Moim marzeniem jest:

Urządzenie nowego pokoiku

Krystian, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-03-01

Po paru minutach pobytu u Krystiana w domu miałyśmy wrażenie, jakby nas było dużo więcej. Nasz Marzyciel i Jego niespełna dwuletni braciszek Karol wnosili dużo ruchu. Krystian czekał na nas bardzo przejęty, nie bardzo wiedząc, co się będzie działo. Jedno wiedział na pewno: goście przyjechali do Niego.

Uważnie słuchał, gdy mówiłyśmy o celu naszej wizyty, o marzeniach dzieci. Okazało się, że Krystian ma dwa ogromne marzenia. Oto rodzice szykują dla Niego nowy pokoik i bardzo chciałby mieć nowe meble, najlepiej z motywami bajki „Auta 2”. Łóżeczko, biurko, szafę, stoliczek i coś do siedzenia przy nim, a na ścianie telewizor, aby przed snem oglądać ulubione bajki.

Podczas naszego omawiania, wokół nas cały czas kręcił się, bardzo wszystkim zainteresowany Karolek. Wreszcie zeszliśmy z piętra i Krystian zabrał się za rysowanie: duże kółko, a w nim parę małych. Był bardzo zdziwiony, że Ja nie rozumiem rysunku. Podpisaliśmy więc po kolei wszystkie elementy. Następnie zabrał się za rysowanie drugiego marzenia. I znowu duże kółko, a w nim parę małych. Okazało się, że to wymarzony plac zabaw, a w nim m.in. piaskownica, zjeżdżalnia, huśtawka. Nasz Marzyciel długo się zastanawiał nad ponumerowaniem swoich rysunków.  Ostatecznie wybrał urządzenie pokoju.

Plac zabaw, ze względu na porę roku, jeszcze może poczekać. Karolek, nie rozumiejąc, dlaczego nie może rysować na tej samej kartce, co Krystian, zaczął się niecierpliwić. Nadeszła pora Jego południowego spania. Podczas rozmowy z rodzicami dowiedzieliśmy się, że pokój do umeblowania będzie gotowy tuż przed świętami. Najpierw kończą nową kuchnię i zaraz potem odświeżą pokój przeznaczony dla synka. Tata, budowlaniec, zrobił nam piękny szkic pokoju. Teraz do pracy! Przede wszystkim musimy oglądnąć bajki o samochodziku!

 

spełnienie marzenia

2015-05-05

Rodzina Krystiana powitała Nas przed domem. Na samochodzie z meblami firmy Baby Best namalowane były komplety mebli dziecięcych, więc nasz Marzyciel od razu zorientował się w celu naszej wizyty. Są wymarzone przez Niego meble!

Zaprowadził Nas „na górkę” do swojego pokoiku. Z dumą patrzył jak zrobiłam duże oczy widząc wielkie zmiany. Tata położył nowe tynki, nową podłogę, a z jednej ze ścian uśmiechał się do nas ogromny samochodzik. Oczywiście ten z bajek Auta 2.

Poznosiliśmy wszystkie paczki i zabraliśmy się za skręcanie. Rąk do pracy nam nie brakowało. Sponsorem mebli byli uczniowie Gimnazjum da Vinci w Poznaniu, więc to wybrani z nich: Antek, Łukasz i Mateusz rozpakowali i skręcili wszystkie meble: łóżeczko w kształcie samochodu, szafę, skrzynię na zabawki, biurko. Dużo czasu zajęło skręcanie bardzo nietypowego krzesełka do biurka. Gdy meble zostały ustawione Jola, opiekunka uczniów, ustaliła z Krystianem, gdzie mają się znaleźć jakie nalepki i powolutku, dokładnie wszystkie ponaklejała

Chłopiec długo towarzyszył uczniom przy pracy, ale wreszcie zmęczony przysiadł na tapczanie w sąsiednim pokoju. Dwa dni wcześniej był na dializie w szpitalu i jeszcze nie czuł się dobrze. Jego braciszek Karol też był bardzo zainteresowany naszą pracą, ale żeby Mu niechcąco nie zrobić krzywdy, został włożony do kojca, który mama ustawiła tak, żeby mógł obserwować postępy prac. Mama Naszego Marzyciela jest cukiernikiem, więc w międzyczasie raczyliśmy się pysznym ciastem i domowym kompotem.

Na zakończenie Krystian oglądnął gotowy pokoik. Był zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Jeszcze wręczyliśmy mu śliczny plakat, który narysowały uczennice, potem dyplom, dyplom dla uczniów i zrobiliśmy wspólne zdjęcie.

Dziękujemy uczniom Gimnazjum da Vinci i ich opiekunce Joli Kończak za pomysłowość i wytrwałość w zbieraniu pieniędzy na zakup mebli i za prezenty upiększające pokój!