Moim marzeniem jest:

wzmacniacz gitarowy PEAVEY 6505+ z kolumną gitarową MARSHALL 1960A

Konrad, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2012-11-07

Z plakatem zespołu Red Hot Chilli Peppers i najnowszą płytą Marii Peszek, wkroczyłyśmy do sali, w której leżał Konrad. Prezenty jak deklarował obdarowany, bardzo mu się podobały, więc i nam kamień z serca spadł. Po prezentach można już rozpoznać, że Konrad lubi niebanalne brzmienia i teksty, sam gra w zespole heavy metalowym, lada dzień odbędzie się koncert Jego zespołu, w którym On sam też weźmie udział(ze względu na pobyt w szpitalu wcześniej było to niemożliwe). Oprócz tego nasz Marzyciel jest harcerzem, ostatnio nawet awansował. To było bardzo przyjemne spotkanie ponieważ Konrad umilił nam czas spędzony u niego grą na gitarze elektrycznej, niestety nie wszystkie kawałki, o które prosiłyśmy dał radę zagrać, ale obiecał, że do kolejnej wizyty się nauczy i wtedy to będzie grał te melodie perfekcyjnie, zatem czekamy z niecierpliwością.

 

Żeby dźwięk gitary elektrycznej miał prawdziwą moc, potrzebny jest dobry sprzęt. Konrad marzy o wzmacniaczu gitarowym PEAVEY 6505+ z kolumną gitarową MARSHALL 1960A. Taki sprzęt pozwoliłby grać Konradowi na imprezach masowych, pozwoliłby też na rozwijanie pasji jaką jest muzyka.

spełnienie marzenia

2012-12-22

Spełnienie tego marzenia odbyło się w wyjątkowym miejscu, podczas wyjątkowego wydarzenia, jakim była Gala Fundacji Mam Marzenie. Impreza miała miejsce w auli Uniwersytetu Poznańskiego. Na miejsce, oprócz Konrada przybyli koledzy z zespołu, z którymi nasz Marzyciel wystąpił. Zespół przyjechał dużo wcześniej od gości, ponieważ niezbędne były jeszcze próby przed występem, ale chłopcy nawet przez chwilę nie narzekali. Na sprawdzenie mocy dźwięku wzmacniacza nie trzeba było długo czekać, ponieważ użyto go do występu podczas Gali. Muzyka prezentowana przez chłopaków na początku była małym zaskoczeniem dla gości imprezy, jednak po kilku minutach wszyscy z zaciekawieniem przysłuchiwali się piosenkom prezentowanym przez chłopaków. „Komandos” nie zapomniał o autopromocji na Gali, bardzo żywo nam swoją nazwę przypominali, dokładnie tak jak obecność na facebooku ;)

Po występie zgromadziło się wokół chłopaków kółeczko fanek, więc sami zainteresowani podczas tego wieczoru odnieśli sukces w każdym calu.

 

Za udostępnienie zdjęć serdecznie dziękujemy serwisowi "Forum Gwiazd"