Moim marzeniem jest:

Play Station z telewizorem

Dawid, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2015-08-05

     W pewną sierpniową środę wybrałam się w odwiedziny do pięcioletniego Dawida.

    Od lutego szpital jest jego drugim domem. Cały czas towarzyszy mu mama.

     Dawid, na początku małomówny, z każdą chwilą odwiedzin stawał się coraz bardziej śmiały. Jest pogodnym, rezolutnym i pomysłowym chłopcem. Podczas naszego spotkania budował konstrukcję samolotu, oglądał bajki, rozmawiał, skakał i zrobił mi profesjonalny zastrzyk.

     Dawid ma w sobie mnóstwo optymizmu i radości. W trudnych momentach potrafi wesprzeć swoją mamę, cieszyć się z bajek, gości i z prezentów. Chociaż nie może opuszczać swojego szpitalnego pokoju, z uśmiechem na twarzy, potrafi się bawić przez szybę z koleżanką z pokoju obok.

    Jak chłopiec wróci do domu czekają na niego wspaniałe zabawy z bratem i kolegami. Dawid lubi jeździć rowerem, grać w piłkę oraz grać na komputerze.

    Kiedy zapytałam Dawida o jego marzenie to bardzo chciałby dostać dwie rzeczy. Marzy o quadzie i laptopie. Chciałby jeździć jak prawdziwy kierowca i móc grać w ulubione gry.

    Z całego serca życzę Dawidowi zarówno zdrowia, bo to najważniejsze, jak i spełnienia jego marzeń.

spotkanie - zmiana marzenia

2015-12-01

Od ostatniego spotkania z wolontariuszką Anią, której Dawidek zdradził dwa swoje najskrytsze pragnienia upłynęło już trochę czasu. Nasz Marzyciel miał zastanowić której z wymienionych uprzednio rzeczy bardziej marzy: czy będzie to laptop, czy quad? Chłopiec chciałby jeździć jak prawdziwy kierowca i móc grać w ulubione gry.

Po dłuższym czasie danym do namysłu Dawidek zdecydował, że obie te zabawy mógłby realizować jeśli miałby Playstation z telewizorem. Mamy nadzieję, że to marzenie pozwoli naszemu Marzycielowi spełniać się w roli kierowcy, bez wychodzenia z domu, które w ostatnim okresie nie jest możliwe.

spełnienie marzenia

2016-03-16

     16 marca nasz Marzyciel, wspólnie z rodzicami wybierał się w podróż do Olsztyna. Jednym z powodów były poranne badania w olsztyńskim WSSD, a drugim zdecydowanie przyjemniejszym było spełnienie jego marzenia. Playstation i TV czekały na olsztyńskiej starówce, w kawiarni o przepysznej nazwie "Słodycz tej krainy". Wszystko to za sprawą wspaniałych kobiet, Fest-kobietek, znanych olsztynianom jako organizatorki Festiwalu Twórczości i Innowacji Babafest. To dzięki ich inicjatywie kolejny już raz dochód płynący z tej imprezy jest przeznaczony na spełnienie marzeń podopiecznych FMM z Warmii i Mazur.

    Po zakończeniu badań Dawidek wspólnie z rodzicami zmierzał do kawiarni, gdzie już czekało jego marzenie. Przybyciu na miejsce towarzyszyło lekkie onieśmielenie i ciekawość co kryje się w ogromnych paczkach na stole. Rozpakowywanie rozpoczęliśmy od mniejszej paczki, w której znajdowała się konsola. Potem przyszła kolej na większą kryjącą telewizor. Zawartość obu wzbudziła zachwyt w oczach naszego Marzyciela. Dawidek już snuł marzenia o tym, że jego tata jeszcze przed dzisiejszym popołudniowym wyjściem do pracy zdąży z instalacją urządzeń w jego pokoju. Gdy nasz Marzyciel nacieszył się sprzętem jego zainteresowanie przeniosło się na balony, w szczególności na ich elektrostatyczne właściwości. Włosy mamy okazały się doskonałym materiałem elektrostatycznym:-). Po głownej atrakcji, jaką było wręczenie marzenia, mieliśmy chwilkę na to by usiąść przy kawie, słodkim deserze i bliżej poznać rodzinę naszego Marzyciela. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach okazuje się jaki ten świat jest mały:-)).

    Rozmowie nie byłoby końca gdyby nie jakże dziecięca potrzeba zabawy naszego Marzyciela, który powoli zaczął niecierpliwić się i gorąco pragnął pograć na swoim Playstation w domu. Zatem pomogliśmy całej rodzinie zanieść i bezpiecznie umieścić cały sprzęt w bagażniku, posłużyliśmy radą jak bezpiecznie i bez łamania przepisów opuścić odmienione oblicze Olsztyna i pożegnaliśmy się serdecznie życząc samych radosnych dni, co najmnie takich jak dzisiejszy.

     W imieniu Dawidka i Fundacji Mam Marzenie chcę wyrazić serdeczne podziękowania organizatorkom Festiwalu Babafest, paniom Magdalenie Faszcza, Agnieszce Łobacz, Aleksandrze Śladowskiej, Sylwii Sucheckiej i Małgosi Wiśniewskiej za docenienie siły dziecięcych marzeń w walce z chorobą. Zdajemy sobie sprawę, że Festiwal tworzą również jego uczestnicy i uczestniczki, prowadzący wykłady i spotkania oraz darczyńcy, więc im również chcemy powiedzieć DZIĘKUJEMY! Niech uśmiech Dawidka będzie wyrazem naszej wdzięcznośći i najpiękniejszym prezentem!

     Za osłodzenie tej pięknej chwili pragniemy również podziękować właścicielowi i personelowi kawiarni "Słodycz tej krainy", która z własnej inicjatywy zupełnie nieodpłatnie ugościła nas u siebie i pozwoliła na przygotowanie pięknej oprawy wydarzenia, poprzez wcześniejsze otworzenie dla nas lokalu.