Moim marzeniem jest:

Laptop

Weronika, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Rodzina Państwa Lipińskich

  • Gloria Lipińska

pierwsze spotkanie

2013-08-09

9 sierpnia wybraliśmy się na umówione spotkanie z naszą nową marzycielką, Weroniką. Weronika z rodzicami i rodzeństwem czekali na „gości specjalnych”, nie wiedząc dokładnie kim jesteśmy i czym się zajmujemy. Kiedy powiedzieliśmy, że staramy się spełniać marzenia dzieci, na twarzy dziewczynki od razu pojawił się tajemniczy uśmiech. Spotkanie rozpoczęliśmy jednak od rozmowy i próby poznania się bliżej. Weronika powiedziała nam, że bardzo lubi grać na komputerze, a także malować. O tej drugiej pasji dziewczynki dowiedzieliśmy się już wcześniej, podczas rozmowy z mamą. Stąd też wybór lodołamacza- kredek, flamastrów, bloków- okazał się trafiony w 100% i bardzo ucieszył Weronikę. Oprócz tego marzycielka dostała również grę, w którą, zgodnie z obietnicą, będzie grywała z trójką rodzeństwa- Mateuszem, Kacprem i Błażejem.
Kiedy dowiedzieliśmy się już trochę o Weronice, nadszedł czas na rozmowę o marzeniu. Dziewczynka nie miała z tym żadnych problemów. Od razu powiedziała, że jej prawdziwym pragnieniem jest posiadanie laptopa, na którym mogłaby grać w swoje ulubione gry oraz drukarki, dzięki której miałaby możliwość drukowania kolorowanek oraz wykonanych przez siebie prac plastycznych. Poprosiliśmy dziewczynkę, aby namalowała nam swoje marzenie, co zrobiła z wielką chęcią i ogromną precyzją.
Czas spędzony z Weroniką i jej rodziną upłynął nam niezwykle szybko i bardzo przyjemnie. Weronika jest przesympatyczną dziewczynką, która ma ogromne poczucie humoru i wielkie pokłady optymizmu, którymi zaraża całą swoją rodzinę. Wymarzony laptop pozwoliłby jej realizować swoją pasję, a także umiliłby czas podczas częstych wyjazdów na turnusy rehabilitacyjne.
Prosimy o pomoc w spełnieniu marzenia Weroniki!

spełnienie marzenia

2013-09-01

Niedzielę 1 września bez wątpienia można uznać za wyjątkowy dzień dla wielu osób. Dlaczego? W ten właśnie dzień spełniło się marzenie przesympatycznej dziewczynki, Weroniki, która marzyła o laptopie i drukarce. Poza tym, zarówno ja, jaki i rodzina Weroniki, a także sama marzycielka, mieliśmy okazję poznać dwie wspaniałe osoby, bez których ten dzień nie byłby tak wyjątkowy. Owymi osobami, były Pani Agnieszka i jej córka, Gloria.

Aby opowiedzieć wszystko dokładnie i od początku należy cofnąć się kilka miesięcy wstecz, dokładnie w okolice maja. Wtedy w głowie Glorii, która ze skrupulatnością przygotowywała się do uroczystości I Komunii Świętej, zrodził się pomysł, aby zrezygnować w tym dniu z prezentów, niespodzianek i upominków. Gloria postanowiła, że pieniądze, które uda jej się zebrać podczas Komunii, przeznaczy na spełnienie marzenia chorego dziecka. Tak też się stało! Dzięki hojności całej rodziny, dziewczynka miała wystarczająco pieniędzy, aby ofiarować Weronice wymarzonego laptopa z drukarką.

Właśnie 1 września, wraz z Glorią i jej mamą, pojechałyśmy do domu Weroniki. Czekała na nas już cała rodzina. Gloria przywitała się z Weroniką, opowiedziała jak udało jej się zebrać pieniążki i wręczyła upragnionego laptopa. Weronika była przeszczęśliwa! Kiedy zobaczyła różowykomputer, uśmiechnęła się od ucha do ucha. Na widok drukarki stwierdziła: „Nooo, teraz to będę drukowała!” :-) Dodatkową niespodzianką była różowa myszka i ulubiona gra Weroniki- Simsy, które bardzo ją ucieszyły. Podczas rozpakowywania i instalowania różnych programów, Gloria miała okazję porozmawiać z Weroniką i jej braćmi. Wszyscy zjedliśmy pyszne ciasto, przygotowane specjalnie na tę chwilę przez mamę Weroniki. Dla każdego z nas było to niesamowite popołudnie pełne wrażeń. Oczywiście najwięcej emocji ten dzień wywołał u Weroniki, która wyglądała na naprawdę szczęśliwą. A o to przecież chodziło. :-)

W imieniu swoim, a także Weroniki i jej rodziców, pragnę ogromnie podziękować rodzinie Państwa Lipińskich, a w szczególności Glorii. Dzięki ludziom, takim jak Państwo, świat staje się choć na chwilę lepszy i wraca nadzieja, że wokół są ludzie o naprawdę wielkich sercach. Glorio, dzięki Tobie spełniło się marzenie Weroniki i ten dzień na długo pozostanie w jej pamięci! Dziękujemy!