W piękne wiosenne popołudnie we trójkę wybrałyśmy się do Gorzyc, gdzie mieszka nasza Marzycielka Karolina. Z trafieniem do celu nie było większego problemu. W drzwiach powitała nas mama dziewczynki, na twarzy której pojawił się miły, skromny uśmiech. Wchodząc do środka, w przytulnym pokoju z mnóstwem zabawek zauważyłyśmy siedzącą na dywanie śliczną, sympatyczną blondynkę, która bawiła się swoimi ulubionymi lalkami. Przerwałyśmy tę zabawę, dając jej drobny prezent. Po rozpakowaniu zabrałyśmy się do wspólnej gry z Karoliną. Czas spędzony w miłym towarzystwie Naszej Marzycielki i jej mamy minął bardzo szybko. Cel naszego wyjazdu nie został jednak spełniony. Karolinka co prawda powiedziała nam o tym, co chciałaby otrzymać, jednak nie byłyśmy do końca przekonane, czy jest to jej największe marzenie. Umówiłyśmy się zatem na kolejną wizytę. Pozdrawiamy Cię Karolinko bardzo serdecznie i czekamy na kolejne spotkanie z Tobą.

Relacja: Anna
Fotografie: Basia

Niedługo po pierwszej wizycie wybrałyśmy się ponownie do naszej marzycielki. Był to piękny i słoneczny dzień. Kolejny raz powitała nas mama Karolinki i serdecznie zaprosiła do przytulnego pokoju dziewczynki. Nasza marzycielka była bardzo zajęta odrabianiem lekcji przy różowym stoliku. Przyjęła nas serdecznym uśmiechem. Podczas wspólnej zabawy, kolorowania i rozmowy Karolinka zdradziła nam, jakie jest jej największe marzenie. Okazał się nim laptop. Teraz pozostaje nam tylko czekać, kiedy spełnimy marzenie naszej ślicznej blondynki. Pozdrawiamy Cię gorąco Karolinko i do zobaczenia.

Relacja: Ania

W chłodne, ale pogodne niedzielne przedpołudnie udaliśmy się z wizytą do naszej 10-letniej Marzycielki Karolinki, aby spełnić jej największe marzenie.

Karolinka zawsze marzyła o własnym laptopie. Dziś, w Dzień Dziecka, jej marzenie stało się rzeczywistością.

Gdy zaopatrzeni w fundacyjne baloniki, i wielkie pudełko stanęliśmy w drzwiach pokoju Karolinki, zobaczyliśmy błysk w oku dziewczynki, i duże zdziwienie.

Nasza Marzycielka z radością zabrała się za rozpakowywanie prezentu, którym okazał się laptop z dotykowym wyświetlaczem oraz liczne gadżety, takie jak podkładka chłodząca, słuchawki, myszka, oraz torba.

Od razu nazwaliśmy laptopa imieniem naszej Marzycielki i zainstalowaliśmy Karolince skrzynkę elektroniczną. Następnie wzięliśmy udział w obowiązkowej degustacji tortu, przygotowanego przez cukiernię Hipermarketu Auchan w Krasnem, specjalnie na ten dzień.

Zadowoloną i uśmiechniętą Karolinkę zostawiliśmy z nowym laptopem, który mamy nadzieję okaże się pomocny i przyniesie dziewczynce wiele radości oraz dobrej zabawy.

Dziękujemy Państwu Monice i Markowi Zawadzkim, którzy zaadoptowali to marzenie. Bez Państwa pomocy marzenie Karoliny nie mogłoby zostać spełnione.

Dziękujemy również Firmie IBM, której to grant również pozwolił spółfinansować zakup laptopa. Bez Państwa pomocy marzenie Karoliny również nie mogłoby zostać spełnione.

Relacja: Basia

Fotografie: Maciek