Moim marzeniem jest:

bieżnia elektryczna

Klaudia, 16 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2014-02-01

W sobotę poznałyśmy dwie wspaniałe dziewczyny: Luizę i Klaudię. Choroba zbliżyła ja do siebie,
podobne przeżycia i zbieżny cykl leczenia zacieśniły znajomość, która przerodziła się w przyjaźń. Są w
podobnym wielu, obie interesują się sportem, szczególnie siatkówką.
Akurat w dniu spotkania leżały obok siebie na jednej sali – więc rozmawiałyśmy z nimi równocześnie.
Pytałyśmy o zainteresowanie, szkołę, przyjaźnie, zwierzęta – o wszystko, co pozwoliłoby nam lepiej
poznać dziewczyny i pozwolić nam przejść do tego najważniejszego pytania; o największe marzenie.
Klaudia to sportsmenka. Teraz choroba nie pozwala jej trenować ale dziewczyna się nie poddaje: domu
kompletuje sobie siłownię. I tu jest zadania dla nas: jej marzeniem jest bieżnia elektryczna. Kiedy już
Klaudia będzie dochodzić o zdrowia, powoli będzie mogła pracować nad swoją kondycją.

Trzymamy kciuki, żeby Marzycielka jak najszybciej wróciła do domu, gdzie czekać będzie na nią jej
wymarzony sprzęt sportowy.

spełnienie marzenia

2014-06-06

Marzenie Klaudii spełniało się w trzech etapach.

Etap Pierwszy: Sponsor (8 maja):

Ponieważ Klaudia marzyła o elektrycznej bieżni – wypadało zwrócić się do źródła. Postanowiłyśmy poprosić o pomoc firmę Spokey, która taki sprzęt produkuje. Ambicja naszą nie było poproszenie ich o podarowanie bieżni – chciałyśmy zrobić coś spektakularnego J. Pomyślałyśmy o imprezie sportowej, biegowej – i udało się. Wspólnie ze studentami UEK ustaliliśmy, że podczas Xtremaliów zorganizujemy Sztafetę Marzeń. Za każdy przebiegnięty kilometr Spokey obiecało 10 zł – czyli potrzebne nam było 250 km na bieżnię. Udało się! Studenci, wolontariusze, zaproszone osoby, nawet przedstawiciele sponsora w zaskakująco krótkim czasie „zrobili” zakładany dystans: biegnąc, idąc, jadąc na rowerze.

Etap Drugi: przekazanie bieżni (28 maja)

Dwa lub trzy razy umawialiśmy się na spełnienie marzenia Klaudii – niestety za każdym razem coś wypadało i nie udało się nam i przedstawicielom Spokey spotkać z dziewczyną ani w Krakowie ani u niej w domu. Ale od czego są usługi kurierskie? Za obopólną zgodą firma wysłała wymarzona bieżnię do domu Marzycieli, dokładając od siebie jeszcze niespodziankę: wielką piłkę do ćwiczeń.

Etap Trzeci: wręczenie dyplomu (6 czerwca)

Marzenie oficjalnie jest spełnione, kiedy wręczamy dyplom – dlatego jak najszybciej chciałam umówić się z Klaudią aby dopełnić tej formalności. Okazało się, że będzie w piątek na badaniach w Krakowie. Nasze spotkanie nie było długie – między badaniem rezonansem a podłączeniem do kroplówki zamieniłyśmy kilka zdań. Klaudia jak zwykle uśmiechnięta opowiedziała, jak bardzo doba jej się bieżnia.Trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej mogła w pełni korzystać ze swojego wymarzonego sprzętu.

Firmie Spokey bardzo dziękujemy za spełnienie tego marzenia