Moim marzeniem jest:

Samsung Galaxy S5 w kolorze białym lub niebieskim

Zuzanna, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-10-05

Zuzanna, siedmiolatka, od pierwszego momentu poznania się, sprawiła wrażenie bardzo odważnej dziewczynki, a radosny uśmiech i błyszczące oczka od razu nas ujęły, tzn. Wolontariuszki Fundacji Mam Marzenie.

Zuzię  zastałyśmy w sali szpitalnej, gdzie dziewczynka przebywa na leczeniu, a znalazła się tu zaraz po zakończeniu roku szkolnego. Jak nam sama opowiedziała, jedynie 1 dzień wakacji spędziła ze starszą siostrą w Augustowie. Zuzia z ciekawością oglądała "lodołamacze" - prezenty przyniesione przez Wolontariuszki i pochwaliła się mamie, że jeden z nich ma logo Violetty, ulubionej bohaterki filmowej. Wokół łóżka dekorację stanowią zielone baloniki z logo Fundacji.

Dziewczynka bardzo dokładnie wiedziała, czym zajmuje się Fundacja Mam Marzenie, znała kategorie marzeń i już była gotowa narysować swoje! Obrazki pięknie podpisane równiutkimi literkami i starannym charakterem pisma. Zresztą oglądany przez Nas zeszyt Zuzi do języka polskiego świadczy, że jest sumienną uczennicą.

Teraz omawiamy kolejność narysowanych marzeń - pierwsze i najważniejsze to Telefon Samsung Galasy S5, w kolorze białym lub niebieskim. Chciałaby mieć codzienny kontakt z siostrą, koleżankami i wszystkimi znajomymi, a na dodatek telefon „marzeń” – jak to powiedziała Zuzia. Dziewczynka z ciekawością ogląda też nasze aparaty i jest rozczarowana, że nie mamy aplikacji, na której Jej najbardziej zależy i chciałaby mieć Pou, którym Zuzia chce się wirtualnie opiekować. My musimy nadrobić zaległości w ściągnąć sobie kosmicznego stworka.

Nasza Droga Marzycielko Zuziu, szybko zdrowiej Kochana, a Wolontariusze Fundacji Mam Marzenie z całych sił będą się starać, aby Twoje marzenie spełniło się, żebyś szybko wróciła do domu, gdzie czeka siostra i do szkolnych koleżanek i kolegów.

spełnienie marzenia

2015-12-30

Choć święta Bożego Narodzenia już za Nami, to Wolontariusze Fundacji Mam Marzenie z Białegostoku niemal jak Święci Mikołaje, nadal spełniają marzenia.

W grudniowy dzień, przed południem, pojechałyśmy do Zuzi, która jeszcze tego dnia po południu miała planowane przyjęcie do szpitala na dalsze leczenie. Dziewczynka oczekiwała Nas w swoim domu i zaraz po przywitaniu się z Nią i Jej mamą, nawiązała się sympatyczna rozmowa na temat prezentów, jakie kto otrzymał pod choinką. Wokół Nas kręcił się uroczy, mały piesek FiFi, którego figle, co chwilę nas rozśmieszały.

Nastąpił uroczysty moment wręczenia Zuzi zagadkowych dwóch pudełek, z których dziewczynka najpierw wyjęła grę planszową i bardzo podziękowała, a z następnego pakunku wyłonił się wymarzony przez Zuzię telefon komórkowy Samsung Galaxy w kolorze białym! Zuzia była zachwycona, Jej radość ze spełnionego marzenia była niesamowita, a Wolontariuszki z chęcią fotografowały ten miły moment. Marzycielka z entuzjazmem oglądała aparat, porównywała go z telefonem Wolontariuszki Basi i wypytywała o aplikacje i możliwości techniczne. Zuzia obiecała, że po zainstalowaniu karty, pierwszego sms-a napisze do Wolontariuszy z podziękowaniem za spełnienie Jej marzenia, co też uczyniła.

Jeszcze wręczenie Dyplomu Spełnienia Marzenia, kilka zdjęć pamiątkowych i zostałyśmy zaproszone do stołu na herbatkę, pierniczki i pyszny sernik upieczony przez mamę Zuzi. W tym czasie dołączyła do nas siostra Zuzi, Natalka i wszystkie razem rozmawiałyśmy o sile marzeń, jej mocy, która też pomaga chorym dzieciom w dążeniu do wyzdrowienia.

Droga Marzycielko Zuziu, oto spełniło się jedno z Twoich licznych marzeń, ale pamiętaj, że inne też czekają tylko na swój czas, więc nie przestawaj marzyć i szybko zdrowiej!

Serdecznie dziękujemy Sponsorom i wszystkim osobom, których dobre serducha przyczyniły się do spełnienia marzenia, bowiem działając wspólnie możemy przekazać  więcej dobrej energii i siły chorującym  dzieciakom.