Moim marzeniem jest:

Meble do pokoju

Weronika, 7 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-12-20

Wspólnie z Markiem udaliśmy sie w okolice Grudziądza, aby poznać marzenie Weroniki. Dom usytuowany był na uboczu małej miejscowości. Podjeżdżając do posesji, jako pierwsze przywitały nas pupile. Piękne, młode pieski machały ogonami i dawały przyjacielskie sygnały. W domu przywitała nas już cała rodzina. Czuć było niesamowitą atmosferę bliskości i miłości. Ledwie po przekroczeniu progu zostaliśmy poczęstowani ciepłym napojem i ugoszczeni przy rodzinnym stole.

Wiedzieliśmy już wcześniej, że Weronika lubi bawić się lalkami, dlatego też po otrzymaniu puzzli właśnie o tej tematyce od razu się uśmiechnęła. Gdy zaczęliśmy rozmawiać z nią na temat marzeń było widać, że wie dokładnie, jaki jest tego wszystkiego sens. Rezolutność oraz zaradność mimo młodego wieku od razu była odczuwalna. Nad samym własnym marzeniem zastanawiała się dłuższą chwilę. Musiała to przemyśleć oraz posłuchać serca, żeby wybrać te jedyne marzenie. W końcu usłyszeliśmy, że chciałaby mieć coś swojego, co pomogłoby jej w codziennym życiu. Tą rzeczą są jej własne meble do pokoju z szafką gdzie mogłaby także poukładać swoje lalki. Mając na uwadze, iż jest bardzo dużo możliwości poprosiliśmy, aby narysowała swoje wymarzone. Po krótkiej chwili ukazał nam się kolejny talent do malowania. W dużych szczegółach oraz kolorach przedstawiła swoje wyśnione. Po tak dokładnym rysunku jest pewne, iż to jest rzecz, której naprawę potrzebuje, a jej spełnienie da ogrom radości i szczęścia.

Na sam koniec wizyty uraczyła nas jeszcze swoim śpiewem z repertuaru świątecznego. Z uśmiechami na twarzach wracaliśmy do domu.

spełnienie marzenia

2015-06-22

W końcu nadszedł ten piękny dzień – dzień w którym marzenie naszej małej księżniczki Weroniki miało się spełnić. Marzenie bajkowe, delikatne i... różowe!

Po krótkiej podróży razem z Przemkiem dojechaliśmy do małej miejscowości niedaleko Chełmna – Radzynia Chełmińskiego, gdzie mieszka nasza marzycielka.

Kiedy wszyscy dojechaliśmy, czyli wolontariusze oraz drużyna ze szkoły Edukacja, rozpoczęliśmy zabawę z meblami. Po rozpakowaniu parunastu kartonów z poszczególnymi częściami, podzieliliśmy się na grupy. Jedna składała szafki, druga biurko, trzecia szafę, a jeszcze następna łóżko. Jako że mebli było dość dużo, potrzebna była spora ilość osób i czasu.

Podczas gdy składaliśmy meble, niczego nieświadoma marzycielka siedziała w pokoju obok, oglądając ulubione bajki o księżniczkach, a my pracowicie składaliśmy meble. Mijała godzina za godziną,a pokój stawał sie coraz bardziej kolorowy, pełen mebli i tym samym ciepła. Ostatecznie po 5 godzinach ciężkiej, ale też radosnej pracy 11 osób, mimo wszelkich przeciwności i trudności, pokój księżniczki stał się rzeczywistością!

Kiedy nasza mała marzycielka wyszła z pokoju obok i stanęła w drzwiach swojego nowego królestwa z wrażenia oniemiała. Jej pierwszą reakcję można opisać tylko w jeden sposób, cytując jej szok „oooo”. Po tym, jak przekroczyła próg pokoju, rzuciła się na swoje nowe różowe łóżko, z którego podziwiała resztę królestwa i wciąż nie wierzyła własnym oczom w to, co się wydarzyło.

Już po ostatecznej sesji zdjęciowej podziękowaliśmy za możliwość spełnienia tak wspaniałego marzenia i z uśmiechem na ustach pojechaliśmy w swoją stronę.

Chcielibyśmy podziękować Społecznej Szkole Edukacja za spełnienie tak wspaniałego marzenia i sprawienie, że nasza mała księżniczka w końcu doczekała sie swojego różowego królestwa :)!