Moim marzeniem jest:

TV z PS 3

Fabian, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Poznań

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2012-08-26

 

W słoneczne, niedzielne popołudnie poznaliśmy małego Fabiana. Ma 5 lat i jest prawdziwym miłośnikiem motoryzacji. Początkowo onieśmielony naszą wizytą ożywił się, gdy wręczyliśmy mu w prezencie grę planszową z Zygzakiem McQueen'em. Lody pękły w okamgnieniu i nasz mały Marzyciel ochoczo przyjął zaproszenie do wspólnej zabawy. Jak na mistrza kierownicy przystało, Fabian - w roli Zygzaka - szybko wyszedł na prowadzenie i po niezwykle emocjonującym wyścigu zdobył upragnione trofeum - Złoty Tłok. Pozostawiając rywali daleko w tyle, rozwiał wszelkie wątpliwości, kto w tym gronie jest najlepszym kierowcą! Radość i błysk w oku małego zwycięzcy na długo pozostaną nam w pamięci.

 

Fabian to pogodny chłopiec z pasją motoryzacyjną i talentem do zabaw logicznych. Najwięcej czasu spędza w swoim bajecznie kolorowym pokoiku, wypełnionym po brzegi autkami wszelkiej maści, książeczkami o samochodach, które wraz z mamą wypożycza z biblioteki, grami i torami wyścigowymi. Jego bujna, dziecięca fantazja zapełniona jest marzeniami o szybkich, niedościgłych autach sportowych oraz wielkich TIR-ach, królach szos i autostrad. Fabian rzadko bywa na powietrzu, więc telewizja i gry komputerowe rekompensują mu kontakty z rówieśnikami. Rolę kompana do zabaw pełni tata, który szczęśliwie podziela pasję synka.

 

Fabian zrobił dla nas piękny, kolorowy rysunek i wycinankę, z których dowiedzieliśmy się, że jego największym marzeniem jest TV i PS 3. Drugim marzeniem jest gra Lego Batman. Batman jeździ przecież takim autem, które chciałby mieć nie tylko każdy chłopiec, ale i niejeden superbohater! Mamy nadzieję, że wkrótce znajdzie się jakiś bohater, który użyje swej tajnej supermocy, by spełnić marzenie małego Fabiana...

Relacja: Ewa

spełnienie marzenia

2012-10-27

 

Kiedy się czegoś naprawdę pragnie, cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. Tak było w przypadku marzenia Fabiana, które udało nam się urzeczywistnić w niemal ekspresowym tempie! Nasza wizyta nie była niespodzianką, pięcioletni Fabian czekał niecierpliwie na nasz przyjazd, wyglądając raz po raz przez okno. Początkowe onieśmielenie szybko ustąpiło radości, kiedy Fabian zobaczył, co dla niego przynieśliśmy jako lodołamacz – wymarzone gry komputerowe: z Batmanem i Angry Birds! Chłopiec bardzo dużo czasu spędza przed komputerem, więc w grach jest prawdziwym mistrzem. Właściwie samochody to jego prawdziwa pasja, a Batman jeździ przecież najlepszym autem ze wszystkich!

Kiedy Fabian uświadomił sobie, że właśnie nadszedł ten moment, kiedy spełnia się jego największe marzenie, rozpoczęło się szaleństwo! Entuzjastycznemu rozpakowywaniu prezentów, przerywanemu raz po raz okrzykami radości na widok coraz to nowych sprzętów i dodatków, o których chłopiec tak marzył, przyglądała się babcia Fabiana. Częstowała ciasteczkami czekoladowymi, ale smakołyki nie były tym, co interesowało nas w tej chwili. Wszędzie plątały się kable, a kartony, papier i folie fruwały po pokoju. Na bladej twarzyczce chłopca pojawiły się od  dawna niewidziane rumieńce, a oczy błyszczały ze szczęścia. Oczywiście od razu zabraliśmy się za instalowanie telewizora i pozostałej elektroniki.

A potem rozpoczęła się zabawa, w którą ochoczo włączyli się rodzice. Prym wiódł oczywiście nasz Marzyciel, ale dorośli nie pozostawali zbytnio w tyle. Atmosfera dziecięcej radości udzieliła się wszystkim - poczuliśmy się przez chwilę jak małe dzieci podczas świąt bożonarodzeniowych. Dosłownie nie mieliśmy ochoty wychodzić, a gdy w końcu nastąpił moment pożegnania, poczuliśmy radość, że spełnione zostało kolejne marzenie dziecka. A szczęśliwi rodzice cieszyli się, że gra ruchowa, którą dostał Fabian, nie tylko dostarczy mu rozrywki, ale również pomoże w tak potrzebnej ich synkowi rehabilitacji. Pożegnaliśmy się po udanej zabawie, ciesząc się, że uśmiech będzie od tej pory częstszym gościem na ustach naszego Marzyciela.


Relacja: Ewa