Moim marzeniem jest:

Konsola PSP Vita z grami

Miłosz, 8 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2013-03-22


W pierwszy dzień wiosny wybrałyśmy się do Miłosza. Mimo, że pogoda pozostawała zimowa, atmosfera spotkania była już zupełnie wiosenna. Miłosz to wulkan energii. Ledwo zdążyłyśmy wejść do pokoju, a już z szerokim uśmiechem organizował zabawę. Chłopiec uwielbia komputer i  dużo czasu spędza przy rozmaitych grach i symulatorach. Tak też zastałyśmy go zapatrzonego w monitor, ale gdy tylko przywitałyśmy się, chłopiec oderwał się od komputera. Spędziłyśmy z chłopcem przemiły czas, rozmawiając i grając w grę planszową – wyścigi samochodowe.

 

Miłosz jest bardzo zdecydowany, wie czego chce.  Już na początku rozmowy chłopiec zapytał, czy może powiedzieć o czym marzy. Oczywiście, byłyśmy bardzo ciekawe, co to może być. Tajemnica została ujawniona - Miłosz pragnie dostać białą konsolę do gry PSP Vita z wszystkimi częściami gier: Tekken i GTA.

 

Pożegnałyśmy naszego uśmiechniętego Marzyciela z nadzieją, że jego marzenie niedługo się spełni.


Relacja: Bogusia

spełnienie marzenia

2013-04-04


Kilka dni po świętach Wielkanocnych udało nam się spełnić marzenie Miłosza. W czwartek wybrałyśmy się do małej miejscowości w Wielkopolsce, gdzie byłyśmy umówione na spotkanie z Miłoszem i jego rodziną. Miłosz mieszka na ulicy Chopina i podobnie jak słynny kompozytor lubi muzykę. Udało mu się nawet spotkać z członkami swojego ulubionego zespołu "Weekend".



Czekała na nas cała rodzina. Wszyscy niezwykle sympatyczni, bardzo otwarci i pełni energii. Ale zdecydowanie najbardziej żywą, energetyczną, uśmiechniętą i gadatliwą osobą jest sam Miłosz! Chłopca wprost rozpierała energia – sprawiał wrażenie, jakby chciał opowiedzieć nam o sobie wszystko. Razem oglądaliśmy zdjęcia Miłosza ze szkoły, a także ze szpitala, ponieważ trzeba przyznać, że Miłosz zaprzyjaźniony jest z połową personelu, natomiast po imieniu zna wszystkich  pracowników i pacjentów. Dodatkowo w szpitalu odwiedzają go także różni znani aktorzy i piosenkarze, dlatego jesteśmy pewne, że spotkał się już z co najmniej połową Warszawy i na pewno nikt nie ma takiej pięknej kolekcji zdjęć jak Miłosz.



W czasie naszego spotkaniu bardzo dużo dowiedzieliśmy się o Miłoszu – poznaliśmy jego ulubione zabawki i gry, posłuchaliśmy opowieści o kolegach i ulubionych lekarzach, a także przeczytaliśmy dwa opowiadania, których autorem był sam Miłosz. Szczególnie w pamięć zapadło nam opowiadanie „Przyjaźń”, które jest tak ciepłe i wzruszające, że niejednemu z czytelników zakręciła się łezka w oku.



Przyszedł w końcu czas na to, by pokazać i podarować to, z czym przyjechałyśmy do Miłosza. Jakież było więc jego zdziwienie, gdy na początku dostał od nas tylko… samochodzik. Ucieszył się, ale troszkę też zmartwił, bo w końcu to nie było jego marzenie. Kiedy otrzymał wreszcie ten właściwy prezent, wymarzoną konsolę PSP Vita – uwierzcie bądź nie – uśmiech na twarzy Miłosza stał się jeszcze większy! Trafiłyśmy w dziesiątkę, to było dokładnie to, o czym marzył i w tym momencie „ciocie” poszły w odstawkę, liczyła się już tylko konsola i wymarzona gra.



Radość Miłosza ze spełnienia marzenia była ogromna – z pomocą siostry i brata od razu rozpoczął grę i oczywiście szło mu bardzo dobrze, już na samym początku zaczął wygrywać! Uśmiech nie schodził mu z twarzy, chyba że na chwilkę zastępowało go ogromne skupienie, by wypaść w grze jak najlepiej.



Czas niestety powoli dobiegał końcu i mimo, że żal było wyjeżdżać, nastąpił w końcu moment pożegnań. Ciężko było się pożegnać, nawet pomimo wszystkich całusów i uścisków, ale wiedziałyśmy, że teraz Miłosz będzie już bardzo pochłonięty swoją konsolą. Spotkanie z Miłoszem zostanie nam w pamięci i mamy nadzieję, że się znowu spotkamy.

Relacja: Asia