅ‚udzeniem”- powiedziaÅ‚a, gdy mogÅ‚a już wydobyć z siebie gÅ‚os, bo gdy zobaczyÅ‚a swojÄ… ulubionÄ… prezenterkÄ™ telewizyjnÄ… nie chciaÅ‚a wypuÅ›cić jej z objęć tak wielkie byÅ‚o wzruszenie i radość, a emocje, które w niej kipiaÅ‚y odebraÅ‚y jej możliwość zebrania myÅ›li i wypowiedzenia nawet kilku sÅ‚ów. Wszyscy obecni przy tym spotkaniu byli niesamowicie wzruszeni, najbardziej oczywiÅ›cie Marika i pani Beata Tadla. Po przywitaniu i chwili rozmowy wybraÅ‚yÅ›my siÄ™ na zwiedzanie budynku telewizji. Najpierw poszÅ‚yÅ›my do studia WiadomoÅ›ci, w którym Marika usiadÅ‚a na miejscu przeznaczonym dla prezenterów. ByÅ‚yÅ›my pod wielkim wrażeniem możliwoÅ›ci oglÄ…dania na żywo tego, co zwykle widzimy z drugiej strony ekranu telewizyjnego. Potem poszÅ‚yÅ›my do „newsroomu”- pomieszczenia, w którym dziennikarze przygotowujÄ… materiaÅ‚y, które nastÄ™pnie bÄ™dÄ… wyemitowane na antenie. Tam MarikÄ™ czekaÅ‚y kolejne wzruszenia, ponieważ poznaÅ‚a jeszcze dwie dziennikarki, które podziwia: ArletÄ™ Bojke i MariÄ™ Stepan. Panie na chwilÄ™ oderwaÅ‚y siÄ™ od swojej pracy, by z nami porozmawiać i wpisać siÄ™ do notesu Mariki.

Kolejnym niezapomnianym przeżyciem byÅ‚o zobaczenie studia TVP INFO- ulubionego programu informacyjnego Mariki, od którego oglÄ…dania trudno jÄ… odciÄ…gnąć. Studio byÅ‚o oÅ›wietlone, a za szklanÄ… szybÄ… pracowali dziennikarze przygotowujÄ…cym materiaÅ‚y do emisji na wizji. Nasza Marzycielka byÅ‚a niesamowicie podekscytowana spotkaniami i możliwoÅ›ciÄ… rozmowy z ludźmi, których do tej pory oglÄ…daÅ‚a tylko na szklanym ekranie.

NastÄ™pnie udaÅ‚yÅ›my siÄ™ do kawiarni, aby chwilÄ™ spokojnie porozmawiać nie przeszkadzajÄ…c inny pracownikom. Pani Beata opowiadaÅ‚a o swojej pracy, o poczÄ…tkach swojej kariery i wyzwaniach, które stajÄ… przed dziennikarzem oraz decyzjach, które trzeba podejmować każdego dnia. Nie zabrakÅ‚o też rzecz jasna pytaÅ„ o to jak dÅ‚ugo trzeba siÄ™ przygotowywać do prowadzenia WiadomoÅ›ci oraz tych dotyczÄ…cych makijażu i stroju. Pani Beata Tadla z wielkim wzruszeniem opowiadaÅ‚a o tym jak przeczytaÅ‚a o marzeniu Mariki i od razu obudziÅ‚a domowników, by podzielić siÄ™ z nimi tak niesamowitÄ… wiadomoÅ›ciÄ…- nie mogÅ‚a wprost uwierzyć, że ktoÅ› może marzyć o spotkaniu z niÄ…. Marika opowiedziaÅ‚a z kolei o swoich planach- pragnie zostać dziennikarkÄ… i prezenterkÄ… telewizyjnÄ…, a pani Beata dopytywaÅ‚a o szkołę i ulubione przedmioty, a także o inne zainteresowania naszej Marzycielki. Czas mijaÅ‚ niesamowicie szybko, ale na MarikÄ™ czekaÅ‚a kolejna niespodzianka: możliwość zrobienia makijażu studyjnego, bardzo delikatnego, a pani wizażystka opowiadaÅ‚a o tajnikach swojej pracy i ciekawych historiach zwiÄ…zanych z pracÄ… w telewizji. Na koniec pani Beata podarowaÅ‚a Marice swojÄ… książkÄ™ „Niedziela bez Teleranka” oraz zaprosiÅ‚a MarikÄ™ do obejrzenia na żywo w studiu WiadomoÅ›ci. ByÅ‚yÅ›my zachwycone paniÄ… BeatÄ…, która jest ciepłą, inteligentnÄ… i bardzo sympatycznÄ… osobÄ…. Marika tak podsumowaÅ‚a caÅ‚y ten dzieÅ„: „To wiÄ™cej niż byÅ‚am sobie w stanie wyobrazić. ByÅ‚o lepiej niż marzyÅ‚am. Co chwila Å‚apaÅ‚am siÄ™ na tym, że nie mogÄ™ w to wszystko uwierzyć i zastanawiaÅ‚am siÄ™ czy przypadkiem nie Å›ni mi siÄ™ to tylko. Pani Beata jest przepiÄ™kna, ciepÅ‚a i cudownie byÅ‚o zobaczyć jÄ… z bliska oraz porozmawiać. Nie zapomnÄ™ tego dnia do koÅ„ca swojego życia”.

W oczekiwani na WiadomoÅ›ci poszÅ‚yÅ›my na Stare Miasto, ale Marika, co chwilÄ™ wyciÄ…gaÅ‚a telefon ze zdjÄ™ciami, książkÄ™ lub notes z podpisami. Czas minÄ…Å‚ nam przyjemnie na wspominaniu i analizowaniu spotkania, a MarikÄ™ czekaÅ‚o jeszcze jedno wielkie wyróżnienie.

Po obejrzeniu na żywo WiadomoÅ›ci powiedziaÅ‚a: „Już nigdy nie bÄ™dÄ™ tak samo jak dawniej oglÄ…daÅ‚a tego programu, wiem teraz jak to wyglÄ…da i jest to cudowne uczucie być <po drugiej stronie ekranu>. Moje marzenie speÅ‚niÅ‚o siÄ™ i jestem wdziÄ™czna wszystkim, którzy uczestniczyli w jego speÅ‚nieniu, najbardziej oczywiÅ›cie pani Beacie Tadli, która poÅ›wiÄ™ciÅ‚ mi tyle czasu. DziÄ™kujÄ™ z caÅ‚ego serca”. My również dziÄ™kujemy Tobie Mariko, że mogliÅ›my uczestniczyć w speÅ‚nieniu Twojego marzenia. Trzymamy kciuki za TwojÄ… karierÄ™ jako dziennikarki i życzymy wielu sukcesów.

 

Serdeczne podziÄ™kowania skÅ‚adam pani Beacie Tadli, która tak wspaniale nas przyjęła, oprowadziÅ‚a po budynku telewizji oraz opowiedziaÅ‚a o swojej pracy. MogÄ™ powiedzieć tylko „dziÄ™kujÄ™”, bo nie znajdujÄ™ odpowiednich sÅ‚ów dla opisania radoÅ›ci z tak piÄ™knie speÅ‚nionego Marzenia.  

 

Relacja z tego wydarzenia pojawiła się w Kronice Szczecińskiej.

Zapraszamy do oglÄ…dania od momentu 11:35 http://szczecin.tvp.pl/22849335/2145-28111