Moim marzeniem jest:

iPhone 5S z białym przodem

Karolina, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-02-07

Po licznych perypetiach i błądzeniu, dom Karoliny ukazał się w końcu na horyzoncie (a przynajmniej można sobie wyobrazić, że się ukazał, bo było tak ciemno, że nie było nic widać) i atmosfera tam panująca od razu zrekompensowała trudy podróży. Mama Karoliny podała herbatkę i pyszne ciastka z kremem; cała Rodzina była w komplecie.

Karolina okazała się bardzo żywiołową osóbką, lubiącą mieć pieczę nad tym co się wokół niej dzieje i sprawdzić, czy aby na pewno dzieje się po jej myśli. Lubi też spędzać czas z przyjaciółkami i jeździć do szkoły na rowerze, nawet jeśli to oznacza jazdę po śniegu. Ma też swojego idola – Dawida Kwiatkowskiego, o którym wie prawie wszystko, i którego plakaty zdobią jej pokój. Na samym początku myślała, że jej marzenie będzie związane właśnie z Dawidem, gdyż miał on dawać koncert w Warszawie na Walentynki, ale gdy dowiedziała się, iż na koncert nie ma już biletów podeszła do sprawy pragmatycznie i stwierdziła, że w takiej sytuacji chciałaby dostać iPhone’a 5S z białym frontem. Po to by móc być w ciągłym kontakcie z przyjaciółkami i aby móc robić dobrej jakości zdjęcia. Jest to jeszcze jedna z pasji Karoliny – robienie sobie mniej lub bardziej fantazyjnego retuszu i wrzucanie zdjęć na Facebooka. I wychodzi jej to całkiem nieźle!

spełnienie marzenia

2014-07-05

Wszystko było utrzymane w jak największym sekrecie. Mama Karoliny powiedziała jej, iż ma nigdzie nie wychodzić, poinformowała ją, że spodziewa się wizyty koleżanki, dla której upiekła pyszne biszkoptowe ciasto z truskawkami i wysłała ją do jej pokoju, tak aby nie mogła widzieć kto podjeżdża pod dom. Tak więc możemy uznać, że gdy pojawiliśmy się w drzwiach z Panią Joanną z firmy MetLife, która była sponsorem marzenia, zdziwienie Karoliny było szczere. A radość przeogromna.

Poza wymarzonym iPhonem 5S z białym przodem w zielonej gumowej oprawce/sowie, była jeszcze cała masa innych gadżetów – pluszowy Snoopy, notatnik, breloczek, bransoletki, torebka i inne. A Karolina co chwilę powtarzała, iż nie może uwierzyć, że jej marzenie się spełniło! Opowiadała nam jakie filmiki o zastosowaniu i używaniu jej nowego telefonu oglądała już na YouTube. Wiedziała o iPhonie chyba tyle samo co producent. Po rozpakowaniu wszystkiego przystąpiliśmy do instalacji programu iTunes na komputerze. Nie obyło się bez pewnych technicznych trudności, ale w końcu się udało. Karolina, która jest fanką azjatyckich kreskówek i muzyki zachwycała się faktem, iż mogłaby sobie ustawić w telefonie wszystko po ... koreańsku. I opowiadała nam o tym jakie teraz będzie mogła robić zdjęcia. I jak będzie mogła rozmawiać z przyjaciółkami. I jakie aplikacje sobie zainstaluje. I jaka jest szczęśliwa!