Moim marzeniem jest:

Laptop z drukarką

Monika, 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Łódź

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-04-25

Było słoneczne, wiosenne przedpołudnie, gdy wyjechałyśmy z Rzeszowa by odwiedzić sympatyczne siostry z Radomyśla nad Sanem. Monika i Dorotka wypatrywały nas z wyczekiwaniem. Przywitałyśmy obie dziewczynki z naręczem fundacyjnych baloników i drobnymi upominkami w postaci książek, bo jak przekonywała nas mama Marzycielek obie bardzo chętnie czytają. Asia do prezentów dołączyła również przepiękne spineczki do włosów, które szczególnie zachwyciły obie siostry.

Z rozmowy z mamą i babcią Marzycielek dowiedziałyśmy się, że Monika jest bardzo zdolną i utalentowaną dziewczynką. Świetnie się uczy, ma bardzo dobre oceny, i wyjątkowy talent do języków obcych. Jednym z ulubionych szkolnych przedmiotów  Moniki jest informatyka. W rozwoju tej pasji przeszkadza dziewczynce brak komputera. Marzycielka jest bardzo pilną i sumienną uczennicą, zawsze wzorowo odrabia prace domowe i przygotowuje się do zajęć szkolnych, jednak bardzo często musi zostawać przez to do późna w szkole, gdzie ma komputer i dostęp do Internetu.

Własny laptop z drukarką zdecydowanie ułatwiłby dziewczynce naukę. A w wolnych chwilach miałaby również możliwość oglądania na nim swojego ulubionego serialu.

Takie też jest największe marzenie Moniki, które postaramy się jak najszybciej zrealizować.

 

Relacja i fotografie: Basia

spełnienie marzenia

2014-07-26

Dzień 26 lipca był wyjątkowym dniem dla Moniki, a także dla całej rodziny Państwa Niekurzak, gdyż właśnie w tym dniu Fundacja Mammarzenie spełniała dwa marzenia sióstr Doroty i Moniki. Laptop z drukarką był marzeniem Moniki, która chciała móc w domowym zaciszu uczyć się języków obcych i pogłębiać swoją wiedzę informatyczną, gdyż to było jej pasją. Gdy rozpakowywaliśmy prezent w Moniki oczach było widać szczęście i radość,

bo na jej oczach spełniało się właśnie największe marzenie. Teraz nasza Marzycielka będzie mogła surfować po internecie, uczyć się języków obcych, a jeśli będzie potrzebować to wydrukuje sobie coś na drukarce. Patrząc na radość Moniki ze spełnionego marzenia to widać jak niewiele potrzeba, by pomóc choć na chwilę zapomnieć o chorobie i cierpieniu.

Spełnienie marzenia Moniki było dla nas wspaniałym przeżyciem.