Moim marzeniem jest:

udział w pokazie mody

Ola, 8 lat

Kategoria: być

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-05-18

Nasze pierwsze spotkanie z Marzycielką Olą odbyło się w Jej rodzinnym domu. Ola przywitała nas z pewną dozą nieśmiałości, jak to przy pierwszych spotkaniach bywa, ale w miarę upływu czasu na Jej twarzy zaczął pojawiać się uśmiech, a to oznaczało, że pierwsze koty za płoty za nami. Mama Oli zapewniła, że uśmiech Oli oznacza, że dobrze się czuje i Jest zadowolona.

 

Zapytana o swoje marzenie, Ola pewnie odpowiedziała, że jest to Udział w pokazie mody. Podczas rozmowy z naszą małą Marzycielką i Jej mamą dowiedziałyśmy się, że Ola lubi przebierać się w różne kreacje i prezentować je pozostałym członkom rodziny. Jeśli czas Jej na to pozwala, jak sama podkreśliła, lubi też oglądać polski show „Top Model”. Miałyśmy również okazję obejrzeć kolorową kolekcję biżuterii Oli: łańcuszki, pierścionki i korale, z których część, nasza Marzycielka sama zrobiła!! Na tym nie koniec, bo Ola pokazała nam również swoje małe portfolio z makijażami wykonanymi na papieże, w formie książeczki, którą dostała od rodziców jako prezent. Widząc, że nasza mała Marzycielka ma talent, zachęcałyśmy Ją do naszkicowania projektów ubrań, w których chciałaby wystąpić.

 

Podczas naszej rozmowy, Ola zdradziła nam, że ma swoją ulubioną piosenkę, którą chciałaby usłyszeć podczas swojego występu na wybiegu. Jest to piosenka zespołu weekend: „Ona tańczy dla mnie”. Ola uwielbia jej słuchać. Jest jeszcze jedna rzecz, która wprawia Olę w dobry nastrój. Jest to film „Kevin sam w domu”. Jak się dowiedziałyśmy, to jedna z tych rzeczy, która pomaga Oli poprawić humor, kiedy tego potrzebuje, ale nie tylko, bo lubi go oglądać również gdy ma dobry nastrój, jak sama dodała.

 

To właśnie na cześć filmu i głównego bohatera Ola nazwała swojego ulubionego misia nie inaczej jak Kevin. I to Kevin obowiązkowo będzie Jej kibicował i podziwiał podczas występu na wybiegu !!!!!!

 

spełnienie marzenia

2014-09-28

W ostatnią niedzielę września mieliśmy przyjemność spełnić marzenie Oli o udziale w pokazie mody. Wydarzenie to było niezwykłe, bowiem dopełniało ono imprezę charytatywną, w czasie której zbierano karmę dla psów z warszawskiego Schroniska na Paluchu. Tym samym w jednym miejscu i o jednym czasie połączono dwie wyjątkowe inicjatywy, pomagając najbardziej bezbronnym istnieniom na świecie: dzieciom oraz zwierzętom. Nasza Marzycielka, która uwielbia psy i skrupulatnie odlicza czas do wiosny, kiedy to będzie miała własnego przyjaciela z merdającym ogonem, była zachwycona przedsięwzięciem.

Żeby wprowadzić Olę w imprezowy nastrój, wykonaliśmy telefon do pana Adama, który dysponuje przepięknymi limuzynami i zawsze chętnie pomaga nam przy wożeniu nimi małych księżniczek i modelek. Tak też było i tym razem: rozpromieniona Ola w towarzystwie sióstr i mamy zajechała pod wyznaczony adres przepiękną białą limuzyną, wprawiając w zdumienie mijanych po drodze ludzi.

Potem zaczęły się żmudne przygotowania do pokazu. Jako że przyświecało mu hasło „Na spacer z psem”, stroje, które prezentowała nasza Marzycielka, miały być przede wszystkim wygodne. Ze wszystkich rzeczy, które Ola miała do wyboru, najbardziej przypadł jej do gustu różowy, przemiły w dotyku bezrękawnik i nauszniki à la Myszka Miki. Po przymierzeniu ubrań przyszedł czas na makijaż – Ola zachowywała się jak rasowa modelka, bezbłędnie wykonując wszystko, o co prosiła ją makijażystka, potem zaś rozpromieniona pobiegła do rodziny, aby pokazać jej ostateczny efekt. Jako że w pokazie udział brały znane z małego ekranu gwiazdy i ich pupile, oczekiwanie na wielkie wyjście upłynęło Oli na zbieraniu autografów, na które miała specjalny notes, oraz powiększaniu kolekcji zdjęć z celebrytami.

Punktualnie o 13.00 z głośników wypłynęła rytmiczna muzyka, a spiker oznajmił, że oto czas zacząć wielki pokaz. Peleton „modelek” otworzyły Ewa Pacuła, Sylwia Wysocka i Olga Borys, po nich zaś oczom zgromadzonych ukazała się Ola w towarzystwie nastoletniej Małgosi i dwóch uroczych psiaków. Nasza Marzycielka, ubrana w idealny na wiosenny spacer strój, czuła się jak ryba w wodzie: zero skrępowania, totalny luz i świadomość, że oto dzieje się coś, na co tak długo czekała. Po pierwszym wyjściu Ola pobiegła do przebieralni, gdzie czekał na nią kolejny zestaw ubrań. Tym razem do jeansów włożyła biały t-shirt z żyrafą, niebieską koszulę i czapkę z daszkiem. Pełna zapału dołączyła do pozostałych modelek i z niecierpliwością czekała na drugie wyjście, które również okazało się wielkim sukcesem.

Tak oto spełniło się marzenie o udziale w pokazie mody, dopełnione spotkaniami ze sławnymi paniami i ich pupilami. Niewiele brakowało, a Ola sama opuściłaby schronisko z jednym z nich, jednak – choć chęci miała ogromne – na spełnienie tego marzenia musi poczekać jeszcze kilka tygodni.

Dziękujemy wszystkim, dzięki którym spełniło się marzenie Oli:
– Lidii Drabarek i Małgorzacie Puczyłowskiej za umożliwienie naszej Marzycielce występu,
– Adamowi Stańczakowi za udostępnienie limuzyny,
– firmom C&A, Puma i Smallbig za ubranie Oli.