Moim marzeniem jest:

Biały laptop z Internetem i grą o księżniczkach

Weronika, 6 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2015-02-11

Byliśmy bardzo ciekawi spotkania z Weroniką. Przed spotkaniem wiedzieliśmy, że dziewczynka ma 5 lat, a z doświadczenia już wiemy, że małe dziewczynki potrafią mieć bardzo różnorodne i piękne marzenia. Po wejściu na szpitalny oddział i odnalezieniu sali, w której jest nasza marzycielka, ujrzeliśmy dziewczynkę z pięknym kucykiem na głowie i kolorowymi okularkami na nosie. To była nasza Weronika. Po przedstawieniu się, ofiarowaliśmy jej mały upominek, w nadziei, że dzięki niemu przełamią się pierwsze bariery naszej znajomości i Weronika nie będzie miała oporów w wyznaniu nam swojego najskrytszego marzenia. Na szczęście, nawet lekka nieśmiałość dziewczynki jej w tym nie przeszkodziła. Dość szybko dowiedzieliśmy jakie nowe wyzwanie nas czeka. A jest to spełnienie dziewczęcego marzenia o białym laptopie z Internetem i grą o księżniczkach. Okazało się, że Weronika darzy ogromną sympatią księżniczki z przeróżnych bajek, a Internet posłużyłby jej do grania w przeróżne gry, których w Internecie jest przecież całe mnóstwo. Umilenie czasu spędzanego w szpitalu byłoby gwarantowane. I tak, rozstaliśmy się z Weroniką, a nasze głowy zaczęły pracować nad sposobem zrealizowania tego marzenia i uszczęśliwienia Weroniki.

spełnienie marzenia

2015-05-29

Nie mogliśmy się już doczekać spełnienia marzenia Weroniki. Podczas rozmów z mamą na temat terminu naszego spotkania, dowiadywaliśmy się, że nasza Marzycielka bardzo nas wyczekuje. W końcu nadszedł ten dzień. W bardzo ciepły piątek, udałyśmy się do szpitala, w którym przebywała Weronika z torbą wypełnioną na zielono zapakowanym marzeniem. Gdy tylko się zobaczyłyśmy, na nasze i Weroniki twarze od razu weszły uśmiechy i już do końca spotkania nie odeszły. Spełnienie marzenia rozpoczęłyśmy od uroczystego wręczenia dziewczynce korony księżniczki, którą z radością od razu założyła na głowę. Potem przyszedł czas na kolejne odpakowywanie poszczególnych elementów marzenia, zaczynając od najmniejszych. Gra, Internet, torba, słuchawki, każda z tych rzeczy, ku naszej radości bardzo cieszyła Weronikę, ale został jeszcze największy pakunek. Odpakowywaniu laptopa towarzyszyły największe emocje. Gdy nasza marzycielka zobaczyła w końcu wymarzony, biały komputer, uśmiechnęła się jeszcze szerzej i od razu zabrałyśmy się do jego włączania. Na tapecie zapanował ulubiony kolor Weronki – różowy, laptop przyjął imię „Weronika” i dziewczynka może już z niego korzystać do woli. Mamy nadzieję, że spełnienie tego marzenia, na co dzień będzie się przyczyniało do radości na twarzy naszej marzycielki i urozmaicania czasu spędzanego w szpitalu. Dla nas to był kolejny z tych niezapomnianych momentów spełniania marzeń.