Moim marzeniem jest:

Laptop

Alicja, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-07-21

Z Alicją, Naszą nową Marzycielką, umówiłyśmy się w lipcowy, ciepły dzień. Około południa, zawitałyśmy na szpitalny oddział, by poznać Ją i wybrane przez Nią marzenie. Po przybyciu, przywitała Nas śliczna, młoda dziewczyna i zaproponowała spotkanie w kolorowej, oddziałowej świetlicy. Spotkanie tradycyjnie zaczęliśmy od wręczenia lodołamacza i rozmowy o Marzycielce, poznaniu Jej codziennego życia, zainteresowań, pasji czy planów edukacyjnych.

Po wstępnych rozmowach przyszła pora na rozdanie kredek i wręczenie kartki, wyjaśniając dziewczynie, co z tymi rzeczami ma zrobić. Alicja była bardzo zaskoczona i chwilę Nam zajęło przekonanie Jej, że nie ma innej drogi, jak namalowanie swych marzeń. Po chwili niepewności i śmiechu, Alicja wzięła kartkę i kredki i zabrała się do roboty. Pierwszym marzeniem, jakie wskazała, był laptop, namalowanie którego nie sprawiło dziewczynie żadnego problemu. Następną kategorią, którą chciałyśmy poznać, było namalowanie, kim Alicja chciałaby zostać. Po chwili skupienia, Marzycielka namalowała pielęgniarkę. Wspomniała, że myśli nad wykonywaniem w przyszłości zawodu pielęgniarki, do czego przyczynił się Jej pobyt w szpitalu, podczas którego odczuła i poznała, jak wielka i wdzięczna jest to rola. Pozostałymi marzeniami, jakie poznałyśmy, okazał się wyjazd do Hiszpanii, o wyjeździe do której Alicja od lat marzy, jak również spotkanie z Martyną Wojciechowską. 

Po namalowaniu wszystkich czterech kategorii, przyszedł czas na wskazanie tego najważniejszego, najistotniejszego marzenia, którym okazał się …   Laptop.

Jako, że Nasze spotkanie trwało w czasie wypisu Marzycielki ze szpitala, byłyśmy zmuszone szybciej zakończyć wizytę, zatem po podziękowaniu Alicji i Jej Mamie, udałyśmy się do wyjścia z wyznaczonym celem do realizacji.

Droga Alicjo, bierzemy się zatem do pracy, by szybko spełnić Twoje marzenie, i życzymy Ci dużo sił i zdrowia. Bądź Zawsze Uśmiechnięta!

spełnienie marzenia

2015-11-08

W wietrzne i deszczowe popołudnie wybraliśmy się do malowniczej krainy, by rozjaśnić ten pochmurny dzień naszej Marzycielce, spełniając Jej największe marzenie. Droga minęła szybko, bo wspaniały cel Nas gonił.

Gdy dojechaliśmy, od progu mieszkania radośnie powitały Nas długowłosa Alicja, Jej mama i piękna kudłata mordka szczeniaka, który miał Nam towarzyszyć przy spełnianiu marzenia.

Po krótkiej rozmowie nadszedł wielki moment rozpakowywania wyśnionego prezentu, nowiutkiego Laptopa. Alicja wiedziała o Naszym przyjeździe, więc brak zaskoczenia wcale nie umniejszał radości Ali. Widać było, jak wielkim marzeniem był dla Niej ten wymarzony sprzęt, szczęście wręcz od Niej biło! Szybkie rozpakowanie, włączenie sprzętu i….. wyśnione pragnienie znalazło swoją właścicielkę. Marzycielka szczęśliwa, to i My szczęśliwi, że udało się spełnić największe pragnienie nastolatki.

Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy, a Nas czekała jeszcze długa droga powrotna do domu. Podziękowaliśmy Ali, życzyliśmy Jej dużo zdrowia i wyruszyliśmy z powrotem. Dziękujemy Alicji i jej mamie za cudowną gościnność!

Gorące podziękowania ślemy Sponsorowi marzenia Alicji, Firmie Pronar Sp. z o.o. Uśmiech szczęśliwej Marzycielki rozjaśnił pochmurny dzień i słoneczko zagościło na dobre w domu Alicji. Proszę pamiętać, że dobro zawsze wraca i to ze zdwojoną siłą!