Moim marzeniem jest:

Kot syberyjski

Milena, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-12-05

Nasze drugie, tego dnia, poznanie marzenia okazało się być spotkaniem z uroczą, 5-letnią Milenką. Już od pierwszych chwil wiedzieliśmy, że lodołamacz spodoba się dziewczynce. Naszą marzycielkę zastaliśmy przed komputerem, a dokładniej przed ulubioną bajką - "Klubem Przyjaciół Myszki Miki". Aby nie trzymać marzycielki w niepewności i stresie szybko pomogliśmy poskładać podarunek czyli wózek właśnie wprost z ukochanej bajki.
Milena uwielbia również muzykę oraz… koty i to właśnie z nimi związane jest jej marzenie.Dziewczynka chciałaby dostać starszego (mniej rozbrykanego) kota syberysjkiego, którego będzie mogła przytulić, spać z nim i spędzać każdą chwilę. Byłby to po prostu jej najlepszy przyjaciel. Kiedyś Milena miała takiego kotka, niestety, obecnie zostały po nim piękne wspomnienia i sterta zdjęć.
Nasza marzycielka wprost uwielbia być fotografowana, więc ze zrobieniem paru zdjęć nie było najmniejszych problemów. Udało nam się nawet uwiecznić pozę "jak przytulę kotka". W dobrym towarzystwie czas szybko leci więc w końcu musieliśmy opuścić ciepły domek marzycielki i pełni nadziei na szybkie spełnienie marzenia udaliśmy się do domu rozmyślać, co dalej z tym wyjątkowym marzeniem.

spełnienie marzenia

2013-02-17

Duże podziękowania dla Pani Iwony i jej męża za organizacje i czas poświęcony aby pomóc spełnić to marzenie.


Dziękujemy firmie ANIMALS CENTRUM za sterylizacje, żwirek oraz karmę dla kota.


Podziękowania należą się także sklepowi SZNUPA za zasponsorowanie transportera dla zwierzątka.

 

Co Fundacja powinna robić w Światowy Dzień Kota? Odpowiedź wcale nie jest podchwytliwa - spełniać marzenia o kotach!

 

"Bóg stworzył kota, żeby człowiek mógł głaskać tygrysa" V. M. Hugo


Z tym cytatem na ustach pospieszyliśmy do domu Milenki, aby obdarować ją małym "tygryskiem" pod postacią kota syberyjskiego. Dzięki życzliwym miłośnikom syberaków do naszej Marzycielki trafiła śliczna, ruda kotka Hania, medalistka wystaw dla rasowych kotów syberyjskich.


Nurtowało nas pytanie, która ze stron, Milenka czy kotka, zachowa na początku lekki dystans... okazało się, że żadna ze stron. Po wypuszczeniu pupila z transportera, Marzycielka bez zastanowienia rozpoczęła operację pod kryptonimem "Głaskanie kota". Milutki, puszysty syberak przywitał się z nową właścicielką, jednak po chwili zmienił zdanie i zaczął rozglądać się po swoim nowym lokum, badając uważnie każdy kąt w mieszkaniu. Po przeprowadzeniu "inspekcji" kotka Hania była już gotowa do sesji fotograficznej ze swoją nową opiekunką oraz kontynuacji akcji przytulania.


Milenka z mamą rozpoczęły przygotowanie do karmienia nowego domownika oraz rozkładania dla niego zabawek. To był dla nas znak, że lokatorzy dadzą sobie już radę sami. Błyszczące oczka naszej Marzycielki na widok nowego przyjaciela dają pewność, że warto spełniać dziecięce marzenia.