Pierwsze spotkanie z Martynką odbyło się w jednym z warszawskich szpitali, gdzie nasza nowa Marzycielka przebywała na leczeniu. Po wcześniejszym ustaleniu i wybadaniu jej obecnych zainteresowań, pomocnikami przy przełamaniu pierwszych lodów zostały dwa kucyki Pony a także stylowy i modny zegarek na rękę w żółtym kolorze. Martynka była początkowo bardzo nieśmiała, ale jako że kolory kucyków niebieski i różowy okazały się tymi ulubionymi, Marzycielka z minuty na minutę, stawała się coraz bardziej otwarta. Z uśmiechem na twarzy, biegała od pokoju do pokoju pokazując nowe prezenty a także poddawała je stylizacji i zabiegom fryzjerskim. Z grzywy udało jej się zrobić nawet piękne warkoczyki! Po krótkiej zabawie konikami, wspólnie zagrałyśmy w grę w dopasowania elementów stroju w jedną całość. Martynka była najlepsza i najszybciej przedstawiała gotowe postacie. Do kucyków powracałyśmy kilka razy. O marzeniach jeszcze nie udało nam się porozmawiać. Kolejne spotkanie już niebawem i mamy nadzieję, że Martynka zdradzi nam swój sekret. Czekamy na to z niecierpliwością!

Drugie spotkanie z naszą Marzycielką odbyło się w jedym z Warszawskich szpitali. Po tym, jak podarowany przez nas zegarek na poprzednim spotkaniu okazał się zbyt duży, tym razem w ręce Martynki powędrował nowy, szalenie dziewczęcy i oczywiście w ukochanym kolorze - różowym. Nie mogło zabraknąć na nim uwielbianego przez naszą Marzycielkę motywu Hello Kitty. Tym razem Martynka była bardzo śmiała, chętnie z nami rozmawiała i bardzo szybko rozpoczęłyśmy wspólną zabawę. Rysowałyśmy kwiaty, serduszka, gwiazdki a także marzenia. Każda z nas musiała dodać coś od siebie. Kiedy przeszłyśmy do kategorii „chciałabym dostać“ Martynka bardzo głośno wypowiedziała to czego najbardziej pragnie. Wybór padł na różowego laptopa z pendrivem, na którym będzie grała w gry i oglądała bajki. Powtarzała to kilka razy aby utwierdzić nas, że jest to jej największe marzenie. Uwieczniła to również na rysunku abyśmy nie pominęły żadnego szczegółu. Na zakończenie spotkania nasza urocza Marzycielka pokazała nam swoje puzzle i to jak szybko potrafi je ułóżyć bez niczyjej pomocy! Martynka to bardzo mądra i cudowna dziewczynka. Wierzymy, że laptop pomoże jej rozwinąć niejedną pasję. Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia, skontaktuj się z: Agnieszka Skuczyńska, e-mail; skuczynska.agnieszka@gmail.com, tel. 512 085 913.

Ten wielki dzień, dzień realizacji marzenia Martynki zaplanowany został na sobotnie przedpołudnie, w jednej z warszawskich restauracji. Tam, zaopatrzone w odpowiednie paczki, czekałyśmy z niecierpliwością na nadejście naszej Marzycielki. Kiedy pojawiła się w drzwiach, była nieco onieśmielona widząc nas z ogromnym prezentem, ale po chwili wręczyłyśmy jej puzzle i wspólnie zaczęłyśmy układać obrazek. Dzięki tej zabawie Martynka poczuła się swobodnie, ale raz na jakiś czas spoglądała na paczkę, która leżała tuż za moimi plecami. Po krótkiej rozmowie poprosiłam, aby raz jeszcze powiedziała nam o swoim największym marzeniu. Na ucho zdradziła, że najbardziej chciałaby dostać różowego laptopa. Wspomnienie jej uśmiechniętych oczu, kiedy rozpakowała paczkę mamy w pamięci przez cały czas. Z naszą pomocą dzielnie otwierała kolejne pudełka, najpierw to największe – z laptopem, potem kolejne z akcesoriami: różową myszką, różowym pendrivem oraz różową torbą na komputer. W skupieniu uruchamiałyśmy cały sprzęt, aby potem przejść do dodatkowego prezentu, jakim były gry Hello Kitty. Jak na czterolatkę, Martynka świetnie poradziła sobie zarówno z samym komputerem, jak i z wręczonymi grami. Były uśmiechy, zdjęcia, a na zakończenie mały, słodki upominek od restauracji. To było magiczne spotkanie. Widok uśmiechniętej Marzycielki wracającej do domu z torbą i laptopem na ramieniu na długo pozostanie w naszej pamięci. W imieniu naszym i Martynki dziękujemy Sponsorowi za pomoc w spełnieniu tego pięknego marzenia!