Moim marzeniem jest:

Czerwony laptop

Filip, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-09-21

W sobotnie przedpołudnie wybrałyśmy się z Krysią z wizytą do Naszego Marzyciela Filipa. Ten nieśmiały chłopiec choruje na schyłkową niewydolność nerek, jest po przeszczepie nerki. Mama Filipa powiedziała nam przez telefon, że chłopiec interesuje się piłką nożną, więc jako lodołamacz wybrałyśmy piłkę. Krysia z mamą Filipa zaczęły wypełniać dokumenty, a Marzyciel zaprosił mnie do swojego pokoju- magicznego i bajkowego. Pełnego aut, Zygzaka McQueen, gadźetów z filmu. Nawet łóżko jest samochodowe:)
Filip usiadł przy biurku i po otrzymaniu ode mnie kredek i kartek zaczął rysować swoje Marzenie. Okazało się, że jest tylko jedno, ale najważniejsze. Filip starannie narysował czerwony prostokąt, potem kolejny, klawisze i wszystkie szczegóły. Czerwony laptop! Oto Marzenie dzielnie walczącego o swoje zdrowie Filipa! Chłopiec mnóstwo czasu spędza w domu i w szpitalu, ma indywidualne lekcje, nie wychodzi bawić się z kolegami. Dlatego dla urozmaicenia życia i wprowadzenia odrobiny radości chłopiec Marzy o czerwonym laptopie!

 

Jeśli jesteś zainteresowany, aby spełnić to Marzenie, prosimy o kontakt:
Martyna- martyna.mammarzenie@gmail.com, 783675333

spełnienie marzenia

2014-03-08

Z zielonymi i białym balonikiem z logo FMM weszłam do mieszkania, w otwartych drzwiach przywitała mnie Mama Filipka. Kiedy weszłam z dużą zieloną paczką, Filip siedział na kanapie i tylko patrzył zdziwionym wzrokiem. To była niespodzianka.

Nie wiedział wcześniej, że to właśnie teraz, w piękny wiosenny dzień spełni się dawno oczekiwane marzenie. Okrzyków co prawda nie było, ale po przedstawieniu się, że jestem z Fundacji, zaświeciły Mu się oczy. Po podaniu baloników, które natychmiast oddał Mamie, Filipek patrzył niecierpliwie na zielono opakowany przedmiot.

Po zachęceniu do otwarcia przy pomocy Mamy, kiedy ujrzał piękny czerwono-bordowy laptop Filip zupełnie zamilkł. Głaskał, przytulał i dopiero po chwili mógł mi odpowiedzieć, że Jego marzenie się spełniło.

Na pytanie w jaki sposób będzie korzystał z nowego ”cuda”, odpowiedział ,że przede wszystkim będzie mógł lepiej przygotowywać się do lekcji. Marzyciel korzysta z nauczania indywidualnego, ma więc nadzieję że nowiutki laptop pomoże mu w szkolnych obowiązkach, chociaż i tak uczy się bardzo dobrze.

Ma wiele potrzeb, kontakty z kolegami, szczególnie kiedy bywa w szpitalu, oczywiście gry komputerowe itp. Widać było, że bardzo się cieszy. Myślę, że na zdjęciu widać nieśmiały, ale radosny uśmiech Filipka. Starsza siostra lekką zazdrością towarzyszyła nam w spotkaniu. Ponieważ teraz Filip czuje się dobrze, wszyscy mamy nadzieję, że od września wróci do prawdziwej szkoły i do kolegów o czym często myśli.

 

Za ten magiczny dzień dziękujemy prawie 100 osobowej grupie młodzieży która zagrała , zatańczyła na wspaniałym koncercie charytatywnym „Dzieci dzieciom „ .Bardzo dziękujemy