Moim marzeniem jest:

Laptop Acer Aspire 7750g

Paulina, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-08-30

 

Gdyby nie chustka na głowie Pauliny, nikt nie powiedziałby, że dziewczynka jest chora. Uśmiechnięta czternastolatka to nasza nowa Marzycielka, z którą spotkaliśmy się w pewien wakacyjny czwartek. Ponieważ Mama Pauliny nie do końca wiedziała jaki drobiazg sprawiłby jej córeczce przyjemność, postanowiliśmy pokierować się intuicją. W torbie, którą wręczyliśmy dziewczynce była książka podróżnicza Beaty Pawlikowskiej i dwa filmy na DVD. Szczęśliwie udało nam się trafić w gust nastolatki, która podziękowała nam za prezent promiennym uśmiechem.


Paulinka jest dziewczynką cichą i spokojną, ale po krótkiej chwili rozmawiała z nami w najlepsze – o szkole, kolegach i koleżankach, swojej rodzinie. Z opowiadań dziewczynki wynika, że jest uczennicą klasy o profilu informatycznym. Dlatego jej największym marzeniem jest laptop Acer Aspire 7750g, który ułatwi jej odrabianie prac domowych, nadrobienie zaległości spowodowanych chorobą i umili czas spędzamy na szpitalnej sali. Jak się okazało brat Paulinki też jest miłośnikiem informatyki  i na pewno pomoże siostrze zainstalować niezbędne programy.

 

Naszej nowej, wspaniałej marzycielce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! Mamy też nadzieję, że uda nam się spełnić to wspaniałe marzenie już niebawem, aby Paulinka jak najszybciej mogła napisać do nas wiadomość ze swojego własnego, wymarzonego laptopa!

 

Relacja: Zosia

 

spełnienie marzenia

0201-12-16


Zaciekawione spojrzenia, ukradkowe szepty, uśmiechy – tak na naszą obecność zareagowali goście restauracji Pizza Hut. Wolontariusze w fundacyjnych koszulkach, białe baloniki i pozytywna energia, którą emanowaliśmy na całe otoczenie. Tak wyglądało niedzielne popołudnie, podczas którego spełnić się miało największe marzenie Pauliny. O godzinie 16 byliśmy gotowi na spotkanie z naszą Marzycielką. Był z nami również pan Piotr – przedstawiciel sponsorów.

 

Dzięki wcześniejszej rezerwacji mieliśmy zagwarantowane miejsce na to wspaniałe wydarzenie. W pewnej chwili drzwi się otworzyły i pojawiła się w nich nasza Marzycielka i jej mama. Paulinka bardzo się zmieniła od września, kiedy to widziałyśmy się ostatnio. Po nieśmiałej dziewczynce nie było nawet śladu. Teraz jest bardzo uśmiechnięta, świetnie wygląda, w jej oczach widać radość – dzielnie walczy z chorobą. Po zdjęciu ciepłych szalików, kurtek, czapek i rękawiczek usiedliśmy przy stole. Zamówiliśmy napoje i pizzę, a czas oczekiwania na zamówienie wypełniła nam rozmowa – Paulina mówiła o szkole, zdrowiu, nadchodzących świętach. Pan Piotr nawiązał świetny kontakt z Marzycielką i przy naszym stole było bardzo wesoło. Po chwili kelnerka przyniosła wielką pizzę!

 

Paulina mimo braku apetytu dała nam się namówić na spróbowanie rarytasu. Pani Katarzyna (mama dziewczynki) mówiła o tym jak pięknie Paulina dekoruje pierniczki na święta – faktycznie na zdjęciach zrobionych telefonem wyglądały bardzo kusząco. Małe arcydzieła! Oczywiście po daniu głównym  nadszedł czas na gorące ciastko czekoladowe z bitą śmietaną – taki był wybór Pauliny.

 

Ku wielkiemu zaskoczeniu naszej Marzycielki do stolika podeszła pani, która nas obsługiwała. Trzymała przed sobą wielkie, opakowane kolorowym papierem pudło!! Wszyscy czuli, że to jest ważny moment. Dziewczynka z wrażenia miała oczy wielkości pięciozłotówek. Drobne dłonie z drżeniem rozerwały kolorowy papier. Pod spodem było kartonowe pudło, w którym Paulina pośród folii i papierów znalazła wymarzony laptop! Był cieniutki, błyszczący, srebrny z czarnymi dodatkami. W oczach pani Katarzyny widać było łzy. Pan Piotr wręczył naszej marzycielce torbę do komputera i oprogramowanie. Radości nie było końca!!! Dziewczynka oglądała wszystko z dużym skupieniem i podziwem. W tej chwili miałam przyjemność odczytania dyplomu spełnionego marzenia. Jak zawsze w tej chwili głos mi się załamał. Sylwia wręczyła podziękowania panu Piotrowi, przedstawicielowi firmy WUPRINŻ oraz przekazała dyplomy dla firm, które miały w spełnieniu marzenia swój udział – MATBET, HTI, BUDOPOL POZNAŃ, oraz ATA TECHNIK. Przez cały czas spotkania trwała serdeczna, radosna atmosfera, nie brakowało tematów do rozmów. Na koniec zrobiliśmy sobie wspólne, pamiątkowe zdjęcia.

 

Gdy dzwoniłam do Paulinki kilka dni później okazało się, że udało się jej już zainstalować różne programy, że zdążyła zapoznać się ze sprzętem i że sprawia jej wielką radość! Poziom endorfin idzie w górę – być może dzięki temu Paulinka za jakiś czas będzie już w pełni zdrowa! I tego jej życzymy.

 

Serdeczne podziękowania należą się panu Piotrowi Jaśkiewiczowi z firmy WUPRINŻ, który towarzyszył nam osobiście w spełnieniu tego cudownego marzenia oraz firmom: MATBET, HTI, BUDOPOL POZNAŃ, ATA TECHNIK, które okazały serce i współsponsorowały wymarzony laptop. Dziękujemy również pracownikom PIZZA HUT oraz przesympatycznej pani Kelnerce, która nas obsługiwała.

 

Relacja: Zofia