Moim marzeniem jest:

Zostać piłkarzem, otrzymać strój piłkarski koloru niebieskiego

Dominik, 4 lata

Kategoria: być

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-11-10

W poniedziałkowe popołudnie wyruszyliśmy na spotkanie z Dominikiem mieszkającym w Rudzie Śląskiej.

Po dotarciu na miejsce przywitali nas rodzice, Dominik oraz jego młodszy brat Igor. Wręczyliśmy chłopcu prezent w postaci zabawkowego samochodu sportowego, który bardzo mu się spodobał, i którym bawił się przez resztę naszej wizyty. Po krótkiej rozmowie z rodzicami przeszliśmy do bardzo kolorowego pokoju chłopców, który był wypełniony zabawkami. Dominik i Igor byli bardzo otwarci i chętnie podejmowali rozmowę, z której wynikło między innymi, że obaj są fanami motoryzacji oraz filmów animowanych takich jak „Auta”, „Bolek i Lolek’ czy „Reksio”. Bracia pokazywali nam swoje ulubione samochodziki i opowiadali o swoich ulubionych kreskówkach i bajkach, pokazali nam też zdjęcia ze swojego przedszkola.
Kiedy zaczęliśmy rozmowę o marzeniach, Dominik zdradził nam, że chciałbym zostać piłkarzem i takie jest jego marzenie. Jako, że jego ulubionym kolorem jest niebieski, dodał, że chciałby mieć strój piłkarski w takim właśnie kolorze. Chłopiec zaczął opowiadać nam o tym jak gra w piłkę nożną ze swoim tatą oraz pokazał nam kolekcję różnych piłek, którymi gra. Jak się okazało obaj bracia byli modelami w agencji fotograficznej „MiniModels”, więc bardzo chętnie dali sobie zrobić kilka zdjęćJ.

Całe spotkanie odbyło się w miłej atmosferze, Dominik wyglądał na bardzo zadowolonego z naszej wizyty i fakt, że mógł podzielić się z nami swym marzeniem bardzo go uszczęśliwił.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: Michał Krain,e-mail: michal.krain@mammarzenie.org,tel.: 792445021

spełnienie marzenia

2014-12-13

„Trzynastego nawet w grudniu jest wiosna, Trzynastego……” i była :) bo to był wielki dzień Dominika, tego dnia spełniło się jego marzenie zostania piłkarzem oraz otrzymania stroju piłkarskiego w barwach ulubionego klubu Ruchu Chorzów. Ale po kolei spotkaliśmy się przed stadionem gdzie zostaliśmy przywitani przez Pana z klubu Ruchu Chorzów, zaprosił nas do VIP Roomu, gdzie Dominik miał możliwość odpocząć przed meczem. Spędziliśmy tam tylko krótką chwilę i bardzo dobrze bo głównym przecież wydarzeniem miał być mecz i nadszedł ten moment. Zostaliśmy zaproszeni na murawę stadionu Dominik wraz z rodziną przywitał wychodzącą drużynę, oraz trenera klubu Pana Waldemara Fornalika. Pan trener wręczył Dominikowi strój piłkarski oraz zaprosił go na mecz Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków. Był to emocjonujący mecz z szybki akcjami piłkarzy po obydwu stronach, jednakże w 16 min Ruch Chorzów stracił pierwszego gola, co nie załamało ani piłkarzy ani też kibiców. Bardzo szybko piłkarze Ruchu Chorzów odpowiedzieli bramką. Wystarczyło 5 minut by doprowadzić do wyrównania. Doping stał się jeszcze głośniejszy co też udzieliło się naszemu marzycielowi. Bardzo szybko skończyła się pierwsza połowa i w trakcie tej przerwy Dominika czekała kolejna niespodzianka. Mógł swoich sił spróbować jako piłkarz strzelając rzuty karne. W bramce staną najprawdziwszy bramkarz Ruchu Chorzów. Dominik podszedł do piłki ustawił na jedenastu metrach i strzelił. Piłka wpadła do bramki bramkarz nie miał żadnych szans. Kibice skandowali imię Dominka oklaskując go zarazem. Na twarzy Dominka widniał uśmiech a na twarzy Taty Dominka duma z syna. Po tej emocjonującej przerwie bardzo szybko rozpoczęła się druga połowa. Każda z drużyn starała się strzelić gola co tez udało się to Wiśle Kraków. Mecz zakończył się wygraną Piłkarzy z Krakowa 2-1. Ale to jeszcze nie był koniec atrakcji, zostaliśmy zaproszeni do pomieszczeń klubu gdzie Dominik spotkał się z piłkarzami osobiście oraz odwiedził pokój gdzie udzielane są wywiady piłkarzy oraz trenera. Na zakończenie tego dnia Dominik miał jeszcze możliwość pobiegania po boisku za piłką i strzelania do bramki. Mamy nadzieje że spełnienie tego dnia było dla Dominka niezapomnianym przeżyciem i po wielu latach z uśmiechem będzie opowiadał z uśmiechem na twarzy jak to w grudniu 13 była wiosna.

 

Dziękujemy bardzo serdecznie osobom które przyczyniły się do spełnienia marzenia naszego podopiecznego tj. władzom klubu, kibicom oraz piłkarzom oraz trenerowi. Dziękujemy za Wasze wielkie i dobre serce.