Moim marzeniem jest:

Telewizor LG z wbudowanym DVD

Mateusz, 4 lata

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2013-01-25

Słoneczny piątek, 25 stycznia 2013 r., Podgórzyn, niewielka mieścina pod Żninem. Tam właśnie mieszka 5 letni Mateusz. Wszędzie śnieg, słońce w pełni, a ja wraz z Darią wybrałem się do naszego podopiecznego, by poznać jego marzenia.
Nie była to nasza 1 wizyta u niego, gdyż poprzednia nie zakończyła się poznaniem marzenia, ze względu wyjazdu do szpitala.. Wówczas to dostał 2 przepiękne zabawkowe tiry z przyczepami, o których marzył, by podczas wizyty w szpitalu miał dodatkową przyjemność. Mateusz z początku był bardzo nieśmiały, lecz z czasem się do nas przyzwyczajał. Dowiedzieliśmy się, że jego pasją są wszelakie pojazdy rolnicze i drogowe (np. tiry), o których nam z zacięciem opowiadał. Poznaliśmy również jego talent do rozpoznawania znaków drogowych – przepowiedzieliśmy mu nawet zdanie za pierwszym razem egzaminu na prawo jazdy, co obecnie nie jest takie łatwe. Jego pokój wypełniony jest wszelakimi pojazdami, pluszakami i książkami, które uwielbia słuchać, jak ktoś mu je czyta. Mimo swojego wieku, powoli zaczyna umieć pisać. Zna wszystkie literki, a także większość cyferek. Nauczycielka wychowania przedszkolnego nazwała Go nawet geniuszem.
Gdy przełamał się, by wyjawić nam swe marzenia, udał się do sąsiedniego pokoju, gdzie zaczął malowanie. Przenoszenie ich na papier nie trwało zbyt długo. Z tego, co zdążyliśmi zauważyć wie, czego chce – nie da sobie niczego wmówić (zajdzie w życiu daleko). Jego pierwszym marzeniem jest telewizor LG (z wbudowanym odtwarzaczem DVD), kolejne zostać traktorzystą, a ostatnie zobaczyć wierzę Eiffla. Niestety nie przedstawił marzenia „z kim chciałbym się spotkać”.
Przy okazji wizyty poznaliśmy kota o imieniu Rudy, który uwielbia siedzieć na kolanach i łasić się. Jego „Mruk” powala każdego, kto go trzyma. Uwielbia łapać piłki robione z papieru, a rzucane przez Mateusza.

spełnienie marzenia

2013-09-28

    Pod koniec września mogliśmy spełnić kolejne, bardzo ważne marzenie. Tym razem udaliśmy się do Mateusza Ciupera, by wręczyć mu wymarzony telewizor z wbudowanym czytnikiem DVD.

Mateusz przywitał nas bardzo zaskoczony (oczywiście pozytywnie). Cały czas nie mógł uwierzyć, że Jego marzenie jest w trakcie realizacji. Z każdą kolejną minutą naszego pobytu radość sięgała górę, a chęć obejrzenia bajki nie dawała spokoju.

   Przy rozpakowaniu i złożeniu telewizora pomagał nam oczywiście Tata Mateusza, dzięki czemu nie zaznaliśmy żadnych problemów technicznych, by włączyć najbardziej ulubione bajki na nowym ekranie - wszystko zadziało się w mgnieniu oka.

   Całemu przedsięwzięciu przyglądał się najukochańszy kot rodziny - Rudy, który fikał po całym pokoju, jakby wyczuwał pozytywną energię, jaka wibrowała tego dnia.

   Nie obyło się również bez seansu z bogatego repertuaru filmów, który należy do naszego małego Marzyciela.

   Na pewno nowy nabytek przyda się w codziennym funkcjonowaniu. Jak przyznał nam się sam Mateusz:, „Od teraz dostanę skrętu szyi, od ciągłego odwracania się do telewizora (laptop, z którego korzysta w celach edukacyjnych znajduje się po przeciwnej stronie pokoju).

   Mateuszu – bardzo serdecznie pozdrawiamy Ciebie i całą twoją rodzinę!!! Cieszymy się twoim szczęściem!!! I czekamy do pełnego powrotu do zdrowia!!!