Moim marzeniem jest:

spotkanie i wspólne gotowanie z Michelem Moran

Michał, 20 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: niespełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-09-07

7 września udałyśmy się na pierwsze spotkanie z naszym nowym Marzycielem- Michałem. Gdy tylko przywitałyśmy chłopca i znalazłyśmy sobie wygodne miejsca w szpitalnej sali zapytałyśmy go co najbardziej lubi robić, odpowiedział że składać modele. Po chwili dowiedziałyśmy się, że poza tym posiada on ogromną wyobraźnię i inwencję – w domu potrafi wyczarować z niczego prawdziwe cuda. Już wtedy byłyśmy pod olbrzymim wrażeniem jego umiejętności. Nasz podziw tylko wzrósł kiedy dowiedziałyśmy się że Michał sam zbudował czołg przy użyciu kartonowych pudełek i taśmy klejącej – a to dopiero początek! Marzyciel wszystkie projekty tworzy we własnej wyobraźni. Michał tworzy też przepiękne bransoletki – jedno z jego dzieł podziwiałyśmy na ręku Mamy chłopca. Zaraz zaczęła się rozmowa na inne tematy. Mianowicie kiedy zapytałyśmy Michała jakie lubi bajki, odpowiedział że bardziej od tego pasjonuje go nauka i wiedza. Podczas rozmowy nieraz zaskoczył nas ciekawostkami z różnych dziedzin przyrodniczych. Spodziewamy się, że w przyszłości Michał będzie planował karierę naukową. Dlatego też wyobraźcie sobie jakie było nasze zdziwienie, kiedy dowiedziałyśmy się że chłopiec posiada jeszcze jedną, odrębną pasję : nasz Marzyciel kocha gotować. Dwunastoletni chłopiec jest specjalistą w przyrządzaniu różnych mięs – sam stworzył przepis na kaczkę! Po chwili Michał zaczął wymieniać kolejne potrawy które umie przyrządzać, a nam coraz bardziej ciekła ślinka. Z niecierpliwością czekamy na blog kulinarny, który chłopiec planuje założyć w przyszłości.

Kiedy temat rozmowy zszedł na marzenia, widziałyśmy że Michał ma już przygotowaną odpowiedź na najważniejsze pytanie naszego spotkania. Jego oczy nie ukryły przed nami tej tajemnicy. Zapytany, powiedział że marzy o spotkaniu z mistrzem kuchni i restauratorem Michelem Moran. Chłopiec kilka dni wcześniej napisał list do swojego idola, który obiecałyśmy przekazać przy najbliższej okazji. Co więcej Michał marzy, aby Michel Moran udzielił mu lekcji gotowania, podczas której podpowie mu jak przyrządzać przepyszne potrawy, a może nawet zdradzi kilka kulinarnych sekretów. Kto wie?

Trzeba przyznać- Michał kompletnie nas zaskoczył. Tym bardziej cieszymy się, że mieliśmy okazję się poznać i nie możemy doczekać się realizacji marzenia! Teraz tylko nadszedł czas na działanie i zrobienie wszystkiego co w naszej mocy aby spełnić jego największe marzenie.