Moim marzeniem jest:

laptop

Oliwier, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2014-08-15

W pewne piątkowe popołudnie udaliśmy się na spotkanie z naszym kolejnym marzycielem Oliwierem. Kiedy przekroczyliśmy próg mieszkania, ujrzeliśmy zawstydzonego chłopca siedzącego na kanapie. Po chwili rozmowy, i wręczeniu lodołamacza na twarzy marzyciela pojawił się uśmiech.

Oliwier tak jak nam powiedział ma „prawie pięć lat”, większość czasu spędza w szpitalu do domu wpada tylko na krótkie przepustki, uwielbia grać w różne gry , oglądać bajki , jego ulubioną jest Spider-Man. Po chwili rozmowy nadszedł czas aby porozmawiać o marzeniach bo przecież po to zjawiliśmy się u Oliwiera.

Marzyciel bez zawahania odpowiedział , że jego marzenie to laptop na którym będzie mógł grać w swoje ulubione gry i oglądać bajki kiedy jest w szpitalu. Zapytałyśmy czy jest coś czego pragnie bardziej niż komputer, wtedy zrobił się smutny i pokręcił główką. Po krótkiej rozmowie czas było się pożegnać my wracaliśmy do domu a, nasz marzyciel szykował się do powrotu do szpitala.

No cóż, zabieramy się zatem za poszukiwania sponsora i mamy nadzieję, że nie będzie to zbyt długi proces.

spełnienie marzenia

2014-08-29

Na spełnienie marzenia Oliwiera wybraliśmy się w sierpniowe popołudnie. Chłopiec wraz ze swoją mamą i bratem na nasz widok bardzo się ucieszył. Marzeniem Oliwiera był laptop, od razu uruchomiliśmy nowy sprzęt i już po chwili chłopiec mógł grać w swoją nową grę, którą zainstalował wraz z bratem w laptopie.

Na twarzy marzyciela przez cały czas malował się szczery uśmiech, widać było, że jest naprawdę szczęśliwy i wdzięczny, co pokazał poprzez przytulenie nas w podzięce. Mocno trzymamy kciuki za zdrowie Oliwiera i wierzymy, że spełni się jeszcze wiele jego marzeń!

Aby to marzenie się spełniło wiele ludzi dobrej woli do tego faktu się przyczyniło. Tu chcielibyśmy im podziękować ,słodkie buźki ucałować.

 

 

Dziękujemy Kupcowi Gorzowskiemu za organizację Dnia Dziecka w Gorzowie i Pani Grażynie Wojciechowskiej za szczodre serce oraz mieszkańcom Gorzowa za sowite dary do naszych puszek